|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:07, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Roxy, oczywiście mówię o Britney
Ja myślę, że rozegra się wszystko między Brtiney, Ianem i Ashley
Uff, to dobrze, że roxy nie zdążyła zagłosować, bo jej głosy mogły przeważyć szalę zwycięstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:02, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hahahahahhaha Frank wygrał FF no nie mogę XD. Chyba producenci mu dali tę nagrodę, przecież Ameryka go nie cierpi. A Dan jaki podglądacz, ale też był w szoku XD.
A co do finału to szkoda, że Dan nie wygrał, moim zdaniem bardziej zasługiwał, prowadził świetną grę, a to że dostał tylko jeden głos to w ogóle skandal. Ewidentnie jury go nie doceniło. Cieszę się jednak, że to Ian jest zwycięzcą, a nie Danielle - on na to zasługiwał i fajnie, że wygrał fan Big Brothera. A co do Danielle - co ona robiła w F3 to tego nie wiem, nie mogłam się na nią pod koniec patrzyć, inteligencją nie grzeszyła i generalnie nic ciekawego nie pokazała w grze. Na jej miejscu powinien być Shane i wtedy byłaby to zasłużona F3.
Ciężko mi się wypowiadać czy Dan to najlepszy gracz ever jak niektórzy mówią, bo oglądałam niewiele sezonów, ale z pewnością spośród tych graczy, których poznałam jest najlepszy.
Generalnie sezon w miarę ok, ale gdyby nie blindside'y Dana to byłoby trochę nudno XD.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vogue. dnia Czw 11:03, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryspian
6 jury member
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:18, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
FF wygrala osoba, ktorej najmniej kibicowalem ale edycje wygrala osoba, ktorej najbardziej kibicowalem wiec ogolnie odcinek pozytywnie.
Troche drazni mnie to, ze zmienili zasady finalu i teraz jury zadaje tak malo pytan. Wygrana Iana jak najbardziej zasluzona. Zal mi bylo Danille, mimo tego, ze byla tak naiwna i dala soba manipulowac przez 3 miesiace to jednak jakos tak mi jej szkoda bylo xd
Co do jej komentarza, ze Ian podjal tchorzowska decyzje i wzial ze soba Dana to na poczatku mnie rozbawil ale z drugiej strony z nia by nie wygral 6-1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobaas
3 jury member
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:39, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja to czułem, że Dan nie wygra tego. Gdyby to wygrał to uznałbym, że coś jest w sumie nie tak xd Generalnie cały finał w jego wykonaniu mierny. Kiedyś te wszystkie brudy musiały wyjść. Powinien to przewidzieć, że jeśli nie w trakcie gry to już podczas finału z pewnością. To się nie mogło udać. Co za dużo to niezdrowo i myślę, że sobie zdał z tego sprawę już w trakcie finału, gdy nie zgadzał się z tym, że grał najlepszą z możliwych gier. Strategicznie być może, zadaniowo na pewno nie, a i przez tą całą strategię i socjal w ostateczności mocno ucierpiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartosh
3 jury member
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:38, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wolałbym, zeby Danielle wygrała, bo była sympatyczna, zwycięstwo Ian'a lepsze niż Dan'a. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Rachel była na widowni podczas finału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fran FF? no śmiech na sali haha a Ameryka tak go nie znosi ;p
w ogóle to powiem tak Dan zasługiwał na wygraną, ale cieszę się że to Ian wygrał ;d chłopak zasłużyła na to na równi xd i tyle no ;d teraz próbuję dokończyć oglądanie survivor xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:07, 12 Lut 2015 PRZENIESIONY Pią 21:49, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem sezon 14 i moim zdaniem sezon był dobry. Nienajgorszy cast, ciekawy przebieg gry, genialna gra Dan'a, obecność boskiej Britney i świetny zwycięzca. Najgorszy moment edycji to pojawienie się i ponowne promowanie dwójki idiotów Rachel i Jesse'go, nie wiadomo, kto gorszy.
Ian - od początku kibicowałem przede wszystkim 2 osobom: Britney i Ian'owi, więc cieszę się, że to on wygrał. Niesamowicie sympatyczny koleś. Musiał rodzić sobie z tą swoją nadpobudliwością i to było przeurocze, tak samo jak jego zaloty do Ashley. Grał na tyle dobrze, by zasłużyć pod względem strategicznym, ale jednocześnie pozostał na tyle lubiany, by mógł zdobyć głosy. Jeden z moich ulubionych graczy w historii.
Dan - przyznam, że moim zdaniem to jeden z najlepszych graczy w historii (na pewno w top 3, nad miejscem 1 bym się zastanowił, bo nie potrafił grać tak, by na koniec zdobyć głosy). Nie sądziłem, że po tylu sezonach Surva i BB coś mnie będzie w stanie jeszcze zaskoczyć, ale pogrzeb Dan'a to było mistrzostwo. Siedziałem z otwartymi ustami z 5 minut w szoku (prawie jak Danielle po eliminacji Shane'a XD). Odwrócił całą grę do góry nogami, a wydawało się, że już nic nie jest w stanie go uratować. Tak samo blindside Shane'a. Ogólnie koleś tak potrafi manipulować, że czapki z głów. Jednak... sam nie wiem. Straciłem do niego w tym sezonie całą sympatię. Okej, ruchy same w sobie były okej. Natomiast sposób, w jaki traktował ludzi, pozostawiał sobie wiele do życzenia. Ruchy ruchami, ale sam fakt, jak w jednej minucie przyjaźni się z Britney, a w kolejnej się do niej nie odzywa, bo się od niej odwrócił... To jaki był pewny siebie. Już niektóre te manipulacje i przekręty były po prostu obrzydliwe, w tym przyrzekanie na biblię itp. - podczas, gdy nie było mu to jakos super potrzebne. Patrząc na niego pod koniec bardziej czułem wstręt niż podziw. Dla mnie przekroczył pewną granicę i wcale mnie nie dziwi, że przegrał. Nie podobał mi się też jego występ na finale, jak nie chciał pozwolić Ian'owi przypisać sobie jakichkolwiek zasług. Odrobinę szacunku do przeciwnika by mu się przydało. Także mam do niego ambiwalentny stosunek: z jednej strony podziw, z drugiej obrzydzenie. Finał jednak zasłużony.
Danielle - naprawdę ją lubiłem, była pionkiem, ale takim przesłodkim. Straciła wszystko w final 4, jak użyła veto na Dan'ie. Rozumiem, że można grać poza radarem. Rozumiem, że można się podpiąć pod silnego gracza. Ale tego, że można być tak naiwnym, nie rozumiem. A to, że Dan jeszcze jej potem wmówił, że zrobił to dla niej... Porażka. Pewnie się spaliła ze wstydu, jak potem zobaczyła w TV wszystkie manipulacje Dan'a. Jeden z najlepszych momentów sezonu: to jak pojechał jej zing bot z zakazem zbliżania się do Shane'a XDXDXD
Shane - irytował mnie cały sezon. Niby nic do niego nie mam, taki normalny chłopak, ale po prostu irytują mnie tego typu osoby -> śliczny laluś robiony na bohatera. Ugh. Kolejny naiwny. Blindside na nim mi się podobał. Za naiwność się płaci.
Jenn - na 26 odcinków, w których była, jej obecność zauważyłem dopiero w 21. Samo dołączenie do Dan'a i Frank'a było dla niej dobrym ruchem, bo na tamtym etapie nie miała już innych możliwości, ale nie czaję, jak przez kilka/kilkanaście tygodni mieszkania w domu i siedzenia z tymi ludźmi dzień w dzień non stop można nie wyjść z żadną strategiczną inicjatywą jakiegokolwiek sojuszu. Po prostu nie czaję. Stracone miejsce dla ciekawszego uczestnika.
Joe - ło matko, ale irytowało mnie jego darcie. Szczerze, to nawet nie słuchałem tego, co mówił w wywiadach, bo myślałem sobie tylko: niech on zamknie japę. Jeden z zabawniejszych momentów sezonu: gdy wziął Dan'a w nocy za Shane'a i zaczął nadawać na Dan'a. Dan: ale to ja jestem Dan. A Joe: Hej. XD
Frank - nie rozumiem aż tak dużego hejtu na niego. Ja go lubiłem. Był trochę naiwny, ale ogólnie całkiem na plus. Miał od początku pod górkę. Nominowany co tydzień. Nie był nominowany tylko wtedy, gdy był HOH. Cały dom chciał się go pozbyć. Musiał walczyć z całych sił, żeby przetrwać. Tak naprawdę jego jedynym minusem było to, że wszedł w tak bliski sojusz z Boogie'm. Gdyby nie to, może ugrałby więcej, bo serio sądził, że ktokolwiek będzie chciał mieć poważny sojusz z Boogie'm po tym, jak ten grał w All Starsach? Jedna decyzja jak dla mnie zniszczyła mu całą dalszą grę.
Britney - jedna z moich ulubionych zawodniczek w historii. Po prostu kochana jest. Takie prawdziwe słoneczko programu. Miła, ładna, sympatyczna, zabawna, ironiczna - czego tu nie lubić? Do tego gra całkiem nieźle. No po prostu jest najlepsza Ograna przez Dan'a, ale w sumie sezon skończył się dobrze, a ruch z pogrzebem Dan'a oglądało się tak dobrze, że zrekompensowało to jej stratę.
Ashley - skąd oni biorą takich ludzi? Totalny pustak. Jak dla mnie ona nie była zabawna, tylko żałosna. Zmarnowane miejsce w obsadzie.
Boogie - świetnie, że odpadł tak szybko po zresetowaniu gry. Czuję do niego obrzydzenie od czasów All Starsa. A w tej edycji jak dla mnie udowodnił to, co sądziłem o nim po All Stars: to Will wygrał za niego tamtą edycję. Dla mnie nie jest jakimś super graczem, a jest paskudną osobą. Oby nigdy więcej nie było go w BB.
Wil - strasznie przerysowany, strasznie irytujący. To, jak się ubierał, wołało pomstę o nieba - jak dla mnie styl męskiej dziwki. Jako gracz totalne dno.
Janelle - w jej pierwszym sezonie ją uwielbiałem, w drugim jej nie znosiłem, teraz znowu ją lubiłem. Chociaż to nie ta sama Janelle, co kiedyś. Troszkę się uspokoiła. Szkoda, że nie dali jej szansy zacząć gry na dobre.
Willie - najbardziej zmarnowane miejsce w sezonie. Taką cenę się płaci za promocję Hantz'ów. Brandonek to już chyba pokazał. Dno, dno i jeszcze raz żenada.
Jojo, Kara - nie pamiętam ich, ale chyba miały potencjał XD
Jodi - jej odejście było takie heart-breaking. Szkoda, że nie dostała szansy na prawdziwą grę.
Kogo chciałbym zobaczyć ponownie: Ian, Dan, Frank, Britney, Janelle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Czw 22:13, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kobra, Wysłany: Nie 0:02, 03 Mar 2013
Kobra napisał: | Cytat: | I wyjaśnienie zasad dla Kobry | Jej... Dla mnie? Dzięki:)
Znalazłem na yt BB14 i skoro już jest to postanowiłem obejrzeć. Jestem na razie po pierwszym odcinku i trudno mi ocenić program, ale to pewnie się zmieni za jakiś czas. Na razie mam 2 spostrzeżenia:
1.Mało ładnych dziewczyn - jedna naprawdę śliczna (trenerka) i dwie może średnie.
2.Czy Hantzowie muszą się wszędzie pchać?
Zobaczymy dalej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:32, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jack, PostWysłany: Nie 11:06, 03 Mar 2013
Cytat: | 1. Trenerka Britney ładna? Ja tam wolę Janelle ;p
2. Hantzowie muszą się wszędzie pchać
I BB14 jest dość przeciętnym sezonem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:04, 06 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:33, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
14x11
hahaha jak mi się chciało śmiać z Boogiego i Franka jak się dowiedzieli, że Frank miał odpaść tylko po jakiego diabła Dan to im powiedział... matko o ile strasznie się cieszę że Danielle wygrała i że Shane i Britney są bezpieczni to Dan w tym sojuszu mi nie pasuje w ogóle, no ale co wybrzydzać xd ważne że Britney, Danielle i Shane, którym kibicuję są bezpieczni xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:41, 07 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:40, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
14x11
I Danielle w końcu coś wygrała. Dobrze, że nominowała Franka i Wil'a. Mam nadzieję, że veto zostanie mądrze użyte i Danielle będzie miała okazję nominować Boogiego i że wreszcie on odpadnie.
Britney, Danielle i Shane - trójka, która ma najwięcej szczęścia i tyle xd
Z tego całego "sojuszu" to tylko Dan gra i jeżeli taka miałaby być F4 to życzę Danowi wygranej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:08, 09 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:40, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
14x12
Janelle nominowana? Nie no... ja nie wiem co siedzi w głowach tych ludzi, ale oni nie oglądali sezonu 2 i 7? Nie wiedzą jaki Boogie jest? Nie zdziwię się, jak w kolejnym HoH wygra Frank/Boogie i ktoś z czwórki będzie nominowany... i jeszcze do tego Frank i Boogie próbują zrobić coś a'la Boggie i Will w sezonie 7... ale to jest raczej żałosne choć boggie+frank+ian w pokoju zwierzeń akurat śmieszne to było
jedno dobre to zadanie lubię takie PoV, kiedy gdy ktoś odpada wygrywa coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 09 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:41, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
14x12
Słonko, wiem, że masz inne zdanie, ale Britney to dwuluicowa idiotka Janelle mówi, że z nią trzyma, a w Diary Room mówi zupełnie co innego. Tak samo ten cały sojusz szóstki z Boogiem - "sojusz" z Boogiem! Nie rozumiem jej zupełnie. Teraz pewnie ten ich cały sojuszu pozbędzie się Janelle, a potem HoH zdobędzie ktoś od Mike'a i Brit wyleci. Mogę się założyć xd
Zadanie o PoV fajne. Tylko dlaczego zawsze pierwsza osoba ma w pudełku veto, a ostatnia unitard...
Ian jako pies - genialne
W sumie teraz rozum mi mówi, że odpadnie Janelle. Ale z drugiej strony zawsze odpadają ci, którzy mają unitard, więc jest nadzieja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:06, 09 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:44, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ale dajcie spokój, Janelle w tym sezonie to nie ta sama osoba co w 6 czy 7... aczkolwiek mam nadzieję, że odpadnie Frank i po nim Boogie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AussieRaf
runner up
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 19:10, 09 Sie 2012 PRZENIESIONY Pią 22:45, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja się modlę, aby została Janelle i wygrała kolejne zadanie o HoH, ale jak będzie, o tym przekonamy się jutro Szkoda mi jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|