|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobaas
3 jury member
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:25, 10 Mar 2011 Temat postu: S22E04 - Don't You Work For Me? |
|
|
Odcinek niczego sobie, choć gorszy niż pierwsze trzy. Ale tragedii nie ma xD Najciekawszy moment to zapewne ten zwiazany z pojedynkiem na RI i reszta wydarzen, ktore tam mialy miejsce. Russella jest mi szkoda, nie bylem nigdy jego wielkim fanem, ale mimo wszystko poddanie konkurencji tylko dlatego, by go wyrzucić było chamskie. Na miejscu Russella bym pewnie zareagowal podobnie. Ralph potwierdzil, ze jest glowie nie ma nic, pustka totalna, jak sie popuka to echo slyszy. Chociaz zwazywszy na to jak jest owolosiony to moze zamiast mozgu i tam ma wlosy? xD
Rob znalazl HII ;/ Jest w plemieniu z banda jego super fanow. Robia co im kaze. Po odpadnieciu Kristiny nie ma nikogo komu mozna tam kibicowac.
Mam nadzieje, ze cos sie zmieni lada chwila w Zapatera, bo nie chciałbym aby kolejna z moich ulubionych postaci w tej edycji (Stephanie) odpadła. Sarita mnie irytuje i zaraz po Ralphie jest druga w kolejnosci na mojej czarnej liscie xD Juz tego Phillipa zdzierze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bobaas dnia Czw 14:29, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arti
2 jury member
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:50, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dziwne, bo każdy odcinek z dotychczasowych mi się podobał oO Ten chyba najbardziej, o. xD Pojedynek bardzo ciekawy, już myślałem, że Matt odpadnie, nawet tego chciałem. W tym sezonie w ogóle mi Russell nie przeszkadzał. A ten Matt jakiś taki bezpłciowy jest. Sarita jest kosmiczna oO Trochę mnie przeraża, w ogóle u fioletowych kibicuje i lubię dziewczyny Russella. Stephanie, to chyba moja ulubienica, nawet większa niż Kristina, ale i tak jestem zły, że odpadła. Na początku myślałem, że ruda kura może być ciekawa, ale teraz masakra. Taki farmer, a takie wielkie ego : ( Widać, że Russellowi głupio było odchodzić w taki sposób, nawet mu pogra nie dali. Jednak łatki w takiej grze wiele znaczą. U pomarańczowych żenada jakich mało, teraz nikogo tam nie lubię. Nie skreślam Granta, Ashley i kotka, bo mają jakieś potencjały, uśpione, ale coś tam jest. Reszta na czele z Robem, to jakieś parodie. Przez cały odcinek miałem wielką nadzieje, że wywalą Phillipa i nie będę musiał znosić jego osoby, w tak dużych ilościach. Dosyć go mam, nawet mnie nie śmieszy. Bardziej mnie przeraża i wzbudza strach, jest trochę creepy. Natalie jest zapatrzona w Robcia jak w obrazek. Żal mi jej nawet, ale ogarnięta za bardzo w tej grze, to ona niestety nie jest. Mogliby raczej pokazać jak tańczy, może by chociaż było na co popatrzeć, bo jej gra uwagi warta, jak narazie nie jest xD Konkurencja była świetna, bardzo mi się podobała, kibicowałem fioletowym.
Mam nadzieje, że Kristina chociaż pokona Matta i zabawi dłużej na RI, szkoda by było, by odpadła.
Jak tak dalej będzie, to sezon ma potencjał, by być jednym z moich ulubionych. Będę bacznie obserwował i czekał chwili aż zobaczę agenta wędrującego do domu, jak dożyje tego of kors.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szewik
1 jury member
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 17:11, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek jak na razie najgorszy ze wszystkich 4, pewnie dlatego ze plemię Roba przegrało i było wiadomo że odpadnie Kristina ;/
Ometepe:
Andrea - nie mam pojęcia czemu słucha sie Roba jak piesek skoro ten ją zdradził wywalając Matta. ogólnie nic nie wnosi ciekawego. mogła by uknuć coś z Kristiną
Kristina - wielka szkoda że odpadła, mam nadzieje ze dokopie Mattowi, jedyny dobry strateg w swoim plemieniu, pewnie dlatego Rob ją wywalił..
Rob - denerwuje mnie, podobnie jak w all starsach ma farta.. dostał sie do plemienia ciemnych ludzi, którzy wykonują jego polecenia nie wiadomo dlaczego.
jakim tzreba być debilem żeby w grze kiedy HI jest jeszcze ukryty dać sie odciągnąc na więcej niz 15 minut i jeszcze sie nie skumać ze Rob coś knuje
Grant - Czyżby czekał aż podzieli los Matta ?
Philip - ogólnie go nie znosze ale widze w nim jedyną nadzieje na jakis spisek przeciwko Robowi.. chociaz nikt go nie lubi więc nawet jakby chciał to by mu sie nie udało
Natalie i Ashley nie skomentuje.. Kto je wziął do gry.. są nudne
Zapatera:
Russell - Jeżeli nie znajdzie HI to juz tak nie kozaczy, ale ogólnie dobry gracz szkoda że odpadł tak szybko, ale miał z góry przesrane. kibicowałem mu a nie mattowi
Ralph - tak jak powiedział Bobas zastukać w banie to tylko sie echo usłyszy.. drugi Big Tom
Krista - kolejny odcinek wgl jej nie widać
David - jak wyżej
Sarita - jak wyżej
Julie - może sie okazać ciekawym graczem, mam nadzieje ze daleko zajdzie
Stephanie- za nia najbardziej trzymam kciuki u fioletowych, mam nadzieje ze coś wymyśli żeby przetrwać
Mam nadzieje ze w nastepnym odcinku doczekamy sie Twistu bo zrobiło sie troche nudno, idzie przewidziec kto odpadnie..
Ktos sie orientuje jak oglądalnośc w Stanach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:57, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A mi ten odcinek jakoś najbardziej się ze wszystkich jak do tej pory podobał
nie myślałam ze doczekam dnia, w którym Russell pożegna się definitywnie z grą, ale stało się i płakać po nim nie będę ^^
jedyne co jest dla mnie zastanawiające to to że na prawdę u pomarańczowych, poza Kristiną, która odpadła nad czym ubolewam i mam nadzieje że wygra z Mattem, to nie ma tam osoby która by w jakikolwiek przejawiała choć zalążki myslenia... Ashley i Natalie ślepo wpatrzone w Roba, bardziej Natalie ale Ashley nie jest lepsza. Andrei to jakoś mało było, ale też chyba się poddała, a Grant? nawet nie wiem co o nim myśleć, ale mam nadzieje że on i Andrea jakoś się otrząsną bo to ich dwójce obecnie kibicuję u pomarańczowych xd
cały czas miałam nadzieję że odpadnie Phillip... na niego nawet się nie da patrzeć...
a u fioletowych, mam nadzieje że Stephanie się utrzyma i wytnie tego rudzielca bo nie mogę na niego już patrzeć xd chciałabym więcej zobaczyć tych dwóch panów których imion nie znam do tej pory xd i Sarita jakoś mi przypadłą do gustu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryspian
6 jury member
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:29, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie ten sezon jest beznadziejny, jak Kristina przegra na RI to chyba przestanę go oglądać
chociaż no została jeszcze Stephanie
skomentował bym coś więcej, ale jakoś ten odcinek nie jest tego wart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AussieRaf
runner up
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 19:21, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
odcinek moze nie jest niczego sobie, ale przynajmniej Russell pozegnal sie na dobre z gra....... szkoda, ze dziewczyny typu Ashley, Natalie i Andrea glosowaly na Kristinie, bo panowie zas glosowali na Philipa, gdyby chociaz 1 z nich zaglosowalaby na Philipa byloby super, a tak to dupa Kristina odpadla....... Ashley to kolejna glupiutka miss pieknosci, kto takie do programu bierze na litosc boska......... Oby Andrea oprzytomniala......... z tego co widzialem w zapowiedziach 6-pak w Zapatera maja panowie sie posprzeczac, ciekaw jestem jak to sie skonczy
Oby Steph wziela sie w garsc, bo inaczej dupa....... a ten pomysl z Redemption Island to bardzo dobry i ciekawe wyzwania oby na nastepny sezon tez to zaplanowali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia
4 jury member
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:19, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Doczekałam się Russell odpadł ale jak już Matt'owi domino się zatrzymało to pomyślałam "to koniec". Ale udało się;D to co później się stało? Normalnie aż przestałam ogarniać xD
Russell płacze? ;O dobra trochę mi się go szkoda zrobiło, ale tylko ociupinkę. Bo pokazał, że lubi tę grę, że nie chce odchodzi, no ale kiedyś z grą pożegnać się trzeba xD Mam nadzieje, że jego już oglądać nie będę musiała ;d;d
Fioletowi do przewidzenia było, że wygrają zadanie. Co do pomarańczowych to brak mi słów... niech oni sobie odpadają po kolei teraz i niech Kristina wygrywa na RI... no naprawdę... chociaż nie... jeszcze Ralph niech poleci
wcześniej bo po jakiego grzyba na RI powiedział o HII?
I przepraszam czy wy też zauważyliście ten znak zapytania jak Philip'a pokazują? "Former Federal Agent?" <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:27, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejny dobry odcinek. Problem polega na tym, że odpadają ciągle najfajniejsze osoby (no może poza Matt'em). Jak tak dalej pójdzie, to zrobi się mega nudno i będziemy oglądać mega wciągające rozmowy Ashley, Granta i Natalie. Albo ich nadal nie będą pokazywać, tylko będzie non stop Boston Rob a oni tylko na zadaniach...
Matt vs Russell - kibicowalem Russell'owi. Matt kompletnie nic nie wnosi do tej gry, jest nudny jak flaki z olejem. Z drugiej strony odejście Russell'a było bezcenne. Nie spodziewałem się, że się rozpłacze. Z drugiej strony trochę go rozumiem. No i przekazał przeciwnikom informacje co do Zapatery, oby to trochę namieszało, boteraz może się zrobić nudno. Może jakieś małe wymieszanko by się przydało?
Zapatera:
David - ma potencjał, ale go nie pokazują za dużo
Mike - jak wyżej
Julie - lubię ją, ale po oszukaniu Russell'a niewiele wnosi (ogólnie mam wrażenie, że ma szanse na Fan Favorite po tym jak go oszukała)
Krista - wow, w końcu się odezwała, oby jej więcej pokazywali
Ralph - OMG jaki burak. Totalny idiota. Nie wiem po co powiedział reszcie o swoim idolu. No ale to pół biedy. Po co o tym mówił na RI?! Lol hahah porażka totalna. Oby odpadł z idolem w kieszeni i to w trybie natychmiastowym.
Sarita - w końcu ją pokazali, ma potencjał moim zdaniem
Stephanie - w tej chwili moja ulubienica, ale jeśli nie będzie twistów, to może być kiepsko
Steve - nuuuuda
Ometepe:
Kristina - no niestety, odpadła. Ale wiedziałem, że Philip nie odpadnie. Zawsze, jak pokazują kogoś w zapowiedziach w ten sposób, to jest bezpieczny. Bo było w poprzedniej zapowiedzi, że Philip będzie wszystkich drażnił i będą się chcieli go pozbyć. Wiedziałem już wtedy, że pewnie będą chcieli zmylić widzów, że go wywalą, a poleci ktoś inny. Także niestety wiedziałem, że Cristina wyjdzie z tego pojedynku przegrana. A szkoda. Oby pokonała Matt'a na RI.
Andrea - nie rozumiem, czemu powróciła do Rob'a. Mogła założyć tajemny sojusz z Kristiną i Philipem i się zemścić. No ale niestety...
Ashley - yeah, jakiś confessional. Jest mega nudna. Może nie jest głupia, bo ma całkiem niegłupie wypowiedzi w Insiderze, ale jest ewidentnie nudna.
Grant - mógłby zacząć myśleć, nie wiem co się dzieje w jego głowie kompletnie. Wogóle to takie dziwne, Rob grał 3 razy i nie widzieli, że nie można mu ufać?
Natalie - ją jestem w stanie zrozumieć, jest młoda, głupiutka, podekscytowana, że poznała jakiegoś celebrytę. No i pewnie ma nadzieję, że będzie drugą Amber. Oby się nie przeliczyła.
Philip - nic nie chcę mówić, ale zacząłem mu kibicować. Owszem, jest głupi, ale jak odpadnie, to w Ometepe zostaną same aniołki Rob'a i będą mega nudy. No i tylko on ma szansę namieszać po przemieszaniu/połączeniu i się od nich odwrócić.
Rob - zagrywka z szukaniem Idola genialna. Ale szczerze mam nadzieję, że odpadnie z hukiem jak Russell. Nie mogę już na niego patrzeć po prostu. Jest go za dużo. I ma wpatrzone w siebie laleczki. Aż się niedobrze człowiekowi robi, jak coś takiego widzi.
Oglądalność: 10 milionów 960 tysięcy widzów (słabiutka)
Ilość confessionali w tym odcinku (w nawiasie łączna ilość przez wszystkie odcinki):
Rob - 9 (28 )
Kristina - 2 (11)
Philip - 5 (10)
Ralph - 2 (9)
Mike - 2 (7)
Matt - 2 (7)
Stephanie - 1 (6)
David - 2 (6)
Andrea - 0 (5)
Julie - 2 (5)
Steve - 0 (4)
Natalie - 2 (4)
Ashley - 1 (2)
Grant - 2 (3)
Krista - 1 (1)
Sarita - 1 (1)
Russell - 3 (15)
Francesca - (11)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Pią 10:34, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|