|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frasiek
6 jury member
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:23, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
bushmaster napisał: | Jasne, że nie. Niedołężność umysłowa nie jest ani żenująca, ani nie świadczy o braku umiejętności liczenia do 10. Jak widać, Brad - jeśli dać mu chwilę - bez problemu sobie z tym radzi.
A poważnie - obejrzałem tę scenę jeszcze raz (w zasadzie dwa). Nie chodzi o to, że się pomylił w "choreografii", tylko o jego heroiczną walkę o zrozumienie, dlaczego nie wyszło. |
Oglądasz reality show, bo masz koszmarnie wielką potrzebę, aby się jakoś dowartościować? Bo tylko tak jestem wytłumaczyć takie ciśnienie, aby komuś zarzucić niedołężność umysłową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bushmaster
Gość
|
Wysłany: Pią 9:00, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wolałbym, żeby nie było ad personam
Oglądam akurat ten reality show, bo mam do niego wielki sentyment z czasów, kiedy na kineskopowym odbiorniku oglądałem Survivor Borneo w polskiej telewizji kilkanaście lat temu. I oczywiście w celach rozrywkowych.
A do meritum - to nie zarzut, tylko moja obserwacja. Być może całkowicie błędna.
Taka sama, jak np., że Yul czy Cochran są piekielnie inteligentni, Sandra przebiegła, Ozzy niebywale sprawny fizycznie, ale i arogancki, Colton mendowaty, a Eddie niespecjalnie bystry, itp. Wg mnie, naturalnie.
Wydawało mi się, że to zupełnie normalne, że ocenia się postaci z show.
Widzisz więc, drogi fraśku, że przy odrobinie dobrej woli można znaleźć zupełnie banalne wytłumaczenie mojego "ciśnienia"
|
|
Powrót do góry |
|
|
woytas
7 voted out
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:17, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Sto procent poparcia co do posta Stacha. Jakoś zawsze jak zaczynał się nowy sezon to pierwszy odcinek oglądałem cały w emocjach i z wypiekami na twarzy, a tutaj po prostu sobie przeleciał i... nie podobał mi się.
Do tego strasznie zawiódł mnie Brad, który przez lata był jednym z moich zawodników NFL (mam nawet jego koszulkę), a tu od samego początku jest niebywale irytujący...
Nie lubię takich twistów jak First Impression Vote, nienawidzę Redemption Island... Nie podoba mi się, naprawdę mi się nie podoba i nie wiem co jeszcze mogę napisać...
Na plus jedynie litewskie rodzeństwo - Aras i Vytas. I to im (+ Tysonowi i Haydenowi) kibicuję w tym momencie jakoś najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kobra
sole survivor
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:43, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wiele osób mówi, że nie podobało się głosowanie oparte o pierwsze wrażenie, ale tego raczej nie można było uniknąć ze względu na RI, która nieco wydłuża grę. W innym wypadku trzeba byłoby zrobić co najmniej dwie podwójne rady, które i tak musiałby zmieścić się w odcinku z duelem i pewnie jakimś innym konkursem o coś tam, a to byłoby trudne do upchania w jednym odcinku. Dlatego trzy osoby musiały odpaść w pierwszym epizodzie, aby liczba grających zeszła do 18.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:23, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tylko chcę przypomnieć, że każdy ma prawo wypowiedzieć własne zdanie na temat odcinka, a osoby nie zgadzające się z tym zdaniem nie powinni robić personalnych podjazdów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue.
5 jury member
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 15:58, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Mi się odcinek bardzo podobał, co prawda twist z pierwszym głosowaniem taki sobie, ale za to przypomniały mi się nasze realne edycje na zlotach .
Z osób powracających trzymam kciuki za Tysona, Laure i Arasa, natomiast z nowych graczy bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie Vytas. O reszcie na razie ciężko cokolwiek powiedzieć.
Występ Gervasa w zadaniu (i po nim) żenujący. Co on tutaj robi? xD
Ogólnie odcinek jak najbardziej na plus, ale ciekawa jestem co będzie dalej, bo edycje z RI mi się nigdy nie podobały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quercus
1 jury member
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pią 16:26, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
frasiek napisał: |
Oglądasz reality show, bo masz koszmarnie wielką potrzebę, aby się jakoś dowartościować? Bo tylko tak jestem wytłumaczyć takie ciśnienie, aby komuś zarzucić niedołężność umysłową. |
A masz z wikipedii:
Reality show – typ programów telewizyjnych, w których z reguły występują osoby wcześniej niezwiązane zawodowo z telewizją. Osoby te w założeniu mają zachowywać się „naturalnie” przed kamerą w sztucznie zaaranżowanej, niekiedy ekstremalnej, sytuacji. Wiele z programów ma postać konkursu.
Istotą programu jest postawienie widza w roli „podglądacza”. Z punktu widzenia oglądalności im bardziej będzie w programie naruszona intymność uczestnika i im drastyczniejsze sceny widz obejrzy, tym lepiej.
Reality show ogląda się dla czystej przyjemności ,napisałem, że Brad był żałosny bo po prostu jako WIDZ mam do tego prawo. I teraz proszę Cię nie wykłócaj się, bo robisz to w każdym temacie, kłócąc się tak naprawdę o przysłowiową pietruszkę
Naturą człowieka jest ocenianie innych ludzi i ich zachowań, tak było jest i będzie. Dlatego nie dziw się, że oceniamy "survivorczyków".
Zresztą tu na tym forum są same inteligentne, piękne i zabawne osoby, i nie musimy się dowartościowywać jakimś tam reality show
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Sob 2:16, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze ja, jeszcze ja!
Też mnie zdziwiło to, że nie pokazali za bardzo tego dnia 0, mimo, że był tak szumnie zapowiadany. Ale mogę to zrozumieć - pewnie nic odkrywczego tam nie wymyślili, zresztą planowali grę tak, jakby mieli być w jednym plemieniu, a tutaj akuku, niespodzianka, więc pewnie te plany nijak się miały do sytuacji, w jakiej się ostatecznie znaleźli, a czas antenowy leci.
"Rada" plażowa mnie za to zdziwiła - przede wszystkim głosowanie powracających graczy. Colton bez głosu? Cholernie dziwne i chyba jedynym wytłumaczeniem jest to, że każdy chce się z nim zaprzyjaźnić aby dotargać go za sobą do finału i ograć, a to by nie wróżyło temu sezonowi dobrze, bo zapowiadałoby jego długi pobyt na Filipinach. Laura Morett z trzema głosami? Tego to już nie rozumiem kompletnie i na moment poziom hejtu wzrósł we mnie do stanu przedzawałowego, bo jest jedną z moich faworytek. Całe szczęście, że ostatecznie padło na Candice, bo jej nie lubię i mam nadzieję, że grzecznie odpadnie jako pierwsza, co zniechęci ją do dalszych powrotów. Cieszę się też, że Laura Boneham została podmieniona, bo podskórnie wyczuwam w babce jakiś tam potencjał taktyczny, więc nie chciałem żeby wylatywała tak od razu, bez pokazania kim jest i jak gra. Ruperta będzie mi szkoda dużo mniej, co prawda w przeciwieństwie do większości nic do niego nie mam, ale miał już pierdylion szans i jeśli Surv jeszcze potrwa to będzie pewnie miał pierdylion kolejnych.
Galang... Cóż, nie wróżę im dobrze - pewnie to pierwsze zadanie to był wyjątek od reguły i kolejne będą już przerypywać, no bo kogo oni tam teraz mają? Cztery starsze panie, Coltona, Kat i Gervase'a, który pięknie pokazał nam już na co go stać po 13 latach. Sami Aras z Tysonem zbyt wiele nie zwojują. W obozie scenki były żenujące. Spodziewałem się, że Monica czegoś się nauczyła, a ta roztrząsa jak piękna byłaby przemiana Coltona. Ok, rozumiem pozorne pogodzenie się żeby uśpić jego czujność, ale miałem nadzieję, że za jego plecami od razu przejdzie do ataku, a konfy jakoś tego nie zapowiadają. Na razie wygląda to tak, że starsze panie wzruszają się płaczącym Coltonem, a Tyson i Aras siedzą z boku jak kołki i wyraźnie gryzą się w język (mina Tysona ewidentnie to obrazowała na jednym z ujęć). Kat na razie kompletnie niewidoczna, poza sceną z łódki, w której kibicowałem, by jednak zrobiła ten niestandardowy użytek z wiosła. I w ogóle widać już, że edit będzie nierówny. Ok, dali wszystkim konfę na samym początku, bo taką widocznie przyjęli zasadę w tym dniu 0, ale potem wróciły już stare, "dobre" zasady editu.
Tadhana zainteresowali mnie znacznie bardziej. Ja akurat polubiłem Brada - od razu wziął się do roboty i to notuję na duży plus. Co prawda za bardzo się wychyla, ale w jego sytuacji atak może być najlepszą obroną. Niektórzy kręcili co prawda nosami czy mogą mu ufać, ale jak widać, póki co wszyscy się go słuchają. Caleb wydaje się zaskakująco normalny jak na partnera Coltona. Vytas wyszedł na sprytnego, zainteresował mnie. Zresztą edit sugeruje, że może być ważny. Panie mega mnie zawiodły i mam wrażenie, że nie jest to tylko wina editu. A już zwłaszcza Katie - nawet nie próbowała się za bardzo bronić na radzie, odpowiadając na pytanie Jeffa "czy byłoby ok gdyby wywalili cię po słabym pokazie w zadaniu" zdawkowym "nie byłabym zdziwiona gdyby to się stało". Za**biście przekonujące Marissa przynajmniej wysunęła jakieś tam argumenty na swoją obronę i miałem nadzieję, że to ona ocaleje z dwójki zagrożonych. Tym bardziej, że nie widzę sensu w jej eliminacji. Przeciwnie - po jej komentarzach widać było, że nie planowała skoczyć za wujem w ogień, a taka osoba mogłaby się przydać. No cóż, może Gervase podmieni ją na RI. Byłoby miło, bo na razie zapowiada się, że jego przywrócenie ma mniej więcej tyle sensu co przywrócenie czarnego Russella w 25 sezonie
Sumując, pierwsze wrażenie przeciętne. Mam wrażenie, że tym razem to twisty będą siłą napędową sezonu, a niekoniecznie zawodnicy. Brak intra jest dla mnie rzeczą trzeciorzędną i nie dostaję padaczki z tego powodu, ale zgadzam się, że być powinno. Tak samo, jak powinno zawsze odbywać się gaszenie pochodni, a zapowiada się, że trochę osób w tym sezonie odpadnie bez tego rytuału. Na pierwszy rzut oka na edit przewiduję, że liczyć się będą głównie Tadhana, na czele z Bradem i Vytasem. Plus niestety Colton, być może we wzruszającym sojuszu z Moniką. Jeśli Candice przetrwa pierwszą konkurencję na RI, to John pewnie nie wytrzyma już psychicznie i ją podmieni - co byłoby błędem, bo moim zdaniem ktoś, kto nie jest w stanie powstrzymać się przed takim krokiem, nie powinien przyjmować zaproszenia do programu, gdzie wyraźnie jest powiedziane, że grają z loved-onesami, ale zwycięzca jest tylko jeden. To jak quit, a quiterów nie lubię. Taki już jestem oschły i niewyrozumiały.
Tekst odcinka:
Jeff: Galang, kto u was rozpalił ogień?
Kat: To była praca grupowa...
Wszyscy pozostali: Tysoooon!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Sob 2:50, 21 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ctoria
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Umbastyczny
5 jury member
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:04, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Tina o Rupercie:
UWAGA! W linku znajdują się gify, jednak część jest z sezonu 8!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Umbastyczny dnia Czw 17:05, 26 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lana Warrior
7 voted out
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Pon 9:44, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze wrażenia z odcinka :
Brad-gościu mocno zarozumiały i do tego dyskryminuje dziewczyny
Colton-gościu jest dziwny ale jego kłótnia z Kat fajna.
Caleb-fajny jest mimo dziwnego partnera.
Gervase-nic się nie zmienił od Borneo
Marissa-szkoda że odpadła przez głupotę jej wujka.
Rupert-irytujący tak samo jak ostatnio
Laura.B-fajna nawet bardziej od swojego męża.
Tina-już zaczyna mnie irytować.
Aras i Vytas-najciekawsza relacja między nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|