Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

S20E10 "Going down in Flames"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 20: Heroes vs Villains
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:19, 23 Kwi 2010    Temat postu: S20E10 "Going down in Flames"

Tak jak się spodziewałam odpadł JT. Chociaż nie mogę uwierzyć jaki był naiwny w stosunku do Russella. Dobra może i ma południowy akcent, ale na pewno nie jest dobrym chłopcem z południa. Candice rezygnując z zadania dała wygrać villainsom, i tego nie mogę zrozumieć. Więc niech ktoś mi powie dlaczego?
A jeśli chodzi o radę to się uśmiałam, bo pierwszy raz zszokowany był nie kto inny jak Russell.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ctoria dnia Pią 7:30, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emka
1 jury member



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:02, 23 Kwi 2010    Temat postu:

To się nazywa niezła rada plemienia. Nie spodziewałam się, że Parvati zagra dwoma idolami. Duże brawa dla niej. Rozegrała to naprawdę wyśmienicie. Niezłe zdziwienie miał Russell, bezie się działo. J.T. i dobrze, że odpadł, kto ufa Russellowi? Idiota. Rupert dzięki informacjom od Sandry przynajmniej nieco otrzeźwiał.
Amanda z tą swoją rozdziawioną buzią niech już idzie do domu, to przez nią tak się stało jak się stało.

Candice rezygnując z zadania w sumie to nie bardzo rozumiem, chyba po prostu sobie odpuściła, albo nie miało to znaczenia która osoba wygra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:46, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Amanda zagrywając z Parvati (i oszukując ją) wydała na siebie wyrok, i zapewne szybko się pożegna z grą. Teraz Parvati na pewno jej nie zaufa. Więc jak nadarzy się okazja ...
Uśmiałam się jeszcze z tego jak Sandra miała zejść z Colbym na trzy, ale odczekała i Colby zrezygnował jako pierwszy.
Rupert natomiast otrzymał informację od Sandry, i powinien ją przeciągnąć na stronę Heroesów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:35, 23 Kwi 2010    Temat postu:

i ta oto królowa Parvati doprowadziła do abdykacji samozwańczego króla Russella
to co się działo na radzie to było coś szalonego, i już nie odpadnięcie JT, czy danie HII Jerri i Sandrze ale mina Russella gdy Parvati wyciągnęła 2 immunitet i jego tekst że będzie mu musiała tłumaczyć

teraz w grze wszystko może się wydarzyć, łącznie z kolejnym odpadnięcie Parvati, ale liczę że tak się nie stało Smile

zadanie było z cyklu zero emocji, ale dziwnie było patrzeć na Candice która poddaje się bez walki, możliwe że miała to cos pokazać, ale nie wiem co

Amanda - chyba nie sądziła że Parvati da się nabrać? w końcu to inna gra
Candice - nie wiem po co się poddała, mogła wygrać te zadanie
Danielle - utarła nosa Rupertowi na radzie i dobrze
dla niej!
Jerri - coś jej mało było
Sandra - kilka komentarzy, próba kontaktu
z Rupertem, ale i tak jej nie lubię
Parvati - pokazała że ta gra jest dla
niej, nie dała się podejść Amandzie, choć uważam że nie powinna jej mówić o HII, ale zagrała tak że wyszło na jej i możliwe że zdobyła pomoc
dwóch osób które za nią nie przepadały
Colby - jakoś nie zwróciła na niego uwagi
Rupert - jemu się chyab wydaje że to on kręci tym co się dzieje w plemieniu, choć słusznie próbował ich przekonać że Russell nie jest wart zaufania
Russell - pa pa królu Samoa, jednak nie jest taki mądry i nie kontroluje gry tak dobrze jak mu się wydaje
JT - wykonał głupi ruch wiec odpadł, płakać nie będę, wręcz się cieszę bo go nie znosiłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emka
1 jury member



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:55, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Rupert mógł przeciągnąc Sandre, ale całe plemie Herosów musiałoby nad tym popracować, ale jak było widać JT ufał Russellowi i nie bardzo chyba chcieli myślec jeszcze o innym rozwiązaniu. W następnych odcinkach wszystko może się wydarzyć. Al ena radzie było bardzo wesoło, zwłaszcza jak Parvati wyciągnęła drugiego HI Smile TO jes teraz szansa dla Herosów, aby wykorzystać, ten mały zgrzyt na lini Parvati-Russell, ale znając życie nic z tego. Może jak ktoś sugerował Candice chciała pokazać że nie jest zagrożeniem, żeby pozostać potem na dłużej w grze. Ale to trochę beznadziejne, tak się poddawać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:05, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Jakby villainsi nie widzieli Candice w poprzednich konkurencjach. Zawłaszcza w tej gdzie mierzyła się z Boston Rob. Dzisiaj przeczytałam, że Candice jest jak palma na wyspie raz na jakiś czas kamera rzuci na nią okiem - powaliło mnie to.
Z drugiej strony jeśli ktoś oprócz Sandry miałby zmienić front to zapewne Candice albo Colby (w sumie mieli przejścia z JT, Amandą i Rupertem)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emka
1 jury member



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:30, 23 Kwi 2010    Temat postu:

No widzieli Candice, i może temu chciała pokazać, że już się zmęczyła. Próbuję jakoś to wytłumaczyć, choć tak naprawdę to sama w to nie wierzę. Gdyby Candice wygrała immunitet, to nie wiadomo co by był na radzie. Co do Colbiego to o zmianę frontu bym go raczej nie posądzała. Jakoś wydaje mi się teraz nieco zżyty z resztą.A ten tekst o Candice powalający Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:39, 23 Kwi 2010    Temat postu:

jak Candice wygrałą IC to by było tak samo, bo o tym jak głosują umawiali się przed zadaniem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:45, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Po konkurencji zdziwiło ich zachowanie Parvati, wtedy zadecydowali ostatecznie, że zagłosują na kogoś innego. Z kolei Parvati, po konkurencji utwierdziła się w przekonaniu, że nie zagłosują na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emka
1 jury member



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:19, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Gdyby Candice wygrała, to Daniell byłaby zagrożona również, wtedy układ nie byłby taki czysty, nie wiadomo jak by głosowali Herosi, a Parv na pewno chciałaby ratować Daniell. Zupełnie inaczej mogłoby się to potoczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:28, 23 Kwi 2010    Temat postu:

ale potoczyło się tak i w sumie dobrze Smile
parvati pokazała że rzeczywiście jest się czego bać z jej strony, odpadł wkurzający ludzi JT, a Russellowi utarto nosa, teraz wie że nei należy być takim zadufanym w sobie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 17:34, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Ja najbardziej się uśmiałam jak JT powiedział o Russellu: "he's a good-old country boy".
Cóż za naiwność. A dla Parvati brawa, ona nikomu nie ufa. Taka gra:)
Powrót do góry
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:54, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Czy wam też się wydaje, że Sandra doskonale wiedziała co się wydarzy na radzie? Ciekawa jestem czy ma ona sojusz z Parvati (tylko tego nie pokazali)?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ctoria dnia Sob 20:55, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emka
1 jury member



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:01, 24 Kwi 2010    Temat postu:

czemu odniosłaś takie wrażenie? ja nic nie zauważyłam w sumie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ctoria
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:06, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Dwie sytuacje:
Pierwsza jak Jerri rozmawia z Sandrą , niedługo przed radą i mówi, że Heroesi będą zdziwieni co się tak naprawdę stało. A dwa Sandra nie wyglądała na zaskoczoną, że Parvati jej daje HII - a niby powinna być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 20: Heroes vs Villains Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin