S27E08 Skin Of My Teeth

ciriefan

IT’S DO OR DIE IN A REDEMPTION BATTLE THAT WILL LEAVE CASTAWAYS CLINGING FOR THEIR LIVES, ON “SURVIVOR: BLOOD vs. WATER,” WEDNESDAY, NOV. 6

"Skin Of My Teeth" – It’s do or die in a redemption battle that will leave castaways clinging for their lives. Meanwhile, a potentially game-changing blindside at tribal leaves one castaway on the outs, and the hidden immunity idol falls into the hands of an unlikely castaway, on SURVIVOR: BLOOD vs. WATER, Wednesday, Nov. 6 (8:00-9:00 PM, ET/PT) on the CBS Television Network.

PROMO

http://www.youtube.com/watch?v=L6prQBVBkNg

CBS ponownie samo siebie spojluje. Przez ułamek sekundy widać w promo, kto wrócił do gry z RI. Jest to Laura M.

frasiek

Roxy

Tak się ciesze że Laura wróciła do gry i że plan Tysona się powiódł ;d Wprawdzie lubię Arasa, ale wolę że to on odpadał i oby odpadł na RI szybko ;d

Zadanie było fajne i w sumie spodziewałam się, że Laura sobie w nim lepiej poradzi, no ale cóż xd zaskoczył mnie Gerves że był tak blisko wygrania xd Sytuacja w plemieniu świetna, tysiące planów, jeszcze więcej sojuszu i nagle się dowiadujemy że Tyson i Monica byli ze sobą w sojuszu od początku gry i nie mówię tu o tym sojuszu 5 ;d i do tego jeszcze Tyson ma HII! Produkcja chyba wykonała meksykańską falę gdy Tyson go znalazł Laughing

Na ten moment kibicuję Tysonowi, Laurze M, Cierze i Vytasowy Very Happy

frasiek

Liczyłem na to, że będzie ciekawiej po połączeniu i teraz jestem rozczarowany. Zawiedli mnie Aras i Vytas, jeden myśli tylko o eliminowaniu Laury M, a drugi bardzo lekceważy innych graczy.

Dobrze, że w tej chwili jest 7:3, a w przyszłym odcinku powinny być dwie rady, więc nie trzeba będzie długo czekać na kolejne przetasowania.

elvis329

Musze powiedzieć że Vytas gra do tej pory najlepiej ze wszystkich i sam fakt że udało mu się dotrwać do tego momentu jest niesamowity.W sumie był w najgorszym położeniu po switchu a jednak zakręcił tak kobietami że nadal jest w grze.Bardzo podoba mi się dynamika pomiędzy Laurą i Sierrą ogólnie ten sezon jest powyżej moich oczekiwań :>

ciriefan

Kolejny dobry odcinek. Najpierw powrót Laury M. - lepiej być nie mogło. Potem pomieszanie z poplątaniem z satysfakcjonującym końcem. Podsumowując każdego na ten moment:
Aras - dobrze, że odpadł. Nigdy nie byłem jego fanem, tutaj grał jak dla mnie ciekawiej niż w 12, ale nadal nie wzbudził we mnie jakiejś wielkiej sympatii.
Caleb - nie pokazują go od pewnego czasu, gra poza radarem, na razie nie ma potrzeby, by się wychylać
Ciera - w tej chwili jest moją faworytką nr 1, bardzo podoba mi się jej gra, lubię ją też jako postać, myślę, że może odwrócić się nawet od Laury jeśli to będzie dla niej korzystne
Gervase - po tym odcinku naprawdę urósł w moich oczach. Pokazał, że tym razem przybył tam po to, żeby grać. Bardzo mi zaimponowało, że odwrócił się od swojego przyjaciela i po tym ruchu stawiam go pośród moich faworytów.
Hayden - podobnie jak Caleb na razie poza radarem, sympatyczny
Katie - "It's a game, bitch". Sama to sobie wywróżyła.
Laura M. - dziwny ma edit w tym sezonie, kibicuję jej nadal głównie ze względu na sympatię z Samoa, ale Ciera ją jednak trochę przyćmiewa w tym sezonie
Monica - brawo dla niej, pięknie udała, że 5 miejsce jej pasuje, by potem wykonać ruch, który ustawia ją na potencjalnie lepszej pozycji. Pokazała, że myśli. W końcu wyszła u mnie na plus.
Tina - jak dla mnie największe rozczarowanie tego sezonu. Okej, może i gra bezwzględnie i bezdusznie, ale po prostu nie spodziewałem się po niej aż takiego wyrachowania, wrzucania ludzi pod autobus i ślepego trzymania się sojuszy sprzed grą. Co więcej, jej tekst "Moniko, chcę żebyć była 5 a nie 6, ciesz się", no bez jaj. No i zachowanie z zapowiedzi do kolejnego odcinka. W tej chwili nie lubię jej najbardziej z całej obsady. Oby odpadła jak najszybciej.
Tyson - zawsze go lubiłem, tym razem pokazał się też jako dobry i strategiczny gracz. Dołączam go jako trzeciego faworyta zaraz po Laurze/Cierze.
Vytas - lubiłem go do tej pory, ale zaczął mnie irytować. Głównie to ze względu na swojego twitterza, na którym zaczął krytykować ludzi z gry, pokazał kompletny brak dystansu. Przechwalał się też sojuszem z Tiną i Katie nawet nie próbując tego ukryć (bo i tak już wszyscy wiedzą) - przetrwał po przemieszaniu nie dzięki swojej super grze, a wcześniejszym ustawkom. Generalnie dobrze dla niego, ale arogancja i bitterness, którą pokazał na twitterze mnie po prostu zraziła do niego.

Konfy:

Vytas - 5 (32)
Tyson - 4 (21)
Monica - 2 (19)
Ciera - 4 (16)
Hayden - 1 (13)
Tina - 0 (11)
Caleb - 0 (11)
Laura M. - 3 (10)
Gervase - 1 (10)
Katie - 0 (7)

Aras - 3 (18 )

John -1 (20), Laura B. - 2 (17), Brad - 20, Colton - 13, Kat - 10, Candice - 8, Rupert - 7, Marissa - 4, Rachel - 4

Umbastyczny

Odcinek dobrze się oglądało.

Najpierw RI. W sumie z tej trójcy najbardziej kibicowałem Laurze M, później Laurze B, a najmniej Johnowi, więc wyniki ułożyły się akurat pod mój gust. Very Happy

Jedyny minus taki, że lubię szczegóły, więc John powinien spalić swoją chustę i odejść przez Rupertową.

No i na RI podobały mi się reakcje Ciery xD.

Zadanie o immu było mało spektakularne i nie ogarniam jak niektórzy mogli tak szybko odpadać. Stres? Zmęczenie i głód? Czy po prostu totalny nieogar? xD Fajnie, że wygrał Vytas, bo jemu najbardziej kibicuję, a bardzo możliwe, że przegrywając z Arasem, skazałby siebie na odpadnięcie.

Co do planów. Ogólnie lubiłem Arasa i był jedną z osób, którym kibicowałem, ale jego plan na radę nie był zbyt dobry. Poza tym no trzeba przyznać, że Gervase i Tyson wykonali śmiały ruch, ale bardzo dobry ruch. Także jest ciekawie. Szykuje nam się bitter Tina xD. Mam nadzieję, że Vytasowi się poprawi sytuacja, skoro został już singlem. Tak czuję, że 2 najbliższe rady to rozdzielenie ostatnich duecików. Choć to dziwne. Wszyscy się boją, że 2 osoby zdominują grę : D, co jest trochę kpiną, bo nawet w etapie f5 można ich swobodnie przegłosować.

MD

Roxy

Jack

Zacznę od tego, że John dostał 2 wskazówki do HII i nie nie znalazł immunitetu, a Tyson przypadkiem sobie przechodził i przypadkiem znalazł... Aż chciałoby się powiedzieć "Ja wiedziałem, że tak będzie". Pewnie już po połączeniu podrzucili tam ten immunitet. Boję się, że w grze pojawi się jeszcze jeden, albo może nawet i 2. Trzeba nadrobić jakoś te spalone wskazówki Smile

Co do pojedynku na RI, to fajnie, że wrócili do zadania na wytrzymałość. Szkoda tylko, że w finałowym zadaniu pewnie będziemy mieli pasjonującą walkę z puzzlami w roli głównej (albo jakąś inną układanką).

Dla plemienia na pewno dobrze, że pozbyli się teraz Arasa, ja jednak straciłem kolejną osobę, której można kibicować. A Katie zagłosowała na swoją najlepszą przyjaciółkę Cierę...

frasiek

Umbastyczny

Znał je częściowo, na tyle ile powiedział mu Hayden, który słyszał to od Brada, a ten od Johna. Jednak dziwne jest to, że nie znalazł tego po samym przemieszaniu, a dopiero po połączeniu. Przecież teoretycznie mogli po połączeniu zaczynać od nowa, na innej wyspie i wskazówki przepadłyby mu.

frasiek

Jack

frasiek