|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylvia
4 jury member
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:22, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ehhh... niestety ale moje nadzieje na odpadnięcie Ozzy'ego z wyspy zostały pogrzebane. Szczerze to nie chciało mi się nawet oglądać tego dalej, no ale w końcu się do tego zmusiłam.
Zadanie na RI średnio mi się podobało, ale i nie lubię tego zadania z patykami i kluczami... no cóż życie. Christine odpadła i nawet nie dali się jej wypowiedzieć... rany co z tym editem się dzieje...
Zadanie o immunitet ok, lubię tego typu zadania, aczkolwiek można powiedzieć, że nic się na nich nie dzieje. Cieszył mnie immunitet dla Dawn
Cochran... chodził po tej wyspie i wszystko peplał... w ogóle zabrali czas antenowy Brandonowi specjalnie dla niego xD to, że przeskoczył na radzie w ogóle mnie nie zaskoczyło, jak Ozzy dawał HII Whitney to czułam, że HII się zmarnuje xD szkoda, mi pozostałych ludzi z Savaii (czyt. Dawn, Jim, Whitney), bo całkiem ich lubię i coś z nich może być...
Co do zapowiedzi kolejnego odcinka... czyżby coś miała się zacząć kształtować między Jimem, Albertem i Sophie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Sob 1:17, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Haha! Świetny odcinek:D Za natłoku kolokwiów obejrzałem dopiero teraz, ale warto było czekać. Odcinek powinien nazywać się "głupota Ozzy'ego i jej konsekwencje".
Po pierwsze - czekam na jakiś wywiad z nim, w którym objawi nam pokrętną logikę swojego umysłu i zdradzi podstawową rzecz - po jaką cholerę był mu plan "double agent" skoro ostatecznie z niego nie skorzystał? Tylko ryzykował "głową" na tej RI z groźną przeciwniczką i co mu z tego wyszło? To, co do rymu:) I tak byłby remis, a mieliby chociaż w swoim gronie zacietrzewioną przeciwko Upolu Christine zamiast Cochrana, któremu, jak się okazuje, nie można ufać.
Drugie idioctwo - jak można było założyć, że przeciwnicy będą chcieli zaatakować właśnie Whitney i dać jej swoje najważniejsze zabezpieczenie, HII?! Ja rozumiem, że być może nie każdy oglądał wcześniejsze sezony, ale akurat Ozzy powinien już coś wiedzieć o tej grze, na przykład taką mini-mini drobnostkę, że po połączeniu najbardziej zagrożone są zawsze najgroźniejsze strategicznie lub fizycznie osoby z przeciwnego sojuszu. Whitney nie jest ani taka, ani taka. No już każdemu bym dał ten HII ale nie jej:D!
Olbrzymi plus dla Coacha. Już wcześniej wydawał mi się najlepszym zawodnikiem tego sezonu. Nie wkurza już tak bardzo jeśli chodzi o charakter, bo większość jego konfesów dotyczy przebiegu gry a nie własnych mniej lub bardziej wyimaginowanych przygód. Nie wiem, jak grał w Heroes & Villains, ale widać, że teraz stara się wyciągać wnioski z Tocantins i zabiega o zgranie swojego plemienia. No i najważniejsze - świetnie ich dzisiaj przejrzał i trafnie odpowiedział na tę zagrywkę proponując przeskok właśnie Cochranowi. I wiecie co? Mam na ten moment nadzieję, że Coach wygra ten sezon:) Chociaż wreszcie widać trochę Sophie, z czego jestem bardzo zadowolony:)
Cochran zaczyna grać dużo lepiej. Oczywiście nie do przesady - całej akcji towarzyszyło przecież wielkie zastanawianie się i właściwie zdecydował się dopiero po remisie, poza tym nie było w nim aż tak dużo wyrachowania, na jakie liczyłem, bo to nie on wyszedł z inicjatywą przeskoku, a zostało mu to zaproponowane. Nie mniej, gra dużo lepiej niż na początku, kiedy silnie zastanawiałem się nad sensem jego udziału w tym programie. Teraz ma szanse zajść naprawdę daleko - jak pisze Ciriefan, ludzie będą chcieli wejść z nim do F2 mając świadomość, ile ma wrogów w jury. W tym świetle może się wydawać, że Cochranowi nie bardzo opłacał się przeskok, ale moim zdaniem jednak się opłacał. Gdyby Savaii wzięli górę, to po wyeliminowaniu wszystkich Upolu odstrzeliliby jego, a tak przynajmniej ma duże szanse na finał. Poza tym jeśli każdy z Upolu będzie chciał Cochrana w finale, to kiedy zostaną tylko sami z nim, to będą się atakowali i zdradzali nawzajem, co może stwarzać szansę dla Cochrana, że jednak jakieś głosy by w finale dostał)
Duży minus dla Dawn - super, że obudziły się w niej ludzkie odruchy, ale Survivor rządzi się swoimi zasadami i wypadałoby o tym wiedzieć zanim weźmie się w nim udział i zacznie potem płakać nad dylematami moralnymi:) Przez moment bałem się, że Cochran się jej posłucha. W ogóle nie rozumiem, po co się jej zwierzał ze swoich planów. Zawsze istniało ryzyko, że wyklepie.
Faktycznie trochę szkoda Kryśki, bo świetnie radziła sobie na RI, ale pamiętajmy, że gdyby nie jej beznadziejna gra w plemieniu, nie musiałaby znosić tego wszystkiego.
Ulubiony moment odcinka - reakcja uczestników na odejście Keitha. Cochran machający rękoma i mówiący w panice "Ja wam wszystko wytłumaczę" i Brandon w jego dobrodusznej obronie i niczym Strażnik Teksasu przed strzelaniną łypiący podejrzliwie na Savaii i radzący Cochranowi "Trzymaj się blisko mnie"...... Leeeżę i wstać nie mogę.
Pewnie jestem w mniejszości, ale sezon zapowiada mi się póki co na jeden z lepszych:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Sob 1:34, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frasiek
6 jury member
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:12, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
tombak90 napisał: |
Drugie idioctwo - jak można było założyć, że przeciwnicy będą chcieli zaatakować właśnie Whitney i dać jej swoje najważniejsze zabezpieczenie, HII?!(...) No już każdemu bym dał ten HII ale nie jej:D!
|
Założyli, że Upolu założy, że oni będą myśleć tak jak Ty.
Upolu: Nikt nie da HII Whitney, więc głosowanie na Whitney powoduje, że nie trafia się w osobę, która ma HII.
Sawai: Jeżeli Upolu myśli, że nikt nie da HII Whitney to zagłosują na nią, więc dajmy jej HII.
Tak naprawdę to była kwestia czysto losowa. 25% szansy, że trafią w osobę z HII.(Oczywiście pomijając fakt, że Cochran powiedział, kto będzie miał HII, ale o tym reszta Sawai nie wiedziała, a Upolu wcale nie musiało mu uwierzyć.)
Cytat: | Teraz ma szanse zajść naprawdę daleko - jak pisze Ciriefan, ludzie będą chcieli wejść z nim do F2 mając świadomość, ile ma wrogów w jury. |
I bez tego ruchu miał szansę zajść daleko, bo jest słaby w każdym aspekcie tej gry(strategia, wyzwania, więzi międzyludzkie), więc prawie każdy chciałby z nim wejść do finału. Jedyne co się zmieniło po tym ruchu to to, że Ci którzy mają większą szansę na finał, muszą podpaść większej liczbie osób, żeby go do finału dociągnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:02, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Duży minus dla Dawn - super, że obudziły się w niej ludzkie odruchy, ale Survivor rządzi się swoimi zasadami i wypadałoby o tym wiedzieć zanim weźmie się w nim udział i zacznie potem płakać nad dylematami moralnymi:) Przez moment bałem się, że Cochran się jej posłucha. W ogóle nie rozumiem, po co się jej zwierzał ze swoich planów. Zawsze istniało ryzyko, że wyklepie. |
Ale weź pod uwagę, że to są tylko ludzie i może przyszli z intencjami gry strategicznej. Oni żyją ze sobą dzień w dzień, patrzą się na siebie 24 godziny, są w tak trudnych warunkach. To normalne, że nawiązują się więzi. Ja się cieszę, że są w tej grze osoby, które mają poczucie moralności i są emocjonalne, bardzo ich szanuję. A Cohran powiedział jej, bo przecież są ze sobą blisko, a ona też zastanawiała się nad przeskokiem. Poza tym powiedziała mu, że uszanuje jego decyzję i nikomu nie powie, bo wie, jak go traktowali i jest po jego stronie.
Cytat: | Drugie idioctwo - jak można było założyć, że przeciwnicy będą chcieli zaatakować właśnie Whitney i dać jej swoje najważniejsze zabezpieczenie, HII?!(...) No już każdemu bym dał ten HII ale nie jej:D!
Założyli, że Upolu założy, że oni będą myśleć tak jak Ty.
Upolu: Nikt nie da HII Whitney, więc głosowanie na Whitney powoduje, że nie trafia się w osobę, która ma HII.
Sawai: Jeżeli Upolu myśli, że nikt nie da HII Whitney to zagłosują na nią, więc dajmy jej HII.
Tak naprawdę to była kwestia czysto losowa. 25% szansy, że trafią w osobę z HII.(Oczywiście pomijając fakt, że Cochran powiedział, kto będzie miał HII, ale o tym reszta Sawai nie wiedziała, a Upolu wcale nie musiało mu uwierzyć.)
|
Kierowali się jeszcze czymś innym - trzeba uważnie oglądać odcinek Jim wytłumaczył w swoim confessional, że teraz są takie zasady, że jak mamy remis i potem w drugim głosowaniu też jest remis, to osoby, na które zostały oddane głosy, a więc Rick i Whitney, zyskują nietykalność, a pozostali losują kamienie (oprócz Dawn i Ozzy'ego bo wygrali imm). Savaii uznali, że Upolu zagłosują na Whitney, bo skoro miał być remis, to Upolu chcieliby, żeby nietykalność w remisie zyskała najsłabsza osoba w zadaniach, a kamieniami byli zagrożeni silni Keith i Jim.
Cytat: | I bez tego ruchu miał szansę zajść daleko, bo jest słaby w każdym aspekcie tej gry(strategia, wyzwania, więzi międzyludzkie), więc prawie każdy chciałby z nim wejść do finału. Jedyne co się zmieniło po tym ruchu to to, że Ci którzy mają większą szansę na finał, muszą podpaść większej liczbie osób, żeby go do finału dociągnąć. |
Nie sądzę. Zapowiedź kolejnego odcinka i złość Savaii na Cohrana pokazuje, że grali emocjonalnie. Ja bym obstawiał wtedy F3 Whit, Keith i Jim. Poza tym polecam przeczytać blog Rob'a Cesternino, na którym ostatnią notkę poświęcił temu, dlaczego ruch Cohran'a był dobry
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Sob 10:03, 05 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:58, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Insider - sceny grupowe, 2 filmiki, oba powinny być w odcinku!
I Smell BS
Coach suspects that the old Savaii tribe is lying.
http://www.youtube.com/watch?v=5wzaVFEEwWA&list=SL&feature=sh_e_se
(Ozzy and Brandon sitting as Brandon works on the fire)
Ozzy: Who's your uncle?
Brandon: Russell. Russell Hantz.
Ozzy: What? That's your uncle? No way.
(shot of Coach listening)
Jim (to Rick): Now, in hindsight, I feel like we should have gotten rid of Cochran. And he hasn't done anything in any of the challenges. Not one thing.
(more of Coach listening)
Dawn (to Rick): And I tried to imagine, what would a Mormon do if she were stranded on an island...
Rick: Are you a Mormon? (she nods) As a young man growing up in the Mormon culture (?), when you said, "I don't drink," I thought, thank you. Amazing how little a world it is. Wow.
Dawn: Oh, that's so fun to know.
Coach (solo): I'm watching everybody in this camp. My job is to figure out this next vote, and figure it out I will. I smell BS. My guess is that the old Savaii tribe is lying through their teeth.
Coach (to Ozzy): There's that one part of our brains that says, well, maybe Ozzy ASKED to be sent to Redemption, so that he could win, and it's like a really good ruse. Just straight up, man to man, we're returning players...just humor me.
Ozzy: Yeah, definitely...
Coach: It's a ballsy move, but it's a damn foolish move. At the moment, I'm just assuming it's 6-6, and so, if you guys made this story...
Ozzy: That would be one of the craziest moves that anyone's ever...
Coach: It's the stupidest, too. If that did happen, and you guys wanna vote together, it really is still 6-6, then we can deadlock and draw rocks.
(Ozzy nods his head and goes "yeah" throughout the conversation)
Ozzy (solo): Coach, he doesn't necessarily buy the story. At this point, we're at a deadlock. It's a deadlock 6-6 vote. We tie up, revote; if we tie again, we're basically gambling that we're gonna draw the right rock. That's an all-or-nothing gamble. I can only hope Cochran can infiltrate Opolu.
Coach (to Cochran): So how are you feeling after last night?
Cochran: I'm hoping it'll get better.
(shot of Ozzy listening)
Offer Final Four
Albert offers Cochran a place in the final four to encourage him to vote with Opolu
http://www.youtube.com/watch?v=KQ4SSMqkL0g&list=SL&feature=sh_e_se
Coach: Treat him like a human being. He doesn't have that out here. A little bit from Dawn. I'll tell you the things that are important to him are that you defend him (Albert agrees) and you treat him like a regular human being (Albert agrees). That's important. What you can do is make him feel that. He'll ask you a question, 'How far will I get?' and you're the guy (?) to get these people to do it. You say, 'Here's the deal, the 4 of us, the 3 of us, with Coach, maybe.'
Albert: We don't want to...
Coach: Make him think he's on the inside track. I think if someone other than me tells him that...now you get him feeling like that, then I'm 100% it will happen.
(Albert is chopping down bananas)
Albert (to Cochran): Something I wanna tell you. I talked to Coach a little bit, and we're pretty aware of what the situation is. The way I see it, it's really Sophie, Coach, and myself...with kind of Brandon, Rick, and Edna on the other side. You come in on our four, and it's gonna kind of put the ball in our court.
Cochran: I would love that. Seriously, immediately, no BS.
Cochran (solo): I'm not getting any offers from the Savaii members. Right now I'm their patsy, their plaything, sent out to gather information, but beyond that, I don't have any final 3 or final 4 promises from any of them. Now I'm being promised a potential final 4 slot with Coach, Sophie, and Albert. I think going with Opolu's the way to go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
korpiklaani
3 voted out
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:10, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już mam dość tego sezonu.
Najpierw przesadzają z ilością Coacha i Ozziego potem fundują nam brandon show a teraz Cochran show.Połowy zawodników w ogóle nie poznaliśmy.To skandal żeby Keith nie dostał ani jednego confessionala w odcinku w którym odpadł.A Whitney to ogólnie może ze 2 dostała na cały sezon MASAKRA!!
Żałuje,że nie wysłali tego podłego skrzata na RI ,odpadłby ,wróciłaby Christine a tak to przeszedł na stronę Upolu i wykoszą ciekawsze(na tyle ile dało się poznać z porgramu i z poza) według mnie plemię Savaii.W Upolu toleruje jedynie Sophie i Alberta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Sob 19:40, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A myślałem, że właśnie po tym ruchu ludzie zaczną cenić Cochrana:D Ja zacząłem. Tzn może nie cenić ogólnie jako zawodnika, bo początek miał beznadziejny, ale wreszcie zrobił coś na plus, co pokazało, że choć trochę myśli. Inna sprawa, że wszystko wyszło od Coacha.
Natomiast zgadzam się w stu procentach, że confessionale w tym sezonie to totalna porażka i nie widziałem niczego takiego jeszcze w żadnym innym. Pewnie zmienił się ktoś odpowiedzialny za ich układ. Powinni od 24 edycji podziękować mu za współpracę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W Samoa, HvV i RI było podobnie, to trwa od kilku sezonów niestety A jeśli Whitney nie dostanie nagłego przypływu konf, to jest w stanie pobić Kelly Purple (aktualnie 2 miejsce) i Courtney (1 miejsce) w liczbie najmniejszej średniej konf na odcinek w historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szewik
1 jury member
Dołączył: 25 Lut 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 23:26, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
przez małą ilość wolnego czasu dopiero teraz obejrzałem odcinek, w sumie jeden z najciekawszych w tej edycji, pomimo iż przeskoczenia Cochrana byłem prawie pewien od początku ;p
Po pierwsze nie znosze oglądać wyżej wymienionego pana a raczej chłopca i słuchac jego wypowiedzi, szczególnie że w tym odcinku nieco obrósł w piórka.. Co prawda ciężko stwierdzić czy to był dla niego dobry ruch czy nie. Za przemawia to że w Savaii zawsze był na odlocie i że teraz jest świetnym kandydatem do finału, a przeciwko to, że gołym okiem widać solidność Upolu i że dochodząc z nimi do f7 bedzie mu na prawde ciężko sie przebić. Wydaje mi sie że jest on marnym graczem, albo Coach go do czegoś przekonuje albo ma mega farta i nie odpada.. Po za tym jest łajzowaty bo jeżeli juz zdradzil to nie musiał sie kajać przed Jimem I Ozzym jak piesek który nasikał na dywan tylko zachować sie po męsku.
Z drugiej strony Savaii sami sobie na to zasłużyli, debilny ruch marnego aktorzyny Ozziego przecież Christine była zagorzałym przeciwnikiem niebieskich i dawała tego znaki, np. środkowy palec do Ricka przy którymś tam starciu na RI. Powinni byli sie pozbyc Cochrana samiast Semhar ;p
Co do HII to na miejscu Ozziego tez bym go oddał Whitney, wiec akurat temu to sie nie dziwie..
Mam nadzieje że mój ulubieniec JIM coś wykombinuje i gra nie bedzie nudna jak w poprzedniej edycji i nie odpadną najpierw wszyscy z Savaii a potem dojscie do finału Coacha Sophie i alberta
Edit porażka, nie ma co sie wypowiadac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|