S20E10 "Going down in Flames"

emka

Wszystko jest możliwe, choć to mało prawdopodobne aby Parv z Sandrą mały sojusz, z pewnością w kolejnym odcinku to się wyklaruje.

ctoria

W jednym z wywiadów Courtney przyznaje, że pierwotny sojusz u Villainsów wyglądał tak: Rob, Russell, Courtney, Danielle, Sandra i Parvati. Więc jakieś powiązania dziewczyny miały Smile

ciriefan

Hahaha jeden z najlepszych odcinków i rad w historii. Hahaha uśmiałem się jak JT mówił, że Russell jest taki lojalny. Rupert nieoczekiwanie zmądrzał - szok. Hahaha a rada to jakieś szaleństwo, dobre.

JT - ja nie wiem jak on mógł nawet nie brać pod uwagi, że Russell kłamie? Przecież jak to Rupert powiedział "on jest po stronie villains nie bez powodu". Ale nie, Russell to przecież miły chłopak z południa hahaha.
Amanda - OMG, kobieto, zrób mi przysługę i odpadnij w końcu. Te twoje rozmowy z Parv... katastrofa! To przez ciebie twój sojusz jest teraz w mniejszości
Candice -zrobiła się niewidoczna, zamiast kombinować po połączeniu, trzyma się niekorzystnego sojuszu
Colby - to co wyżej (hehe ktoś w komentarzach na youtube zauważył, że jego spodenki na początku były błękitne, a zmieniły kolor na zgniły zielony)
Jerri - wielka niewidoczna
Danielle - kombinuje z Parv i dobrze dla niej
Parvati - wow, to zagranie było genialne. Dobrze, że nie powiedziała Russellowi o idolu, bo pewnie nie dostałaby drugiego i mogłoby być inaczej, szacunek dla niej
Russell - haha kompletnie nie wiedział co się dzieje, wcale nie jest takim dobrym graczem na jakiego go robią, na pewno nie w tym sezonie
Sandra - moja faworytka Smile

chciała połączyć się z herosami, ale JT jej nie chciał. Widocznie ma też inny plan na grę, którego nam nie pokazano, skoro Parv dała jej HII.