Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami

Jack

Ja mam nadzieję, że "Włączamy niskie cenyyy" nie wygra tego programu. W sumie jest mi obojętne czy wygra Kadziewicz czy Cleo (chociaż wolałbym wygraną Kadziewicza Very Happy

) tylko nie ona.

tombak90

Ja stawiałem na Cleo, ale teraz nie jestem już taki pewien. Po tym, jak wykreowali wzruszającą historyjkę Media Ekspert, która, jak twierdzi w wywiadach, "dostała drugie życie", aż się prosi, żeby skończyło się to takim maksymalnym happy endem Laughing

No bo czyż to nie byłoby piękne? No żesz oczywiście, że piękne Laughing

Chlip. Nie wiem co prawda, jak która tańczy, ale j*bać, nieważne, ważne, że chlip.

ciriefan

No akurat Kadziewicz kompletnie nie zasługuje na wygraną - zdecydowanie tanecznie odstaje od pozostałej dwójki. Nie zdziwię się jednak, jak wygra, bo to ostatnia osoba z Polsatu. Z kolei Lisowska jest jedną z najlepszych tanecznie osób w historii, a na pewno najlepsza z edycji Polsatowskich (już nie pamiętam tak dobrze tych TVNowskich, ale na pewno jest w ścisłej czołówce). Jazz z ostatniego odcinka - nie do poznania, kto tancerz a kto gwiazda. Pomijając moje osobiste preferencje, obiektywnie to zwycięstwo jej się należy. Ale co zadecydują producenci, dopiero się przekonamy. Ogólnei stawiam, że Lisowska teraz odpadnie, 2 miejsce zajmie Cleo, a wygra Kadziewicz.

Jack

Może i Kadziewicz nie tańczy dobrze, ale lubię jak komentuje siatkówkę Very Happy

Chociaż czasem jest niesprawiedliwy w swoich ocenach to jednak lubię go za to. Kiedyś za nim nie przepadałem i on był dość kontrowersyjnym sportowcem. Z drugiej strony nie znoszę Lisowskiej i ludzie chyba też nie. A wszystko przez wiadomą reklamę.

tombak90

Warto też zauważyć, że Kadziewicz dyma Bożenkę, co może stać się przyczyną dodatkowych kilku esków. J*bać małżeństwo, nie zawsze ma się okazję wygrać Taniec z Gwiazdami Very Happy

Kobra

Ej, jak wygra Lisowska to można będzie uznać, że to najsłabsza zwyciężczyni, bo jak dotąd żaden zwycięzca nie był nigdy w najsłabszej dwójce/wyeliminowany ;D

I tak wygra Cleo. Szoku nie będzie, chyba że zrobią powtórkę z poprzedniego sezonu. Już przed programem można było domyślić się, że wygra Cleo, Lisowska, Cieślak; raz są popularne, dwa są ładne, trzy miały znanych partnerów. Czasem tęsknię za takimi edycjami jak 1-3 - gdzie nie było jeszcze nudno, ale za to w miarę obiektywnie.

ciriefan

tombak90

Ja też, podobno Bożenka łatwo nie daje Sad

Lana Warrior

Cleo odpadła i mam nadzieję że wygra Lisowska bo Kaczorowskiej nie cierpię.

Kobra

ciriefan

No jestem w szoku. Serio Lisowska, która spadła z 3 miejsca na ostatnie, nagle ma najwięcej głosów? W ogóle wczorajszy odcinek przeszedł granice ustawki, żeby ostatecznie w 3 rundzie Cleo i Kadziewicz mieli remis. Jeśli ta czacza Kadziewicza była na 40 to ja jestem prawdziwą Cirie. Okej, może i za postęp od ostatniej czaczy, ale... Można wziąć pod uwagę chociaż fakt, że wcześniej w tym samym odcinku Lisowska dostała 8 za czaczę od Malitowskiego za jakieś tam dwa, jak sam przyznał, szczególiki (jej nogi w czaczy, wszyściutko w punkcik, no można było dojść oglądając <3 ), to raczej ciężko jest mówić o jakimkolwiek sprawiedliwym ocenianiu.

I tak, zdaję sobie sprawę, że to nie turniej tańca tylko program rozrywkowy. Zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę liczy się popularność (a przynajmniej powinna się liczyć, gdyby wierzyć w to, że głosy naprawdę się liczą a nie zdanie producentów). Ale zarówno w UK jak i USA wygrywa zawsze ktoś, kto jest co najmniej z top 3 technicznie (pominę irytujący fakt, że tam też ulubieni tancerze produkcji otrzymują co sezon najpopularniejsze bądź najsprawniejsze gwiazdy i mamy Keo, który co sezon odpada 1 albo 2 i mamy Dereka, którego najgorszy wynik to chyba eliminacja w półfinale). No ale pomijając faworyzację tancerzy, jednak zawsze finał to pojedynek grupki najlepszych. A więc da się ? Da się. Niestety ustawki Polsatu są tak żenujące, że w tych polsatowskich edycjach jak na razie co sezon mieliśmy zwycięzcę słabego (Zając), przeciętnego (Siekiewicz) i no okej, w miarę dobrego (Wieszczek). Zawsze jednak jest ten sam schemat - jedna z najlepszych par odpada w top 3, w finale mamy drugą z najlepszych par i kogoś o wiele słabszego. I jak na razie 3 na 3 wygrał ten słabszy.

Już wolałbym, żeby Lisowska odpadła, bo miałbym powód do nie oglądania finału. Czy Polsat zaskoczy? Wątpię. Dlaczego? Bo Kadziewicz pracuje w Polsat Sport, gdzie sponsorem siatkówki jest Plus będący przez przypadek sponsorem TzG. Czy jednak się miło zaskoczę? Będę w szoku. A Cleo szkoda, bo jej pojedynek z Eweliną byłby o wiele ciekawszy i ten finał jej się należał.

tombak90

No to już teraz tylko czekać aż Dobry Wojak Kliment im się zbuntuje i rozmarze Ninie knedlika na pysku. Jako jedynemu z tych wiecznie obecnych lalusiów, jeszcze nigdy nie udało mu się namówić producentów na zwycięstwo Laughing

A teraz okazja była jak nigdy, bo Maserak dmucha rany Zosi Zosińskiej, a Stefano dostał słabiaka. Ja bym coś z tym zrobił, no trzeba się cenić. W przyszłym sezonie albo wygrywam, albo arrivederci Roma, idę skakać do wody.

Lana Warrior

Ewelina Lisowska wygrała tę edycje.

Luukas

W finale kibicowałem Ewelinie, chociaż wiele osób pisało, że jest niemiła i.t.d ja uważam, że pokazała się od tej milszej strony. Bardzo zasłużyła na zwycięstwo, ale wszyscy mówią tylko o tym jak to ona odpadła i nie ma szans na wygraną, bo żaden zwycięzca dotąd nie odpadł (bla, bla, bla). No do cholery ja już bym wolał, żeby wygrał Uniatowski, niż robić z Bożenki drugiego Stefano damskiej wersji. Sezon najbardziej nieprzewidywalny jak dotąd w polsacie. Wydaje mi się, że mimo wszystko miała wygrać Cieślak, ale po tym jak została kaleką i zrezygnowała wpadli na pomysł, aby happy endem zakończył się powrót Lisowskiej, która tańczyła bardzo dobrze. Podsumowując Polsat sam sobie narobił kontrowersji wyrzucając Lisowską, a potem dając jej wygrać.

Jack

Izu Ugonoh potencjalnym uczestnikiem kolejnej edycji "Tańca". [link widoczny dla zalogowanych]