|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ctoria
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:33, 15 Mar 2010 Temat postu: Survivor Marquesas (Sezon 4) |
|
|
Czwarty sezon amerykańskiego reality show survivor. Filmowany był od 12 listopada do 21 grudnia 2001 roku. Sezon ten pierwotnie miał być kręcony w Jordanie. Ze względu na ataki 11 września i sytuację na Bliskim Wschodzie, został przeniesiony do lokalizacji zapasowej (Markizy). Był to pierwszy sezon, w którym uczestnicy nie mogli mieć żadnego dodatkowego zaopatrzenia, takiego jak woda, jedzenie, zapałki. Także zmieniły się zasady dotyczące indywidualnego immunitetu - można było go oddać komuś innemu.
Uczestnicy zostali podzieleni na dwa plemiona:
MARAAMU (południowy wiatr) - Gina Crews, Hunter Ellis, Peter Harkey, Patricia Jackson, Sarah Jones, Rob Mariano, Sean Rector, Vecepia Towery.
ROTU (deszcz) - Gabriel Cade, Robert "General" DeCanio, Neleh Dennis, Paschal English, Tammy Leitner, Sean Rector, Kathy Vavrick-O'Brien, Zoe Zanidakis.
Po połączeniu nowe plemię zostało nazwanę SOLIANTU ("Sacred Allegiance to the Sun.")
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ctoria dnia Pon 23:10, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:53, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jeden z moich ulubionych sezonów
widziałam go 2 razy i za każdym razem mi się podobał
aczkolwiek uważam że zwycięzca jest najbardziej niezasłużonym ze wszystkich sezonów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
colby
sole survivor
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:01, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwszy sezon, który oglądałem jeszcze jako dziecko w TVP2, w wakacje. Mam do niego ogromny sentyment, jeden z moich ulubionych sezonów - właśnie przez fakt, że dzięki niemu poznałem Survivora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:18, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Lubię ten sezon. Zawiera wielu dobrych graczy i ciekawych osobowości. Oczywiście Rob i Kathy na czele. Rob to genialny intrygant, za wcześnie odpadł. Kathy to jedna z moich ulubionych uczestniczek w historii. Bardzo mądra, inteligentna i fajna babka. To był jej sezon. Powinna była wygrać. Moją sympatię zdobyła też Tammy. Warto też zwrócić uwagę na Neleh. Nie lubię ludzi fałszywie uprzejmych i słodkich. Jednak dobrze grała i moim zdaniem bardziej zasługiwała na wygraną niż Vecepia. Ale znowu wygrały emocje i poczucie zdrady. Więc wygrała Vecepie - najnudniejsza uczestniczka sezonu. Chyba najmniej zasługująca zwyciężczyni z pierwszych 10 edycji, które obejrzałem. Ona nic nie zrobiła, żeby wygrać. Miała po prostu szczęście, że gra tak się potoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emka
1 jury member
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:18, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja aż tak bardzo nie przepadam za tym sezonem. Ale był dosyć ciekawy. Tylko ten zwycięzca do kitu. Kathy naprawdę zasługiwała na wygraną. Rob to maił prawdziwą tendencję to flirtowania, w tym sezonie kręcił z Sarah, później z Amber
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:54, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ten sezon jest jednym z moich ulubionych. Tak w ogóle to od niego zaczęła się moja przygoda z "Survivor". Tammy, Kathy i Rob powinni zajść znacznie wyżej. Szkoda też mi Pascala, o którego odejściu zadecydował los. Vecepia - najbardziej przypadkowa zwyciężczyni. Nie mam pojęcia jak tak długo się utrzymała. Wolałbym już, ażeby tą edycję wygrała Neleh. Super sezon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fei_Long
3 voted out
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:49, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jeden z lepszych sezonów, mnóstwo ciekawych osobowości. Moim fanem w tym sezonie była Kathy, pokazała że stać ją na wiele i grała świetnie, fajny charakter. Rzadko kiedy kolejne sezony są lepsze od pozostałych- ten był dla mnie zdecydowanie lepszy od poprzednich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:47, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kathy powinna wygrać. Była w sojuszu z Vecepią, jednak ta w walce o miejsce w finale zdradziła Kathy. Vecepia po prostu nie zasłużyła na zwycięstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
colby
sole survivor
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:02, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kathy jest naprawdę świetna, powinna wystąpić w HvV, myślę że każdemu jej obecność sprawiła by radość, bo to świetna babka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emka
1 jury member
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:05, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kathy bardzo dobrze strategicznie grała i w 4 i 8. Zdecydowanie w 4 powinna wygrać zamiast V.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:46, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie, Kathy powinna wystąpić w HvsV, ja dałbym jeszcze drugą szansę Pascalowi, który odpadł w wyniku losowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 1:06, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W temacie z rankingiem zaczął się właśnie ten sezon więc odświeżam temat. Może zrobi się z niego mała rada plemienia
Sezon jako całość podobał mi się, nawet bardzo. Dużo ciekawych postaci i zaskakujących momentów.
Najbardziej podobały mi się niespodziewane zwycięstwa w wyzwaniach. Najpierw walka Pascala, Neleh, Giny i Kathy po przemieszaniu plemion. A w wyzwaniach indywidualnych Pascal nurkujący i błyskawicznie wyciągający zatopioną skrzynię na brzeg.
Świetna też scena nad wodospadem, na początku 9tego odcinka, kiedy nowy 5 osobowy sojusz śpiewa i cieszy się, że udało im się zmienić grę:
http://www.youtube.com/watch?v=w-_cy2CkhXo od 1:50
Dziwi mnie, że tyle osób uważa, że zwyciężczyni pomyłkowa, przypadkowa, niezasłużona itp. Mi ona ze swoim "too much drama!" przypomina styl grania zwyciężczyni Pearl Islands, którą tak wszyscy kochają A do tego V potrafiła wygrać immunitet w jednym z kluczowych momentów. No ale póki co w rankingu Vecepia trzyma się dobrze, więc nie jest z nią tak źle ;p
Z osób które mają najmniej punktów i pewnie niedługo odpadną, a były dosyć ciekawe:
- Sean - lubiłem go oglądać z tym jego śpiewaniem i prowadzeniem radia: http://www.youtube.com/watch?v=OerXbXgSPBs Do tego nieźle sobie radził w konkurencjach i pośmiać się z nigo można było, na przykład kiedy bał się jechać na koniu.
- Zoe - fałszywa, ale przynajmniej w jury zachowała się bardzo w porządku, jak inni się oburzali: "oszukaliście nas, dawaliśmy wam miejsce w jury, ale dla was to było za mało, jesteście chciwi" itp
- Sarah - pasowała do krajobrazu, jako element wystroju, jak dla mnie mogła zostać jak najdłużej
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 1:09, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:41, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, jedynym krokiem jaki podjęła Vecepia to było lizanie tyłka innym. Do finałowej 5 doszła tylko dzięki Rob'owi, przeciw któremu się odwróćiła po wymieszaniu drużyn. Ale to jego gra i strategia sprawiły, że Kathy zrozumiała, co się święci i wraz z Neleh i Pascalem postanowili zmienić grę. Potem Vecepia została zamiast Sean'a, bo on był większym zagrożeniem fizycznym. Cóż, pomylili się, bo Vecepia wygrała kolejny immunitet, a Neleh nie chciała być z Kathy w finale, bo by na pewno przegrała. Także Vecepia doszła do finału moim zdaniem tylko dzięki Rob'owi i immunitetowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Śro 6:42, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:50, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Vecepia wygrała immunitet w konkurencji z pytaniami dotyczącymi innych uczestników. Miała zeszyt, w którym zapisywała informacje o wszystkich osobach! Założę się, że dzięki temu poradziłaby siobie też z trudniejszymi pytaniami. Fakt podlizywała się. Do tego przy każdym konflikcie odcinała się od niego powtarzająć "too much drama". Jak dla mnie to wszystko się składa na "social game".
A w końcówce nie tylko wygrała przedostatni immunitet. W czasie walki o ostatni, po tym jak Kathy odpałda z konkurencji, zawarła układ z Neleh. Dała jej wygrać w zamian za wzięcie do finału. Przed jury, też całkiem sensownie się broniła.
Nie twierdzę, że była jakaś świetna. Vecepie najmniej lubię z całej finałowej piątki. Nie lubię ludzi prześlizgujących się przez grę. Ale to też jest skuteczna strategia i ona w niej była dobra. Do tego od finałowej czwórki, gdy już nie było jak się przyeślizgnąć zaczęła grać i wygrała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:27, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Propozycja, jaką zaoferowała Neleh podczas ostatniej konkurencji, to chyba jedyny ruch strategiczny Vecepii, który mi się podobał. Ogólnie finałowa dwójka w tej edycji to była katastrofa. Finałowa mowa Tammy pokazała całą prawdę o nich dwóch. I ktoś też powiedział (może to też była Tammy), że obie są hipokrytkami. Miała rację. Zwłaszcza o Vecepii, która ciągle się modliła i powiedziała, że zaszła tak daleko dzięki Bogu, a zdradzenia Kathy religijnym czynem bym nie nazwał. Wiem, że wiele osób lubi też Pascal'a, ale prawda jest taka, że on też dobrym strategiem nie był. Kiedy Rob powiedział Kathy, jak wygląda sytuacja, ona już wiedziała, co się święci i zaczęła tłumaczyć to Pascalowi i Neleh. A oni co? Że nie są tu po to, by grać, nie chcą być zdrajcami i że w to nie wierzą. Odwrócili się przeciwko swojej drużynie dopiero po konkurencji ze zbijaniem czegoś tam przeciwnikom, kiedy to cała strategia i kolejność odpadania wyszła na jaw. Gdyby nie ta konkurencja, to finałowa 4 to byliby John, Tammy, Zoe i Robert. Dopiero od tego momentu Pascal i Neleh zaczęli grać na poważnie. A pomyśleć, że gdyby posłuchali Kathy odcinek wcześniej, to Rob może by został i pewnie sporo namącił i sprawił, że ten sezon byłby o wiele bardziej ciekawszy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Śro 14:29, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|