|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:00, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak mówicie? Bo ja naprawdę nie mogę znaleźć innego wytłumaczenia. | Nie każdy mówi coś ciekawego i z sensem. Są osoby, które mają bardzo dobre confesy; spójne, na temat lub śmieszne i takie które pieprzą o niczym. Druga sprawa to to, że często mowa jest o jakichś sytuacjach, w których dana osoba nie uczestniczy, bo stoi z boku i kompletnie nie ogarnia tematu. Łatwiej mają osoby, które lubią "robić zamieszanie wokół siebie" typu Russell, Naonka. One ściągają na siebie całą uwagę, a potem nic dziwnego, że widzowie nie kojarzą kim są trzy inne osoby, które poza "ulubieńcem kamer" dochodzą do F4.
Z drugiej strony: tym więcej uczestników tym trudniej jest zmontować cały odcinek i nie zapomnieć o nikim. Niestety często o niektórych osobach przypominają sobie dopiero wtedy, gdy pora, aby odeszły i pewnie stąd taka nierówność. Chociaż akurat w tym wypadku to przegięcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Czw 0:37, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie - przegięcie. I w tym przegięciu chyba jest coś więcej. Właśnie chodzi mi o to, że ja rozumiem wszystkie powody, które podałeś: to, że mogła być mniej ciekawa, mniej angażować się w pokazywane wątki strategiczne czy inne... Ale taka ilość konfesjonali - właściwie powiedzmy sobie szczerze - totalny brak konfesjonali aż do dwunastego odcinka, w którym odeszła, to moim zdaniem nie może być przypadek. Miałaby chociaż trochę, ale by były. Ktoś ją ewidentnie i celowo pomijał, tylko myślę dlaczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:41, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie oszukujmy się - Jeff odkąd stał się producentem bawi się w ulubieńców. Promuje wybrane i lubiane przez siebie osoby. Idealnym przykładem jest Russell w 19 i Rob w 22. Obydwaj mają mnóstwo conf, a reszta castu to tło. Samoa to już przykład wybitny, sezon całkowicie pod Russell'a. Tam chyba połowy castu się nie poznało, a jak już byli pokazywani, to głównie pod kątem Russell'a albo Shambo. No i inny bardzo widoczny wniosek jest taki, że Jeff woli facetów jako zawodników, bo w każdym sezonie i w każdym odcinku stosunek conf męskich do żeńskich daje nam ogromną przewagę na rzecz facetów. Ewidentnie nie lubi też jasnych blondynek - prawie w każdym sezonie właśnie blondwłosa niewiasta jest niewidzialna. A najgorsze jest to, że zaczął wtrącać się w grę - idealny przykład był w HvV gdy jego ulubiony zawodnik ever (tak powiedział o nim w wywiadzie, ale nie zdradzę kto ze względu na to by nie było spojleru) odpadł, a on zrobil na kolejnej radzie aferze: czemu wyeliminowaliście tą osobę a nie tą, która jest o wiele gorsza od tego super fantastycznego uczestnika. To było żenujące.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Czw 7:44, 06 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:06, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Prawda, że to trochę przykre. Bo idzie taka osoba do survivor, bo zawsze o tym marzyła, a przychodzi czas oglądania i prawie siebie tam nie widzi. Jeff od zawsze miał ulubieńców i to czasem widać. Co do tych blondynek nawet tego nie zauważyłem, ale racja. Whitney z 23 chyba też jeszcze się nie odzywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|