|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:13, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Survivor After Show - Ozzy i Francesca:
[link widoczny dla zalogowanych] (działa w Polsce)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:15, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To ja zacznę od ostatecznych wyników oglądalności - 8.94 mln widzów (najgorszy wynik w historii) Rating: 2.4/7 w grupie komercyjnej. Bardzo słabo, patrząc na to, że Survivor miał tylko konkurencję w postaci "Idola". Trochę widzów zabrało też "The Middle" stacji ABC.
Odcinek był nawet, nawet. Udało mi się go obejrzeć w całości bez przewijania. Na plus na pewno muzyka w tym sezonie, chociaż ta po zadaniu o nagrodę była podobna do tej z Survivor:Africa.
Odnośnie fanów ciężko cokolwiek powiedzieć po tym odcinku. Mamy 2 pary i tyle. Nie spamiętałem nawet imion wszystkich uczestników.
U faworytów może być ciekawie. Szkoda trochę Fran, no ale taka jest ta gra (i tak już przeszła do historii tego programu). Mam nadzieję, że następny odpadnie Brandon.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jack dnia Pią 13:15, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:50, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Od czego zacząć? Jak tylko zobaczyłem tytuł epizodu to od razu na myśl przyszli mi Fran i Philip. Ciekawie brzmi intro - nie wiem, czy na dłuższą metę nie zacznie mnie drażnić, aczkolwiek w porównaniu z poprzednimi sezonami brzmi oryginalnie. Fani i ulubieńcy Jeffa. Eh... Sam nie wiem. W poprzedniej wersji widać było, że fani faktycznie cieszą się widząc swoich ulubieńców, a tu... Najpierw się ekscytują, a potem widzą kolejne osoby i miny im rzedną - tacy ulubieńcy. Chyba tylko Dżefa cieszył ich widok. Drugie zadanie robiło wrażenie. Odwykłem od bardziej skomplikowanych konstrukcji. Takie cuda i dziwy kojarzę z Nikaraguą - tam były chyba podobne. Plus - nie było puzzli. Dalej. Fani nie dali się specjalnie poznać. Niby było o nich, ale dlaczego nie mówili co myślą o ulubieńcach Dżefa? Poza tym ten konflikt brodacza z tym Shamarem, czy jak mu tam było - wyglądał na przesadnie wyreżyserowany. O uroczych parach nie chce mi się pisać, ale znając życie to skończy się ich wylotem. Plus dla Michaela, który na razie jako jedyny jakoś się ogarnia wśród fanów. Mimo wszystko więcej uwagi przywiązano do ulubieńców. Fran jest fajna, ale jej występ to marnotrawstwo miejsca. Mogli dać Abi, RC, Alicie, Czelsi, Kat, Crystal... Kogokolwiek. Cóż skoro mamy osobę, która dwa razy wygrała program to do kompletu mamy osobę, która dwa razy zajęła ostatnie miejsce. Andrea poza tym, że jest ładna nie wniosła wiele. Jakby odpadła to pewnie znowu byłby płacz, a przynajmniej tak przez moment wyglądała, gdy pojawiło się jej imię. Philip jest nie tyle denerwujący co straszny. Chyba że ludzie traktują go jako niegroźnego wariata w stylu "a niech myśli, że jest szefem jak mu tak zależy". Brandon i Brenda są w mniejszości i dla mnie mogą odpaść. Erik o dziwo wydaje mi się spoko - przede wszystkim za komentarze o Philipie. Obok Dawn i Malcolma chyba właśnie jemu będę kibicował.
Z takich nadinterpretacji editu:
Podczas zadania o immunitet Jeff pomylił nazwę i powiedział coś w stylu "Cochran pierwszy z Heroes". Już widzę jak ci od teorii spiskowych zaczną wmawiać, że John jest zwycięzcą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia
4 jury member
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Początek i ulubieńcy jakoś specjalnej oznaki radości nie doznali, co najwyżej jakiś przejaw radości do osoby Dawn można zauważyć. Komentarze kogoś z fanów co do ulubieńców (chyba Shilly) dość szczere (m.in. o Eriku).
Fajnie, że od razu odbyła się konkurencja o nagrodę, ulubieńcy dość szybko objęli prowadzenie i utrzymali je do końca. Najbardziej zacięta wydawała się walka Malcoma i Corrine z ... no właśnie, nie kojarzę jeszcze kompletnie fanów... mam nadzieję, że z czasem się to zmieni ;d;d Brak ognia jakoś nie wpłynął chyba na fanów, bo dość szybko sami zdobyli ogień. Można stwierdzić, że dużo zawdzięczają Shamar'owi jednak gościu jakoś mi do gustu nie trafił, zwłaszcza po tym jak najpierw siedział i nic nie robił.
Z życia obozowego trochę pokazali, tu na plus moim zdaniem wypadł Phillip, który myślałam, że będzie tylko mnie denerwować a tu o dziwo jest inaczej.
Zadanie o immunitet, dość ciekawe i jak widać, rzucanie do celu może sprawić, że prowadzenie wcześniej wypracowane jest łatwe do utracenia.
Ulubieńcy i rada. No cóż denerwowało mnie, że Andrea może odlecieć! Nie chciałam tego i prosiłam tylko, by odpadła Francesca. Swoją drogą dziewczyna ma pecha.
Kolejny odcinek zapowiada się na odcinek Brandonka... haha no i ma nowy tatuaż ;d tygrysi xD
tombak90 napisał: | PS: Gdzie do cholery są HII?! Dopóki Jeff nie wygłosił swojej formułki przed odczytaniem głosów, obawiałem się czy ich nie wycofali. Ktoś mógłby się kopsnąć do lasu i zacząć ich szukać, skoro już tyle tu strategówWink |
Hah... miałam to samo, dopóki Jeff nie powiedział formułki, to myślałam, że tych HII po prostu nie będzie w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Pią 21:20, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mimo wszystko myślę, że Andrea zaczęła dużo odważniej niż jej początek w 22-jce, który oglądam praktycznie równolegle (ale mam dużo Andrei!) i całkiem mi się ta odwaga spodobała, bo nie spodziewałem się tego:) Najpierw kombinowała nad sojuszem z Dawn i Franką, a potem jak zobaczyła że to nie przejdzie, ustawiła się z Corinne, Phillipem i Malcolmem i jak się okazuje, dobrze wylądowała. Może nikt nie wpadłby na to, że gra na dwa fronty gdyby nie uprzedzenie Brandona do ładnych dziewczyn;p Tam prawie wszyscy grali na dwa fronty:D Póki co, jestem dla niej na tak.
A jak już szalejemy z nadinterpretacją editu, to zwróciłem uwagę na namiętny wzrok jakim Hope przeszyła Malcolma gdy się pojawił, można by tu się na siłę doszukiwać jakiegoś wątku po przemieszaniu/połączeniu xD Dobrana byłaby z nich para;p
Co do HII, Sylvia, miejmy nadzieję, że skoro jednak jest to nie znajdzie go Brandon, który czuje się teraz zagrożony, no chyba cholery bym dostał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Pią 21:26, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:01, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A jak już szalejemy z nadinterpretacją editu, to zwróciłem uwagę na namiętny wzrok jakim Hope przeszyła Malcolma gdy się pojawił, można by tu się na siłę doszukiwać jakiegoś wątku po przemieszaniu/połączeniu xD Dobrana byłaby z nich para;p | Ja zauważyłem kilka:
1.Przy wprowadzeniu ulubieńców narrator mówi coś o wybuchowych osobowościach - pokazują Fran i Philipa, Andrea zaś mówi o naprawianiu błędów - stwierdzam, że Fran niczego się nie nauczyła.
2.Jeff przedstawia ulubieńców. Na początek wchodzą John, a po nim Dawn. Pokazują żywiołowe reakcje fanów - głównie starszą babkę, której imienia jeszcze nie pamiętam. Inni ulubieńcy nie mają takich sympatycznych przywitań.
3.Hope spogląda na Malcolma - też zauważyłem.
4.Brunetka z fanów (Julie?) mówi o Brendzie, że jest niebezpieczna.
5.Philip zaczyna zakładać swój sojusz zajebistych puszczają motyw muzyczny, który zawsze kojarzył mi się z jakimiś śmiesznymi sytuacjami.
6.Cochran + Heroes = zwycięzca
7.Tańczące kraby - bardzo niepokojąca scena xd
Jeśli miałbym stawiać na zwycięzcę na podstawie nadinterpretacji to myślę, że zwycięzca ma na ten moment 2-3 konfy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Sob 0:53, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A rzecywiście, to z Brendą może mieć znaczenie, teraz jak sięgam z pamięci, to też kojarzę ten tekst (ta laska to JuliA, byłeś blisko:)) a przynajmniej mam nadzieję, że będzie miało znaczenie, bo nie chcę żeby poszła na dno za Franką:p
To z Sherri cieszącej się z Dawn to akurat może być przypadek, na zasadzie starsza pani cieszy się że widzi inną starszą panią, w sumie naturalne że mogła bardziej lubić kogoś w swoim wieku jako fanka. Ale zgodzę się, że producenci chcą nam zasugerować wspólną grę Dawn i Cochrana, która raczej nie skończy się po tym epizodzie, ale może być dłuuuga, może faktycznie skumają się z fanami na jakimś etapie (ich entuzjastyczne reakcje o których piszesz mogą w tym pomóc). Jeśli pozostaną w sojuszu faworytów numerami 5-6, to mogą mieć w tym interes. Ale dobra, to już w przyszłość wybiegam za bardzo;p Zresztą może jeszcze będzie jakieś przemieszanie albo coś, no i mam wrażenie że akurat plemię faworytów należy do tych, w których sytuacja sojuszowa może się jeszcze 55 razy przetasować.
I jeszcze oprócz tego wszystkiego co pisaliśmy, to myślę, że ta wzajemna wymiana konf komentujących między Laurą a Michaelem gdy dopływali do wyspy może mieć duże znaczenie. Zapowiada otwarty pojedynek, a szkoda by było, bo rozsądniej byłoby gdyby złączyli siły przeciwko sojuszowi par;) Generalnie mam nadzieję, że Laura nie skończy jak druga wyeliminowana osoba z Phillippines, która też chciała rozdzielić parę,a ukręciła tym bata na siebie:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Sob 1:02, 16 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia
4 jury member
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:21, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
tombak90 napisał: | Co do HII, Sylvia, miejmy nadzieję, że skoro jednak jest to nie znajdzie go Brandon, który czuje się teraz zagrożony, no chyba cholery bym dostał |
Nawet mnie nie strasz ;d on nie może go mieć....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 11:43, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W zasadzie wszystko zostało już powiedziane, więc tak w skrócie .
Początek mi się podobał, bardzo fajne zadania, intro ujdzie (przynajmniej oryginalna muzyka rekompensuje mi słabe ujęcia xD) i generalnie było ciekawie.
Co do Fanów to na razie nie mam zdania na temat większości uczestników, nikt mnie specjalnie nie irytował, jeśli chodzi o strategię to na plus Reynold.
Faworyci - Phillip to bardzo pozytywne zaskoczenie jak dla mnie . Nie tylko nie irytował, ale w dodatku od razu wyskoczył ze strategią. Co prawda dalej jest świrem jakim był, ale to dobrze, bo z nim nigdy nie jest nudno. Na plus również Corinne, Erik, Cochran, Dawn, nawet Andrea. Malcolma było mało nad czym ubolewam, ale mam nadzieję że się poprawią .
Czekam na kolejny odcinek, mam nadzieję że będzie się dużo działo ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majkel21
7 voted out
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:05, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Odcinek mi sie podobal. Casting na plus. Szczegolnie u faworytow. Phillip w koncu powrocil , oczywiscie mu kibicuje , Nie wiem jak mozna mowic , ze on jest głupi, prawdopodobnie najbardziej inteligentny uczestnik tej edycji.
Mielismy podwojnego zwyciesce to i mamy podwojnego przegranego.
Franchesca nie uczy sie na bledach . Phillip powinien powiedziec w confessionale zamiast tych kilku zasad
Rule first and the only ; DONT FUCK WITH PHILLIP : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stach
3 jury member
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:48, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Gienek napisał: |
Ps.: Allie nie jest taka ładna jak na zdjęciu?xd |
na zdjęciach też bez szału
odcinek fajny, większość zostałą powiedziana
w Favsach to kibicuje Malcolmowi i Brendzie ( nr 1 ^^) mimo, że wygląda, ze wypadli do przeciwnych sojuszów.
a co do Fanów to ciężko mi powiedzieć jeszcze, ale faktycznie Mike wydaje się ogarnięty a Laura sympatyczna ; )
w ogóle tych którzy się obawiałem czyli Filip, Karaluch, Brendon i Dwan wypadli lepiej niż się spodziewałem (choć nie mówię, ze dobrze) więc może jakoś z nimi wytrzymam ten sezon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bushmaster
Gość
|
Wysłany: Pon 12:40, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W końcu udało mi się nadrobić zaległości i obejrzeć premierę nowego sezonu.
Nie nudziłem się - wręcz przeciwnie, pierwszy odcinek mi się podobał, zapowiada się ciekawie.
Fani na razie nie wzbudzają większego zainteresowania. Swoją drogą, zastanawia mnie, jakie procesy myślowe zachodzą w głowie człowieka, który pierwszego dnia wchodzi w ostry konflikt z innym i nie przebiera w słowach w takiej grze jak Survivor (Shamar).
Zdecydowanie więcej akcji po stronie favsow i za nich też trzymam kciuki.
Moi faworyci - Philip the Specialist, Corrine the Dominatrix, Brenda i Malcolm.
Widzę po zapowiedziach, że w następnym odcinku ulubieniec mas - Brandon - zapomni wziąć tabletek.
Cochran - oh my gentle jesus Irytuje mnie liczba jego konf, podczas gdy Brenda czy Corinne nie miały ani jednej
No nic - czekam na następny odcinek z niecierpliwością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|