Survivor Borneo (sezon 1)

ctoria · Wysłany: Pon 21:08, 15 Mar 2010 Temat postu: Survivor Borneo (sezon 1)

Pierwszy sezon amerykańskiego reality show Survivor. Oryginalnie program pojawił się pod nazwą Survivor jednakże ze względu na późniejsze edycje nazwa została zmieniona na Survivor Borneo. Survivor Borneo był filmowany od 31 Marca 2000 do 20 Kwietnia 2000, na wyspie Palau Tiga, położonej nad morzem poludniowochińskim, w stanie Sabah, około 9.7 km od północnych wybrzeży Borneo.

Uczestnicy zostali podzieleni na dwa plemiona:

TAGI - Dirk Been, Rudy Boesch, Sonja Christopher, Ritchard Hatch, Susan "Sue" Hawk, Sean Kenniff, Stacey Stillman, Kelly Wiglesworth.

PAGONG - B.B. Andersen, Greg Buis, Gretchen Cordy, Ramona Gray, Colleen Haskell, Joel Klug, Jenna Lewis, Gervase Peterson.

Nazwy plemion wzięły się od nazw plaż, na których plemiona mieszkały. Po połączeniu plemię zostało nazwane Rattana.

Charlie

Od początku do momentu eliminacji obstawiałem na wygraną Colleen lub Grega a potem gdy odpadli to obstawiałem że Rich wygra ;d

Gość

a moze by tak ktos wreszcie ddal linki do pobierania tego werrrrrrr a nie o bzdetach piszecie ;]

Roxy

1 sezon jaki ogladałam, 1 jaki leciał w polsce w TVP2
tak wiec nie wiele pamietam Wink

aczkolwiek przemowa Sue, czy ostania konkurencja zapada w pamięci na długo, tak samo jak wyprawa Collen i Grega bodajże do dżungli Very Happy

ctoria

Pamiętam dokładnie to samo plus Richard nago Smile

Roxy

Richard nago? hmm... to kojarzę ale z 8 sezonu Wink

z tego jakoś nie

colby

Mój ulubiony sezon, był taki 'czysty' mimo fenomenalnej strategii Richarda. Najprzyjemniej mi się go oglądało, w porównaniu z teraźniejszymi sezonami - jest jak z innego świata. Pokazanie sytuacji w obozie było o wiele bardziej obecne niż teraz. Do tego tyle ciekawych osobowości, jak Rich, Sue, Rudy, Colleen, Greg. W tym sezonie była chyba najciekawsza F4 ever, przynajmniej ja wszystkich darzyłem sympatią Smile

Roxy

z F4 to tylko Kelly darzyłam sympatią, ale uważam że Richard zasłuzenie wygrał choć do tej pory go nie lubię

ciriefan

Mam sentyment do tego sezonu, bo w końcu pierwszy. Wiele ciekawych osobowości. Ale był dość przewidywalny, ze względu na to, że był "grzeczny". Richard ich wszystkich ograł i to on pokazał, jak należy grać. Chociaż moim zdaniem Kelly była też ciekawą uczestniczką. Mogła o wiele więcej namieszać, gdyby nie głupie alfabetyczne głosowanie Sean'a - kolejny zawodnik, którego nienawidziłem. Lubiłem też Colleen. Moim zdaniem owszem była słodka, ale też inteligentna. Niestety przez Sean'a też nie miała okazji namieszać. No i Sue. Trudno mi określić, czy ją lubię, czy nie. Ogólnie tak, ale nie znosiłem jej przez jej mowę do Kelly podczas finału. Aczkolwiek ta mowa jest kultowa i świetna. Ciekawa osobowość. Szkoda, że zrezygnowała w All-Stars, może by trochę namieszała. No i Rudy. Ogólnie go nie lubiłem, ale fajne miał niektóre teksty Wink

emka

Ten sezon oglądałam już parę razy w telewizji i ostatnio z netu. Naprawdę ten sezon to historia. Ludzie grali jeszcze zupełnie inaczej, jeszcze w miarę czysto, realizacja odcinków jeszcze nie do końca dopracowana. Ale ludzie, którzy grali zapadli w pamięć.

ctoria

Coś mnie natchnęło i postanowiłam sobie odświeżyć. Zapomniałam jak Pagong potrafił się świetnie bawić i jak każdy sam sobie głosował. Niestety jak się zorientowali w co grają było za późno. Zapomniałam też całkowicie o telefonie z kokosa Grega - Shane (12) i Greg stworzyli by wspaniały zespół. Mnóśtwo fajnych postaci, każdy był naturalny, nikt nie udawał. Śmiesznie, że już w pierwszym sezonie liczba wygranych konkrencji dla sędziów nie miała znaczenia - mowa o Kelly (5 z rzędu). I jak Allie wspominała strategia głosowania Sean'a pozbawiła totalnie szans Pagong. Mieli pecha bo ich imiona były z przodu alfabetu : )

colby

W tym sezonie wszystko było po prostu fajne, taka świeżość bije od niego, czystość. Uczestnicy nie są zepsuci, nikogo nie udają, są sobą od początku do końca. W moim prywatnym rankingu żadna edycja nie ma szans by przebić ten sezon Razz

colby

Dziś natknąłem się przypadkiem na dość ciekawy news, być może wam już znany ale mnie totalnie zaskoczył. Nigdy bym nie przypuszczał, że Jenna.. Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

ciriefan

Słyszałem o tym. Podobno zrobiła to, bo chciała zrobić karierę i liczyła, że skandal jej w tym pomoże.

colby

Smutna historia, nie przepadałem za nią - ale wydawała się być dobrą matką itp, płakała jak nie dostała taśmy od swoich córek, tęskniła za nimi - wydawała się być normalna Razz

powinna coś nakręcić z Ozzy'm, oboje są w temacie Very Happy