|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:49, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
colby napisał: | łukaszk, ja go lubiłem przez pierwsze 3 odcinki Samoa, potem chciałem jedynie przewijać jego wypowiedzi
ale Amerykanie pokazali, że mądrym narodem to oni nie są, tak uwielbiając Russa z pewnością ktoś będzie chciał mu dorównać - coś w stylu sytuacji Jasona i Erica z Ozzym |
zgadzam się w 100%!
na początku Russell mi się bardzo spodobał, bo uwielbiam czarne charaktery, ale już po chwili miałam go dość.
mogliby już wrzucić te 'meet the cast' na youtube'a, bo nie mogę się doczekać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:21, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem gdzieś news'a, że będzie nowy twist - kula mocy czy jakoś tak :p Drużyna, która znajdzie się w jej posiadaniu, będzie mogła ją wykorzystać, co da im dużą przewagę w konkurencji o nietykalność. Jednak gdy juz jej użyją, będą musieli oddać ją przeciwnikom.
Co o tym sądzicie? Jak dla mnie nawet spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:48, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Brzmi dziwnie ponieważ wolałabym, aby na konkurencję o immunitet nie wpływało nic poza tym jak plemię faktycznie wypadnie i wygrało lub przegrało bez żadnej pomocy w postaci jakiś wskazówek, czy innych bajerów.
Trochę tęsknię za czasami, kiedy gra nie zmącona była ukrytymi immunitetami itp. i liczyło się to jak ktoś bez dodatkowych środków potrafi znaleźć się w grupie nieznajomych i rozegrać piękną grę, w której używał głównie swojego rozumu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:55, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To ma być jakiś medalion mocy. Gdy jedno plemię go wykorzysta i otrzyma pomoc w zadaniu to medalion trafia do drugiego plemienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 12:22, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
całkiem niezły pomysł, ale każdy nowy twist dobrze wpłynie na grę, trzeba trochę odświeżyć Survivor.
pozwoliłam sobie trochę poszperać i podobno w tym sezonie ma być wiele ciekawych charakterów, przeprowadzono dobry casting i są ludzie, którzy na długo utkną w naszej pamięci. tylko boję się, że scenarzyści znowu zawalą i będą pokazywać tylko kilku uczestników, zapominając o całej reszcie. przykładowo w Samoa nie wiedzieliśmy praktycznie NIC o Kelly kiedy odpadała, a wydawała się być ciekawym uczestnikiem. Laura miała pomysł na grę, ale i tak potraktowali ją po macoszemu. Bretta zaczęli pokazywać odcinek przed jego odpadnięciem i okazał się całkiem niezły, nawet Ameryka zdążyła go pokochać (miejsce w ulubionej 3 obok Shambo - nadala nie potrafię tego pojąć za co oni ją kochają, hahahaha - i Russella), a Natalie - nasza zwyciężczyni - dostała wielokrotnie mniej czasu niż inni zwycięzcy poprzednich edycji. ja nie wiem cz scenarzyści wiedzą, czy nie kto wygrał (chociaż podejrzewam, że tak), ale błagam, ona była w finałowej trójce i mimo że nie narobiła się wiele w tej grze to jakiś czas jej się należał (nawet Mick miał więcej confessionali ).
no, w każdym razie. sezon zapowiada się naprawdę ciekawie o ile wszyscy uczestnicy dostaną choć trochę czasu i MY będziemy mogli zdecydować o tym kogo lubimy, a kogo nie. bo kolejnej edycji z - tym razem - 'nikaragujskim Russellem' nie zniosę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vogue. dnia Sob 12:22, 14 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fei_Long
3 voted out
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:14, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Co do tego, dawania równych czasów w confesionalach... Jest i dobra i zła strona.... Jeżeli produkcja chciałaby każdemu dawać równą ilość czasu, to za wiele byśmy się o każdym nie dowiedzil0i (tzn: "wszystko i nic"), niż jeżeli pokazują np. samego Russella, ale z drugiej strony to jest nie fair, że jednych eksponują na maxa a innych ograniczają by "tylko" ich pokazać, że istnieją. Dlatego mam nadzieję, że Nikaraguia zostanie rozsądnie zrealizowana (cokolwiek to na znaczyć... )jeżeli chodzi o zawodniko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:52, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Rob Cesternino pisze na prośbę CBS bloga o tym sezonie To dobrze wróży, może wróci w jakimś All Starsie? W poprzednim nie miał okazji się wykazać, bo wszyscy się bali, że ich ograć. Już sobie wyobrażam genialną finałową trójkę: Rob C, Cirie i Todd z Chin hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:27, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To miała być muzyka z Survivor Nicaragua, zanim zamienili ją na muzykę z 1 sezonu:
http://www.youtube.com/watch?v=H_MFa9BdyY0
Szkoda, że to zamienili. Mi ta wersja z elementami hiszpańskimi bardzo się podoba!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Wto 15:27, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:48, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
omg, boski soundtrack! <3 wielka szkoda, że zamienili na muzykę z 1 sezonu, bo pewnie dzięki tej muzyce to intro byłoby jednym z moich ulubionych, boskie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:06, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem ale jakoś mi to do gusty nie przypada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Nie 18:02, 13 Mar 2011 Temat postu: Podsumowanie wszystkich. |
|
|
Właśnie skończyłem oglądać ostatni odcinek. Moim zdaniem ciężko jest oceniać cały sezon jako taki. Sezon to zbiór ludzi – o niektórych, takich jak Dan, Naonka czy Shannon wolałbym jak najszybciej zapomnieć, ale innych chciałoby się oglądać bez końca. Jak na przykład moich głównych faworytów – Holly, Marty’ego i Alinę. Doceniam też kombinacje Brendy i Sasha.
Jeśli chodzi o ostatni, 15sty odcinek, to jestem zawiedziony, głównie dlatego, że odpadła Holly. Zasługiwała na ten milion bardziej niż wszyscy pozostali Z F4 razem wzięci. Na początku babka nie zrobiła na mnie zbyt dobrego wrażenia, na przykład jak z rozbieganymi oczami podbiegła do Wendy i zaproponowała sojusz zanim jeszcze dotarli do obozu… Ta akcja z butami, potem bezsensowne poparcie Jimmy’ego T., dla którego nie było już ratunku... Pomyślałem sobie stuknięta ciotka, pewnie szybko ją odpalą. Ale po merge’u szczęka mi odpadła. Nie wiem, czy się wyrobiła, czy po prostu zaczęło jej zależeć na grze, ale każdy jej ruch był dobry i przemyślany. Dobra gra socjalna, mądre decyzje: np. napuszczenie wszystkich na Brendę, potem na Benry’ego, rezygnacja z sentymentów wobec Jane, która stanowiła duże zagrożenie… A przy tym wszystkim wciąż była ciepłą i miłą osobą, z nikim się nie skłócała. Jak dla mnie była to idealna kandydatka na wygraną. To zadanie z monetami, podobnie jak dla Fabia było dla niej grą o milion dolców. Tylko, że niestety zakończyło się przegraną.
Fabio – jak dla mnie nie jest zasłużonym zwycięzcą. Jego strategia za każdym razem brała w łeb, zawsze wybierał złe sojusze – najpierw Shannon, potem Marty, Benry… I zostawał przez to w mniejszości. To wygranie 3 immunitetów pod koniec trafiło mu się jak ślepej kurze ziarno, inaczej nie doszedłby do finału na bank. A wątpię, żeby miał właśnie taki plan. Nie mógł przewidzieć, że uda mu się 3 razy z rzędu. Więc strateg kiepski. Co do charakteru, nawet go lubiłem, ale do pewnego czasu. Mianowicie do odcinka 13. Ta jego akcja po tym, jak Chase nie wziął jego i jego mamy na nagrodę – żenujące. Zachował się jak totalnie tępe, rozkapryszone dziecko. Przecież facet nie mógł wziąć wszystkich, wziął po prostu sojuszników.
Chase – jego z kolei lubiłem, ale na zwycięzcę też się nie nadawał. Za bardzo ciapowaty jak na Survivor. Jedyny plus to fakt, że zawsze ostatecznie decydował się na opłacalne sojusze. No ale sam z siebie nigdy nic nie wymyślił, zawsze główkowali za niego inni…
Sash – osobowościowo nie przypadł mi za bardzo do gustu, ale muszę przyznać że z F3 zasługiwał na zwycięstwo najbardziej. Po prostu miał najlepszą strategię. Owszem, kłamał, grał na wiele frontów. Ale na tym polega Survivor. Nie można go mylić z prawdziwym życiem. Jako sędzia doceniłbym go i dziwię się, że nie dostał żadnego głosu.
Dan – rozpisałem się o nim w innym wątku. Survivorowe zero, najgorszy uczestnik z 6 edycji jakie do tej pory widziałem. Aż mnie trzęsło w środku widząc, że dobrzy gracze odpadają, a ten kaczor jeszcze tam wśród nich drepcze trzymając się za plecy. Olewka na konkurencje, olewka na życie w obozie, kiepskie strategie… Wszystko kiepskie. Charakter też. Jego pojazd na wszystkich po eliminacji i na radzie finałowej był poniżej pasa. Co on, spodziewał się, że wygra? Powinien im dziękować, że nie odrzucili go na początku.
Jane – na początku obdarzyłem ją wielką sympatią. Sympatyczna babunia, wielki respekt za pracę w obozie i siłę w zadaniach, zwłaszcza z tym trzymaniem się nad basenem w odcinku w którym odpadła Brenda. Coś nieprawdopodobnego. Ale z czasem wylazła z niej prawdziwa Jane. Po pierwsze, sprawa z Marty’m. No rozumiem, że mogła go sobie strategicznie obrać jako cel, takie są prawa gry. Ale te wszystkie personalne pojazdy, mieszanie w to rodziny, proszenie BOGA żeby „zniszczył zło”? Skąd tyle jadu i nienawiści w tej kobiecie? No i jeszcze akcja w przedostatnim odcinku – te wielkie pretensje i pojeżdżanie wszystkim od najgorszych. Po prostu dno. Fizycznie owszem, ale mentalnie ta kobieta nie nadawała się do programu, co najwyżej do zakładu zamkniętego.
Benry – trochę za późno się obudził i zaczął grać naprawdę. Na początku był w cieniu, nie wiązał się w bliższe sojusze i z czasem, kiedy zostaje już mniej osób takie zachowanie musi odbić się czkawką.
Purple Kelly – przez pierwsze 11 odcinków jedyne, co u niej zapamiętałem to fajne nogi, które widać w intro. A tak to chwilami nawet zapominałem, że jest w grze. Dopiero w 12 ją pokazali i to od złej, tchórzliwej strony. Moje zdanie nt rezygnacji jest takie, jak innych – okazała brak szacunku do ludzi wyeliminowanych wcześniej.
Naonka – wulgarna, podła, zachowanie poniżej poziomu. Impulsywna, niestabilna emocjonalnie, strzelała sobie w stopę przez takie akcje jak kradzież jedzenia itp. Zapłaciłaby za to w końcu, na pewno by nie wygrała gdyby zdecydowała się zostać. Resztki mojego szacunku straciła w momencie gdy nie zdecydowała się zrezygnować z wyjścia na film kiedy Jeff oferował za to nagrody dla całej grupy. No i rezygnacja z gry – bez komentarza.
Brenda – bardzo dobra zawodniczka. I w zadaniach i w obozie i w strategii. Miała wielkie zadatki na zwycięstwo. Myślę, że zgubiło ją to, że w 10 odcinku poczuła się już zbyt pewnie, co z kolei wykorzystała Holly żeby zbuntować ludzi.
Marty – o nim rozpisałem się już w innym wątku. Jak dla mnie, jeden z lepszych zawodników w edycjach, które oglądałem. W pierwotnej Espadzie był panem sytuacji, pechem było przemieszanie, ale i tak wybrnął. Czuję, że gdyby miał jeszcze trochę czasu, przekabaciłby w 9 odcinku Brendę i Sasha, a potem już mógłby wiele zdziałać. Człowiek-strategia po prostu. Wielki szacunek.
Alina – bardzo ją polubiłem. Widać, że chłodno i logicznie myśląca survivorka, przykładała się do zadań, kombinowała socjalnie. Niestety, odpadła przez swój jeden jedyny błąd popełniony na początku – skumanie się z Shannonem. Źle go oceniła i myślała pewnie, że razem stworzą mocny i długotrwały sojusz, a tu zonk. Potem była już na aucie u młodych, których w późniejszym etapie było więcej.
Jill – taka trochę Debbie z Tocatines. Nie chciało jej się wymyślać strategii, więc oddała się do dyspozycji gracza, którego uznała za silnego kandydata na finał. Wszystko na jedną kartę. Szło dobrze, ale nie udało się, głównie przez przemieszanie.
Yve – mało mam tu do napisania. Sympatyczna kobieta, ale mało widoczna. Podbało mi się to, że w 6 odcinku wiedząc, że jest na aucie nie poddała się i walczyła do końca jadąc na Dan’a.
Kelly B. – absolutny respekt. Mam nadzieję, że ta dziewczyna będzie się przypominała widzom Survivor’a za każdym razem gdy kiedyś w życiu pomyślą sobie „nie potrafię, nie dam rady”. Ta noga wcale, ale to wcale nie przeszkadzała jej w konkurencjach. Niestety, ludzie bali się pozwolić jej dość daleko, co jest zrozumiałe. Na dodatek wybrała jeszcze zły sojusz na początku.
Panowie z pierwszej Espady – dwóch Jimmy’ch i Tyrone – byli silnymi zawodnikami i więcej by osiągnęli jednocząc się zamiast bezsensownie się kłócić i odpalać kolejno każdego kto chce być liderem. Ta kwestia zaczęła już mnie w końcu nużyć. Ciągle tylko „i can be a leader”, he can’t be a good leader” itd. Przypominali mi partię polityczną. Sami się wyniszczali.
Shannon – mógłby osiągnąć dużo więcej gdyby się normalniej zachowywał. Przez butę i chamstwo wyleciał wcześnie bo rozbił mu się sojusz. I bardzo dobrze.
Wendy – źle podeszła do gry. Nigdy nie jest za wcześnie na sojusze i boleśnie się o tym przekonała.
Się rozpisałem;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:19, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Confessionals w tym sezonie:
1. Naonka
TOTAL = 50
2 / 6 / 7 / 4 / 6 / 2 / 3 / 8 / 3 / 4 / 5 / X / X / X
AVERAGE = 4.54
2. Marty
TOTAL = 42
3 / 4 / 8 / 5 / 4 / 4 / 3 / 7 / 4 / X / X / X / X / X
AVERAGE = 4.66
3. Jud
TOTAL = 39
3 / 2 / 1 / 0 / 1 / 2 / 1 / 1 / 1 / 4 / 3 / 2 / 5 / 13
AVERAGE = 2.78
4. Chase
TOTAL = 36
2 / 2 / 0 / 2 / 0 / 2 / 2 / 1 / 2 / 4 / 3 / 3 / 6 / 7
AVERAGE = 2.57
5. Holly
TOTAL = 33
2 / 7 / 0 / 0 / 5 / 3 / 2 / 1 / 0 / 3 / 2 / 2 / 2 / 4
AVERAGE = 2.36
6. Jane
TOTAL = 30
1 / 0 / 1 / 2 / 2 / 1 / 3 / 3 / 3 / 5 / 2 / 5 / 2 / X
AVERAGE = 2.31
7. Sash
TOTAL = 30
1 / 2 / 0 / 0 / 0 / 2 / 2 / 2 / 1 / 2 / 1 / 7 / 2 / 8
AVERAGE = 2.14
8. Brenda
TOTAL = 27
2 / 2 / 1 / 2 / 1 / 5 / 1 / 5 / 4 / 4 / X / X / X / X
AVERAGE = 2.70
9. Benry
TOTAL = 20
0 / 0 / 0 / 0 / 3 / 1 / 0 / 1 / 2 / 5 / 2 / 6 / X / X
AVERAGE = 1.66
10. Alina
TOTAL = 18
4 / 3 / 1 / 2 / 3 / 1 / 0 / 4 / X / X / X / X / X / X
AVERAGE = 2.25
11. Jill
TOTAL = 14
0 / 4 / 4 / 3 / 0 / 1 / 2 / X / X / X / X / X / X / X
AVERAGE = 2.00
12. Dan TOTAL = 13
0 / 3 / 2 / 1 / 0 / 1 / 0 / 0 / 1 / 1 / 1 / 1 / 1 / 1
AVERAGE = 0.93
13. Jimmy J.
TOTAL = 11
7 / 3 / 1 / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X
AVERAGE = 3.66
14. Jimmy T
TOTAL = 11
3 / 3 / 2 / 3 / X / X / X / X / X / X / X / X / X/ X
AVERAGE = 2.75
15. Shannon TOTAL = 9
5 / 4 / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X/ X
AVERAGE = 4.50
16. Tyrone
TOTAL = 8
0 / 1 / 3 / 2 / 2 / X / X / X / X / X / X / X / X/ X
AVERAGE = 1.60
17. Kelly B
TOTAL = 7
3 / 0 / 2 / 1 / 0 / 1 / X / X / X / X / X / X / X / X
AVERAGE = 1.16
18. Yve
TOTAL = 6
0 / 0 / 2 / 1 / 0 / 3 / X / X / X / X / X / X / X / X
AVERAGE = 1.00
19. Kelly S
TOTAL = 5
0 / 0 / 0 / 0 / 0 / 0 / 1 / 0 / 0 / 0 / 4 / X / X / X
AVERAGE = 0.45
20. Wendy
TOTAL = 2
2 / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X / X/ X
AVERAGE = 2.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:34, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Biedna ta Purple Kelly, tak jakby jej tam w ogóle nie było A NaOnka rządzi xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Nie 16:42, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
O nie mogę... Na dobrą sprawę jedyne confessionale miała przed rezygnacją. Jak myślicie, ze czego wynika taka niesprawiedliwość w edicie? Ja rozumiem, że ciężko jest podzielić czas antenowy zupełnie sprawiedliwie - uczestników jest wielu i jedni są mniej ciekawi, a inni bardziej, ale jeśli ktoś nie wypowiada się przez JEDENAŚCIE ODCINKÓW W OGÓLE, a ktoś w każdym odcinku co minutę, to już nie może być przypadek. Może miała mieć szerszy edit, ale producenci wycięli to wszystko bo byli na nią źli za rezygnację? A Naonce odpuścili bo była ciekawa...
Jak mówicie? Bo ja naprawdę nie mogę znaleźć innego wytłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Nie 16:42, 02 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|