Agent - Gwiazdy 2

Kobra

Ojacie, cztery osiemnastki XD

tombak90

Jack

Rozwiewam Wasze wątpliwości. Ta pani nazywa się Daria Ładocha. Kojarzy ktoś? Very Happy

Mateusz Maga podobno jednak nie bierze udziału w "Agencie".
Kolejną możliwą uczestniczką jest: Katarzyna Sowińska.

tombak90

Sowińską kojarzę z tego, jak wyła w Jak Oni Śpiewają. Jej głos ma więcej testosteronu niż Amanda Lear i LP razem wzięte.

A Daria Ładocha, to już luj jeden raczy wiedzieć. Google Grafika pokazuje tylko, że wciska sobie nóż w łapę na dowód, że jest badassem. Ale grunt, że ładna.

Jack

Nowy sezon "Agenta" od 14 lutego (we wtorki) o 21.30. Czas trwania odcinka pozostaje jednak bez zmian - 60 minut (łącznie z reklamami).

Oficjalnie potwierdzono pierwszą uczestniczkę i jest nią - Daria Ładocha (tak, ta z nożem w ręce) Very Happy

tombak90

A to pogodynek nie był jeszcze oficjalny?

W sumie, skoro zaczynają potwierdzenia od takich Darii Ładoch z nożem w ręce, to może jest szansa, że już wyżej nie pójdą Laughing

Jack

ciriefan

Jack, Kret i Andersz byli wcześniej oficjalnie potwierdzeni przez Plejadę.

Jack

Ale nie był potwierdzony przez stację. W wywiadzie z przedwczoraj na temat "Agenta" Kret powiedział:

tombak90

A to kokietek (śmiech). Elżbiety i Grażyny z pewnością odwodniły się od pasa w dół (śmiech).

Jack

Pełna lista uczestników:
[link widoczny dla zalogowanych]

tombak90

W pierwszej chwili myślałem, że ten poczochraniec w pomarańczowych okularach na środku to Agata Młynarska. W zestawie z Kretem to wtedy dopiero byłoby mordobicie.

Jack

Pierwszy odcinek.

Według mnie trwał za krótko. Połowa uczestników tak naprawdę nie miała okazji nawet do tego, żeby jakoś się zaprezentować/pokazać. Oczywiście nawet w "Agencie" musiał pojawić się fragment Azji Express z Rozenek i słynne "Nie mów do mnie teraz".
Była też interwencja medyczna. Dobrze, że z Julą wszystko w porządku. Przynajmniej Maga ma teraz na czym się lansować. Musiał wziąć sprawy w swoje ręce, zaopiekować się Julitę i jeszcze sam emu jeździć na tym rowerze.

Prowadząca: Nie rozumiem fenomenu Rusin. Mnie ona irytuje i to coraz bardziej. Zapowiada nową odsłonę agenta jako nową przygodę, mówi o tym, że będzie jeszcze trudniej niż rok temu i głupkowato się śmieje... Przepraszam bardzo, ale czy to jest prowadząca to takiego typu programu? I tak najgorsze są pytania zadawane przez nią wyeliminowanemu uczestnikowi.
+pani Kinga mówiła, że na rowerze trzeba przejechać 1 kilometr, a później się okazało że kilometrów było 10 Very Happy

Odnośnie zadań: Nie był złe jak na pierwszy odcinek. Jednak czy po tych wyzwaniach można wskazać kto jest agentem i czy jest sens, żeby ktoś odpadał już w pierwszym odcinku?

Uczestnicy: Połowa ludzi to przypadkowa zbieranina. Sporo wypowiedzi miał pan Niecik. Mam nadzieję, że to świadczy o tym, że odpadnie kolejny. Sporo było też Darii Ładochy. Czyżby miała dostać własny program o gotowaniu w TVN? Very Happy

Eliminacja: Tym razem było zaskoczenie i Michał odpadł przed pojawieniem się na ekranie paska, że odcinek jest dostępny w player.pl Very Happy

Tak naprawdę można powiedzieć, że odpadła przypadkowa osoba. Bardzo mało było go w odcinku, jego wypowiedzi nie były eksponowane i nie sądziłem że on odpadnie.

Agent: Trudno powiedzieć po pierwszym odcinku. Jednak po zachowaniu i ilościach wypowiedzi wnioskuję, że jest to Andersz lub Ładocha. Zdziwiłbym się gdyby to była ta druga pani, bo nie jest żadną wielką gwiazdą, a pewnie bardziej znani chcieli być agentem. Dziwnie zachowują się też Frycz i Kret, ale sądzę, że ta dwójka tylko udaje, żeby zmylić innych uczestników. Frycz jak na aktorkę jest bardzo "drewniana", ciągle ma taki sam wyraz twarzy i nie wyobrażam sobie, żeby miała grać agenta. Kret - to byłoby za proste? Mam nadzieję, że produkcja bardziej się postarała i staranniej wybrała osobe.

bobaas

Jack, bo Kinia mówiła o wysokości a nie odległości. Był kilometr w różnicy wysokości, no ale jak to zwykle bywa to są kręte drogi, więc odległościowo robi się 10 Razz

Ciężko powiedzieć kto jest Agentem, bo na to za wcześnie. Dużo się dzieje wokół Andersza i Kreta, ale to by było za łatwe. To raczej będzie ktoś mniej oczywisty.
Ale nie powiem byłoby to śmieszne gdyby Kret był kretem Very Happy

Jack