|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:19, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na pewno to jeden z lepszych sezonów! Lillian zrobiła jeden z głupszych ruchów w historii. Przecież wiadome było, że to Sandra wygra. Nie wybijała się z tłumów, nie robiła większych problemów. A Lill? Już raz odpadła, więc to dowód na to, że nie miała wielkiego poparcia w plemieniu. Fairplay. Kolejna charakterystyczna i zapamiętana postać sezonu. Prawdziwy złoczyńca. Kłamca, oszust oraz cwaniak. Był pewny siebie i doszedł daleko. Gdyby trafił na inną osobę wybierającą finał, na pewno by się tam znalazł.
Nie wiem jak innych, ale mnie bardzo zafascynował oraz zaintrygował Burton. Całkiem fajny gościu ;P ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie chyba najlepszy sezon. Burton, cóż o nim mogę powiedzieć, na poczatku go nie lubiłem, później jednak zmieniłem o nim zdanie. Jednak w tym sezonie wymarzoną finałową trójkę stanowili by dla mnie Rupert, Christa i Sandra.
Fairplay, jedo strategia pozwoliła dojść mu bardzo daleko. gdyby w finale znalazł się z Lill, a ja byłbym jurorem to zagłosowałbym na niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:17, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Confessionals w tym sezonie:
1. Rupert 10/8/2/3/9/4/4/6/2/11/X/X/X/X
TOTAL - 59
AVG - 5.90
2. Jon 7/0/3/3/2/3/3/1/4/5/5/10/6/6
TOTAL - 58
AVG - 4.14
3. Sandra 9/2/2/2/2/4/3/3/1/1/5/5/6/9
TOTAL - 54
AVG - 3.86
4. Lillian 6/1/4/X/X/X/X/8/4/2/2/11/3/9
TOTAL - 50
AVG - 5.00
5. Andrew 7/5/12/5/5/4/4/6/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 48
AVG - 6.00
6. Burton 3/1/1/6/X/X/X/7/6/5/3/5/9/X
TOTAL - 46
AVG - 4.60
7. Christa 7/1/3/5/0/0/0/1/3/0/4/6
TOTAL - 30
AVG - 2.50
8. Tijuana 6/3/2/1/2/0/2/4/3/0/4/X/X/X
TOTAL - 27
AVG - 2.45
9. Shawn 7/2/2/3/2/3/1/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 20
AVG - 2.86
10. Ryan O 3/0/5/2/4/1/0/0/3/X/X/X/X/X
TOTAL - 18
AVG - 2.00
11. Osten 8/3/2/1/1/1/1/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 17
AVG - 2.43
12. Trish 2/0/1/2/4/4/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 13
AVG - 2.17
13. Darrah 1/1/1/1/2/1/0/0/0/1/0/2/1/2
TOTAL - 13
AVG - 0.93
14. Ryan S 7/3/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 10
AVG - 5.00
15. Michelle 4/1/1/1/2/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 9
AVG - 1.80
16. Nicole 6/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 6
AVG - 6.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:31, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
postanowiłam, że poodświerzam sezony pod względem zadań i tylko zadań
te sezony które mam
i ta edycja wypada bladziutko... wynudziłam się przy zadaniach jak mops...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:49, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Sezon od którego zacząłem sobie przypominać większość. To się nazywa powiew świeżego powietrza. Sam wstęp i pierwsze zadanie, a właściwie przygotowanie do podróży na wyspę było po prostu rewelacyjne. Po świetnym początku czas na świetny ciąg dalszy. Motywy pirackie świetne. Kradzieże rzeczy były rewelacyjnym pomysłem. Zadania są okej - bez większych rewelacji, ale jest ciekawie.
Od razu widać kilka osób, które budzą sympatię jak chociażby Nicole w niebieskiej sukience czy drobna, miła babeczka w stroju skauta (lol, nie wierzę, ale to było moje pierwsze skojarzenie na temat Lil - eh, jak szybko można zmienić zdanie o człowieku). Mnóstwo fajnych ludzi. Dzięki temu sezonowi uwierzyłem, że Tajlandia to był tylko błąd, a dalej będzie lepiej i lepiej. I tak jest. Najbardziej charakterystyczne postaci są w Drake: Rupert i Jon. Pierwszego z początku lubiłem za akcję z kradzieżą butów i kilkoma mądrymi słowami. Potem zaczął mnie irytować. Zaczął zachowywać się jak król i władca wyspy, na którego nie wolno krzywo spojrzeć. Druga postać to był Jon 'Fairplay' - zabawna, niedoskonała podróbka Roba z Amazonki. Nie uważam go za dobrego gracza, bo inaczej musiałbym postawić znak równości pomiędzy dobrą strategią/umiejętnościami społecznymi a zwykłym cwaniactwem. Choć przyznam, że akcja z babcią jest kultowa. Ogólnie mam wrażenie, ze kobiety w tej edycji były lepsze/ciekawsze/mądrzejsze. Bardziej lubiłem Morgan, gdzie była Darrah - kocham ją od pierwszego odcinka i oficjalnie dopisuję ją do listy ulubieńców. Nie ukrywam, że kibicowałem jej jedynie ze względu na wygląd, bo przez kamery była bardzo ignorowana. Cały czas bałem się, że nawet nie dotrwa do połączenia grup, ale trochę szczęścia i okazało się, że radzi sobie całkiem nieźle. Zdecydowanie moja ulubienica tego sezonu. Jeśli miałbym wybrać ulubieńca z Drake byłaby to Christa. Obie miały urocze głosiki. Najmniejszą sympatię zdobyli Jon, Lil i Osten. Mam wrażenie, że Osten chciał zrezygnować, bo zwyczajnie obraził się, że na lidera wybrano Andrewa (gdzieś tak do tego momentu zachowywał się normalnie, a po tym jak władzę objął Andrew zaczął jęki i żale jak mu ciężko - szopka).
To był pierwszy sezon, w którym jak mi się wydawało - wszystko szło po mojej myśli. Odpadały osoby, które chciałem, zostawały te lepsze aż do fatalnego pomysłu Outcasts. Ten punkt zwrotny obrzydził mi dalsze oglądanie. O ile mieszanie grup, ilość uczestników, ukryte immunitety, wyspy wygnanych mogę zrozumieć tak to mi się nie podobało. Do gry wróciły dwie osoby, których nie lubiłem (nie licząc Trish). Ten pomysł zmarnował grę Andrew, bo stracił miejsce w F9. Potem szło z górki. Nuda...
Finaliści. Kiedy odpadła Darrah wiedziałem, że jedyną rzeczą, która może zupełnie pogrążyć sezon w moich oczach jest eliminacja Sandry przed finałem. Szczęście - nie było tak drastycznie. Od początku nie miałem zdania o Sandrze, ale cieszę się, że to właśnie ona zdobyła tytuł zwycięzcy. Mądra babka, która wie jak działać, aby osiągnąć sukces, umie pokazać pazurki, czego nie spodziewałem się po tak drobnej osóbce. Ktoś może powiedzieć, że to szczęście, że wygrała, bo w finale była z wiadomo kim, ale według tego SPOILER-u czy można mieć takie szczęście więcej, niż jeden raz? I koniec SPOILER-a. Zdecydowanie bardzo dobry zawodnik. Dodatkowy punkt dla niej to potyczki z Jonem oraz jej waleczność. Dla mnie jak najbardziej pozytywna osoba. Nie rozumiem późniejszego osadzenia jej w HvV, ale niech im będzie.
Lil było mi z początku żal, ale potem stwierdziłem, że to jędza. Nigdy nie byłem tak wrogo nastawiony do żadnej kobiety w tym programie. Nie powinno jej nawet być w F5.
Gdyby nie outcasts, które popsuło mi całą przyjemność byłoby 9,5/10, a tak tylko 6,5/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:28, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tylko 6,5? Twist z The Outcast był ciekawy i wreszcie coś nowego. Ja uważam, że to jeden z najlepszych twistów w historii (chociaż wróciły osoby, które nie powinny xd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:16, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jack napisał: | Dlaczego tylko 6,5? Twist z The Outcast był ciekawy i wreszcie coś nowego. Ja uważam, że to jeden z najlepszych twistów w historii (chociaż wróciły osoby, które nie powinny xd) |
Wydaje mi się, że akurat w edycji, która ociekała fajnymi rzeczami twist nie był konieczny. Na wyspach perłowych mieli już: dobry start, dobrą obsadę z ciekawymi pomysłami na siebie, motywy pirackie - było dobrze i nie trzeba było tego komplikować, a jeśli już musieli coś pokręcić to wystarczyłby mix drużyn. Z resztą gdzieś w połowie coś zaczęło się psuć.
Taki "powrót" bardziej przydałby się w Palau.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kobra dnia Śro 17:02, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia
4 jury member
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:09, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No cóż zgadzam się z Jackiem, twist był fajny, tylko zepsuły go osoby, które akurat wróciły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobaas
3 jury member
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:41, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Fajny, ale i niesprawiedliwy strasznie. Redemption Island też jest nie jest całkiem fair, ale znacznie lepsza niż to co było w tym sezonie. W RI przynajmniej tylko 5 osób nie ma szansy na powrót, a tutaj ktoś odpada jako 1 czy 2 i omija go parę rad, awansem dostaje po powrocie jedną rundę w przód. Bezsens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:55, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No i na Redemption przynajmniej żyją w ciężkich warunkach tak jak zawodnicy no i muszą walczyć w zadaniach a nie mają parę dni odpoczynku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobaas
3 jury member
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:50, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tam tez ponoc mieli ograniczone racje zywnosciowe, ale kto to wie jak bylo z nimi na prawdę. Nie pokazali tego, wiec moga gadac co chca teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:52, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jeden plus RI - tam walczysz sam dla siebie i o siebie, a na Wyspach Perłowych mogli polegać nie tylko na sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:55, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mi zdecydowanie bardziej podobał się niespodziewany twist z The Outcast niż RI. Outcaści powrócili przy 10-ciu (chyba) osobach, a z RI ktoś wraca praktycznie na finał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frasiek
6 jury member
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:28, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem przy trzecim odcinku i Johny Fairplay właśnie postawił milion, że Sandra nie wygra.
Oglądanie sezonu znając zwycięzcę wcale nie jest takie złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frasiek
6 jury member
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:13, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem całość.
Chyba najciekawszy sezon z tych, które oglądałem, mimo, że wiedziałem kto wygra i już kiedyś widziałem jakieś odcinki w polskiej tv, więc nie wszystko było dla mnie zaskoczeniem. Jedynym poważnym minusem był harcerka, która pod koniec była strasznie denerwująca. Na plus jest klimat sezony, twisty, to jak się zmieniały sojusze po połączeniu, konfy Fairplaya, Sandra, Christa, Rupert, "potężni gracze" w F4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|