Big Brother 14

bobaas

Jedno jest pewne, że Dan jest dobry w te klocki, co nie zmienia faktu, że jest strasznym egoistą a tego nie lubię w ludziach. Nie rozumiem też tej akcji z Danielle, bo później zaraz i tak kombinował z Frankiem sojusz 4: on, Danielle, Frank, Jenn.
Bye, bye Britney. Chyba tak trzeba będzie napisać jutro. Zobaczymy co wymyśli Joe, co zrobi Shane, co zrobi Ian. Może być w sumie tak, że Joe zadecyduje.

arturrr

Cześć wszystkim! To moja pierwsza wiadomość na tym forum, jakże miło włączyć się do dyskusji o jednym z moich ulubionych reality-shows Very Happy

14x21
Fantastyczny odcinek. 'Pogrzeb Dana' na długo pozostanie w mojej pamięci jako jeden z najlepszych ruchów strategicznych w historii programu. I tak za sprawą krótkiej przemowy oraz późniejszej rozmowy z Frankiem, Dan z pozycji pewniaka do odstrzału znalazł się w bardzo komfortowej sytuacji, rujnując przy tym swój dawny sojusz Smile

Kto by pomyślał, że w ciągu paru godzin zdoła zawrzeć sojusz ze swoim największym przeciwnikiem? Britney na pewno nie Mr. Green

Zastanawia mnie dlaczego ludzie spisują ten sezon na straty. Przecież praktycznie od samego początku ciągle się coś dzieje, żaden z sojuszy nie dominuje na tyle, by kontrolować całą grę, dzięki czemu gra jest wyjątkowo nieprzewidywalna, oczywiście moim zdaniem Smile

Tyle kreatywnych ruchów, jak choćby ten dzisiejszy. A, i z pozostałych ośmiu graczy, może ze dwóch można nazwać floaterami, a reszta całkiem nieźle kombinuje. Moi faworyci to Dan, Ian, Shane oraz Britney.
A teraz dwa zdania o każdym:
Britney - genialna postać, jej teksty w Diary Room są zabójcze Very Happy

Udowodniła, że jest również świetnym graczem. Od sezonu 12 widzę znaczne postępy. Wydaje mi się, że od paru tygodni to ona kontrolowała grę, nie skupiając przy tym uwagi na sobie. Jej największym błędem było pozbycie się Janelle zamiast Franka. Pewnie jutro odpadnie, chyba że uda jej się zdobyć głosy Iana, Shane'a i Joe'a. Póki nowy sojusz Frank+Dan+Jenn+Danielle nie zostanie zdemaskowany, Shane będzie popierał Danielle (zawarli sojusz do finału), a Joe, jako typowy floater, zrobi wszystko, co każe mu HoH Sad

Dan - mój faworyt, zarówno w 10 sezonie, jak i teraz Smile

Jeden z najlepszych manipulatorów w grze, wie kiedy siedzieć cicho, kiedy działać, do których sojuszy dołączyć, a także kiedy z nich uciekać. Nie zdziwiłbym się, gdyby zwyciężył po raz drugi.
Danielle - ta dziewczyna ma jakieś problemy. Nie rozumiem, po cholerę ona ukrywa, że jest pielęgniarką? Przecież nikogo to nie obchodzi. Ciągle tylko lata za Shane'em, ile można. A, no i ryczy. Mimo wszystko ją lubię, wydaje się sympatyczna, ale gracz z niej raczej marny. Jest na dobrej drodze, by zająć drugie albo trzecie miejsce, ale na zwycięstwo szans nie ma (no chyba że w finale z Joe'em lub Jenn). Wolałbym, żeby to ona odpadła, nie Britney.
Frank - dziwna sprawa. To powinien być mój faworyt. Faworyt wszystkich. Od pierwszego dnia jest olbrzymim zagrożeniem. Z wyjątkiem tygodni, gdy jest HoH, zawsze jest nominowany. Walczy z całych sił i wygrywa, choć ma przeciwko sobie niemal cały dom (kojarzy mi się Terry'm z Survivor: Exile Island). Zatem dlaczego nie jest moim ulubieńcem? Z dwóch powodów. Po pierwsze, prowadzi beznadziejną grę społeczną, przez co nie wzbudza żadnej sympatii. Po drugie, i najważniejsze, jest oszustem. Od samego początku gra jest ustawiona właśnie pod niego, a producenci nawet nie próbują już tego ukrywać. Tak naprawdę powinien odpaść już co najmniej trzy razy (w pierwszym tygodniu, gdy w DR naciskano na Ashley, by głosowała przeciw Karze; w trzecim tygodniu, gdy specjalnie zresetowano grę przed głosowaniem; w szóstym tygodniu podczas losowania zawodników walczących o weto). Z drugiej strony, bez niego gra byłaby nudniejsza. Widzę go w przyszłych all-starsach, niestety Sad

Ian - totalne zaskoczenie. Początkowo go nie lubiłem, kojarzył mi się Cochranem z Survivor 23, lecz momentu utworzenia The Quack Pack stał się moim drugim faworytem. Odwracając się od Franka i Boogiego i szpiegując dla nowych sojuszników, zmienił kierunek gry. Ostatni Live Double Eviction należał zdecydowanie do niego. Przy odrobienie szczęścia do konkurencji, ma szanse wygrać. Oby tak się stało.
Jenn - do ostatniego odcinka, niewidzialny gracz. Typ floatera, którego nie lubię. Przez 6 tygodni nie robiła absolutnie nic, aż tu nagle przypadkiem zdarzyło jej się wygrać PoV i przyczynić się do najlepszego ruchu w sezonie. W ogóle, poza Danem, nie przepadam za sojuszem Frank+Dan+Jenn+Danielle. Jednak jestem pewien, że po eliminacji Britney (ew. Danielle), szybko się on rozpadnie, gdy HoH zostanie Sahne czy Ian.
Joe - typ floatera, którego lubię. Jedyny lojalny wobec Janelle Smile

jego ostatnia końcowa "przemowa", gdy był nominowany z Ashley, była genialna. Mam wrażenie, że to właśnie on może namieszać jeszcze w tej grze.
Shane - lubię go. Od samego początku był na celowniku większości mieszkańców, a mimo to udało mu się zajść tak daleko. Bardzo dobry zawodnik, zarówno jeśli chodzi o konkurencje, jak i grę społeczną (w tym drugim pomogła mu Britney). Z jakiegoś powodu, producenci stale rzucają mu kłody pod nogi. Cieszyłbym się z jego wygranej.

Jack

Witaj Arturrr.
Dlaczego ludzie spisują ten sezon na straty? Marny twist, zadania "ściągnięte" z poprzednich edycji, mało ciekawy cast, połowa ludzi to "floaterzy" o których właściwie nic nie wiemy. Na szczęście sezon robi się coraz ciekawszy, chociaż przed nami już tylko 8 odc.

Frank - nie wiem czy dostanie szansę w all-starsach. Ludzie jednak go nie lubią. Mogliśmy się o tym przekonać podczas ostatniego odcinka LIVE. Jaki był zawód publiczności jak Frank zdobywał veto...

Roxy

14x21
Czy ja coś mówiłam że nie lubię Dana? Tak nie lubię go, choć nie przeczę jego pomysł był super, ale c'mon, teraz pewnie Britney odpadnie... nie wiem co zrobi reszta, ale licze na to że jutro będzie odcinek w którym Brit zostanie, choć Danielle lubię, no ale sory Dan powie coś, ona to zrobi...
co do zadania o veto to bardzo mi się podobało Very Happy

zwłaszcza te wszystkie kary xd choć brakowało mi 'ogolenia się na łyso' Laughing

chyba produkcja zrobiła prezent Frankowi żeby nie pozbawić go jego ohydnych loków xdd

arturrr

Jack

No dokładnie - brakowało ogolenia na łyso. Mogło być jeszcze "porzucenie" wszystkich zadań o veto do końca programu xd
Dan'a nie da się nie lubić Wink

Roxy

Dana da się nie lubić, a wręcz można go nie znosić Razz

14x22
Zaskoczenia nie było, że Britney odpadła, ale będzie mi jej bardzo brakować, zwłaszcza że to moim zdaniem był jej sezon i mogła go wygrać gdyby doszła do finału. Bardzo mi się podobała jej przemowa, jej pożegnanie, nawet wstawia z panami z 12 sezonu Wink

będzie mi jej brakować w grze i na dobrą sprawę teraz, choć będzie zacięta walka nikomu nie kibicuję, no może trochę Danielle, choć ona zrobi to co Dan jej karze.

Bartosh

14x22
Faktycznie, eliminacja Britney była pewna, uwielbiam Danielle i Britney, ale wolałbym aby to Britney pozostała, bez miłosnych wątków Shane'a i Danielle bym przeżył. Chyba. xD
Ogólnie nie podoba mi się to, że
Dan, Frank, Jenn & Danielle - final 4, no ale zobaczymy jak to się potoczy.

W tym sezonie raczej powinno być final 3.

Jack

Nieprawda

No, chociaż w tym roku pewnie nie zostanie ulubionym graczem Ameryki Wink

14x22
Ciekawy odcinek. Shane zagłosował na Britney. To mnie trochę zdziwiło. Nie wiem czy to strategia czy Danielle jest dla niego aż tak ważna. Chyba to pierwsze, bo mi oni na parę zupełnie nie wyglądają i to tylko takie udawanie. Bo co to za Big Brother bez showmance'u. Wstawka z panami z 12go sezonu była okropna. I jeszcze te twitty od nich na pasku... Janelle też zatwittowała Wink

Nie będzie F3, będzie 7 jurorów, od 9 miejsca, a produkcja ze wszystkim zdąży się wyrobić
odc. 23 - HoH, nominacje
odc. 24 - veto
odc. 25 - double eviction - 7 i 6 miejsce
odc. 26 - HoH i nominacje
odc. 27 (środa) - veto i eliminacja - 5 miejsce
odc. 28 (czwartek) - HoH, veto i eliminacja - 4 miejsce
odc. 29 (środa) - finał

Dla mnie wymarzone F2 to Dan i Joe.

arturrr

14x22
Mnie również będzie brakować Britney, program wiele straci bez jej cennych komentarzy Sad

jednak w tym tygodniu mnie zawiodła i w sumie zasłużenie odpadła. Gdy dowiedziała się, że jest nominowana, tak jakby całkowicie się załamała i odpuściła. Jej mowa końcowa także mi się nie podobała, porównanie Dana do Judasza było niedorzeczne. Przecież to ona pierwsza go zdradziła i nie miała nic przeciwko, by Frank się go pozbył. W każdym razie brak Britney jakoś przeżyję i nie mogę się doczekać dalszego rozwoju sytuacji.
Mój ranking graczy w kolejności od ulubionego do najgorszego:
1. Dan
...
...
...
2. Ian
3. Shane
4. Danielle
5. Frank
...
...
6. Joe
7. Jenn

AddisonMikkiDra

Nie lubiłam Britney w BB12, ale w tym sezonie jak najbardziej na plus. Szkoda, że odpadła jej przemowa była boska. I moja 2 faworytka odpadła i komu tu faworyzować?

1. Ian - jedna osoba która została lojalna do Brit.
2. Joe - najbardziej lojalna osoba w grze jak to powiedziała Jan. XDDD

Roxy

jeżeli ktoś posiada jakiś działający u nas link, z filmikiem z rozmowy jeffa i britney to ładnie prosze o wstawienie Very Happy

Jack

To porównanie Dan'a do Judasza powiedziało mi dużo o Britney. Dan po prostu grał i tyle, a ona zaczęła nazywać go Judaszem jak kiedyś dziadek Jerry. To tylko potwierdziło fakt, że Britney to po prostu floater, który nie ma własnej gry i prześlizguje się coraz dalej. To dokładnie ta sama Britney co w sezonie 12, a może nawet jeszcze mniej kombinująca xd

Słonko, tych filmików chyba nigdzie nie ma - tylko na stronie CBS Smile

Edit: A jednak jest xd http://www.youtube.com/watch?v=Sq4v4BqvKKI

Roxy

dzięki xd

Jack

W ogóle teraz patrzę, że na kanale CBS na YT można obejrzeć większość wywiadów Jeffa. Oczywiście wywiad z Janelle jest dla Polski zablokowany Wink