S22E02 "You Own My Vote"

Roxy

W zasadzie po pierwszym odcinku gdzie Roba i Russella było mało, teraz zasypano nas ich wypowiedziami... i już teraz odechciewa mi się oglądania... niektórych uczestników w ogóle nie widać
np blondynka z pomarańczowego plemienia, nawet nie wiem jak ma na imię, że nie wspomnę o połowie fioletowego plemienia, ale im można wybaczyć, nie pokazują ich bo wygrywają zadania, ale zdecydowanie za dużo jest Roba i Russella
zadanie? zawsze lubiła to zadanie z rozbijaniem talerzy, ale lepiej to wygląda w morzu/oceanie gdzie uczestnicy mają do przepłynięcia więcej jak mały basen
podejście Matta było doskonałe, ale jak dla mnie niepotrzebne, nie wiem jak oni wytrzymają z Phillipem, bo mi po 42 minutowym odcinku on działa na nerwy

bobaas

S22E02

Drugi odcinek też niczego sobie. Cały czas sie cos tam dzieje. Troche za duzo Phillipa jak dla mnie ;p Ale no jest na swoj sposob "ciekawy" to go pokazują. Denerwuje mnie to, że chodzą w Ometepe tak jak chce Rob. Jak sie nie spodobasz Robowi to nie masz czego szukac. No dajcie spokoj. Niech tam zaczna myslec troche, bo jedyna co tam mysli teraz to Kristina. Jak sie nie ockna tam raz dwa to bedzie lipka xD Odpadniecie Matta mnie ani ziebi ani parzy szczerze mowiac. Byl nijaki, cieple kluchy takie. Sam sobie winien. Mam nadzieje, ze Francesca z nim wygra na Redemption Island.
Kristina moim zdaniem za malo rozmawia z ludzmi, jakos nie widzialem zeby szukala swoich szans. Wygladalo to tak jak by sie pogodzila z tym, ze musi ten HII uzyc. Wg mnie powinna zweszyc sprawe i go nie uzywac Wink Ale moze ja za duzo od niej wymagam? xD
Pokazali wiecej Granta, troszke Natalie. Czekam na więcej setek z Ashley i Andrea.

W Zapatera w sumie za wiele sie nie dzieje. Dwie panienki pchaja sie w rece Russella, jak by byl zbawca swiata. Szkoda tylko, ze nie ogarniaja faktu iz to co sie zdarzylo dwa razy nie musi sie stac i 3 razem. Zwlaszcza, ze reszta jest jawnymi opponentami Russella. Fakt, ze wygrywaja sprawia iz jest ich zdecydowanie za malo.
Kto to Julie? xD Oprocz tego ze stracila kafelek to jej nawet nie widzialem chyba ;p Steve to samo. Generalnie to pokazali tylko Kriste, Stephanie, Russella, Ralpha i tego Mike'a.
Fakt, ze HII zostal znaleziony podczas szukania kamyczkow jest tak zalosny, ze normalnie glowa mala. No mogliby sie rzeczywiscie w koncu wysilic i zrobic by bylo je trudniej znalezc. Licze, ze wroci w kolejnych sezonach Exile Island, tam przynajmniej nie kazdy sie mogl dostac ;p Ciekawe co teraz Russell wymysli bez HII.

colby

Odcinek ciekawy, podobał mi się.
Zadanie spoko, ale to nit to samo co w pierwszych sezonach, nie te emocje
w plemieniu russella ciekawie, idola znalazł owłosiony koleś, lepiej by było gdyby zrobił to Mike albo David? - wygladaja na bardziej rozgarnietych niż ten dzikus, ale on juz chyba zaczyna grać - sprzeciwił się Russellowi, ten będzie chciał go wyrzucić, reszta na to "pójdzie" i go podejdą - idealne rozwiązanie które zapewne jakimś nieszczęśliwym trafem nei dojdzie do skutku - ale zobaczymy.
w plemieniu roba nuda, bezbarwne dziewczyny, dyrygent rob, je*nięty filip i wyedytowana na wyobcowaną pogodzoną ze swoim wątłym losem Kristina. jest jeszcze Grant który wugląda na ciekawego człowieka, o nim jako o zawodniku jeszcze niewiele mogę powiedzieć
wywalii Mata bo się zbliżał do Andrey - sezon w którym się zapobiega zamiast zwalczać już od samego początku nie rokuje najlepiej, bo zabiera się wątki które by zaowocowały w późniejszych epizodach. Rozbicie związku dwójki ludzi byłoby o wiele ciekawsze niż rozbicie dwójki ludzi którzy dopiero się ku sobie mają..
chociaż w sumie można zapisać już dziś plusika tej edycji za blinda

mam nadzieję, że na RI franczeska da popalić bezbarwnemu mattowi i będzie się przesuwać do przodu bo jest osobą,która idealnie nadaje się do tego programu i wielka szkoda jeszcze raz, że odpadła

Arti

Nie jest źle. Jest lepiej niż przypuszczałem. Odcinek ciekawy. Uwielbiam, to zadanie. Pamiętam je z Micronesii, ale tam było o wiele lepiej skonstruowane. Mogli chociaż ten basenik dłuższy zrobić i drabinkę wyższą xD Chociaż emocje jakieś były, kibicowałem fioletowym. Sam nie wiem czemu, ale sadzę chyba iż rady u pomarańczowych są/będą ciekawsze. O. jest chyba też inny powód xD Chcąc nie chcąc, kursor myszki powędrował do tematu ze spoilerami i zobaczyłem coś, co nie chciałem zobaczyć, więc chciałem, bym w tym odcinku miał niespodziankę i by nie odpadła ta osoba z fioletowych, o której wyczytałem xD Sądzę iż to realny spoiler, nawet domyślam się jak do tego dojdzie xDDD Nie będę się tym dzielił, bo na pewno większość z Was jest bardziej opanowana i cierpliwa niż ja i nie czytacie spoilerów xDDD Chwała Wam, peace and love itp. Na szczęście tylko ta jedną rzecz wiem i liczę na to, iż nie będzie mnie już kusiło. Szkoda, że w tym odcinku tak mało Kristiny było. Jestem wręcz pewien, że próbowała ocalić jakoś immunitet, rozmawiała z innymi, ale uznali, to za mało istotne, skoro i tak go użyła i wycieli to. Okej jeszcze trzy, ewentualnie cztery odcinki z Phillipem i jego przemowami łapiącymi, mnie za serce, a zejdę. Niech już odpadnie i ktoś z Redemption Island niech mu dosadnie pokaże, że jego miejsce jest w domu, w jego kraju, do którego przynależy, jest stworzony itp. Trzeba mu przyznać, że jest przezabawny i w ogóle, ale niech nie marnuje miejsca komuś, kto może coś w grze pokazać i osiągnąć. U fioletowych nic, poza tym, iż się zorientowałem, że Sarita pływa jak piesek, Stephanie ma śmieszne uzębienie, które osiągnęło apogeum swej śmieszności podczas zapowiedzi kolejnego odcinka, Ralph fajnie udaje kurczaka. O jakiś trzech facetach z tego plemienia prawie nic nie wiem, nawet ich twarzy dobrze nie kojarzę oO
U pomarańczowych Rob mnie drażni. Są fajne laski, są opalone i jedna z nich zrobiła fajną minkę jak odpadł jej niedoszły facet, biedulka. Odnośnie tego, to dobre podejście, nie żałuję, że odpadł. Chociaż, to trochę głupota, bo wiadomo, że teraz kobiety w tym plemieniu są w większości i są słabsi fizycznie od tamtych, a mądry Rob mimo to wolał wyrzucić Matta, który przybił high five Russelowi i jego drużynie, tylko dlatego, że umie przegrywać, załatwiał już sobie ich głosy na finale i chciał być fajny xD Nielogicznie, ale to chyba cały Rob w tym sezonie xd Nic się od niego nie spodziewam xD
Jak ten sezon będzie miał taki poziom do końca, to będę go lubił xD

AussieRaf

odcinek mi sie podobal, rady Omepete sa ciekawe i nie przewidywalne........ ale zal mi sie zrobilo Andrei gdy zobaczylem zapowiedz kolejnego odcinka, mam nadzieje, ze nie odpadnie..........

colby

boże przestańcie pisać o zapowiedziach następnych odcinków, czy tak trudno zrozumieć, że nie wszyscy to oglądają?

Vogue.

Sylvia

Haha ja tam nie mogę się doczekać reakcji Russella na to, że nie ma już HII xD chyba, że on znajdzie jakiś trzeci. I proszę Was to znalezienie HII... w kamieniach? Dobra ja wiem, chwilę przed tym jak go znalazł pomyślałam, że będzie śmiesznie (na złość Russellowi) jak znajdzie go ktoś inny przypadkiem xD tak sobie myślę, że w naszych internetowych survivorach czasem trudniej tego diobełka znaleźć ;]
Konkurencja całkiem Wink

dosyć wyrównana była. Pogratulowanie pozostałym przez Matta, dobre podejście chłopak traktował to jak zabawę. No ale Rob przecież wszystko już wie lepiej xD
Szkoda było mi Andrei na radzie. Ale Rob + jego trójka zaskoczyli innych nie ma co Wink

Oby tylko Francesca pozostała na RI, wydaje mi się być o wiele ciekawszą osobą Wink

I kurde ja chcem fioletowych na radzie ;d chce zobaczyć czy ich nastawienie do Russella się zmieni czy nie?

Kurcze nieskładnie trochę, ale chyba jakoś zrozumieć się da ;]

survivor

Kolejny dobry odcinek coraz bardziej lubię ten sezon ,a rada plemienia po prostu była genialna. Uwielbiam gdy ktoś zostaje oszukany. Jedyny minus odcinka to znalezienie HII przez Ralpha ,lepiej gdyby go znalazł Russel czy Krista lub Stephanie.

ciriefan

Kolejny świetny odcinek. I świetny blindside. Nie oszukujmy się, gdyby nie Rob i Russell, ten sezon chyba byłby mniej ciekawy. A tak od samego początku jest z grubej rury. No i niestety oglądalność spada. Jest jeszcze niższa niż tydzień temu, czyli rekord na najgorszą oglądalność pobity z tygodnia na tydzień. Źle to wróży... :/ Nie podoba mi się też to, że to znowu się robi Russell i Rob show.

Zapatera - Davida, Julie, Mike'a, Sarity i Steve'a wogóle nie było. Krista dołączyła do popleczniczek Russell'a. W sumie nic się u nich nie działo tylko mania wielkości Russell'a. Ja tam się cieszę, że Ralph znalazł immunitet. Mam nadzieję, że zblindsidinguje nim Russell'a Very Happy

Dajcie spokój, gdyby Russell doprowadził kolejną laskę do zwycięstwa, to byłoby już nudne.

Ometepe - Tutaj Ashley była niewidoczna. Natalie zaś całkowicie wpatrzona w Rob'a i raczej za wiele do powiedzenia nie ma. Z resztą Grant i Ashley też. Kristina pewnie próbowała walczyć, ale tego nie pokazali, bo i tak zagrała idolem. Philip to jakaś masakra, ale trzeba przyznać, że wiele wprowadza do tej edycji. Ogólnie blindsiding super, ale czy był im potrzebny? Moim zdaniem Rob popełnił błąd. Andrea już mu nie zaufa. Cristina do tej pory nie miała niczyjego głosu, a teraz możliwe, że Andrea spróbuje połączyć z nią siły, a to już dwa głosy. Tą dwójkę przecież mogli rozłączyć później. A jeśli Andrea i Cristina będą chciały rozbić sojusz, to będą miały dobry argument przeciwko Rob'owi, bo przecież już na samym początku zdradza sojuszników. Aczkolwiek Matt był nudny jak flaki z olejem i jego odpadnięcie mnie cieszy. Mam też nadzieję, że Andrea i Kristina coś zdziałają, bo je najbardziej lubię jak na razie, a Andrea jest słodka Very Happy

Redemption Island mi się podoba z jednego powodu - możemy zobaczyć reakcję wyelimiwanych na odpadnięcie i ich rozmowy po eliminacji. Oczywiście kibicuję Francesce Smile

survivor

A mógłbyś podać ten wynik oglądalności?[/quote]

ciriefan

10.932 miliona