Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

S28E10 "Chaos Is My Friend"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:27, 29 Kwi 2014    Temat postu: S28E10 "Chaos Is My Friend"

ONE CASTAWAY'S BIDDING STRATEGY AT THE SURVIVOR AUCTION COULD PAY OFF, ON "SURVIVOR," WEDNESDAY, APRIL 30

"Chaos Is My Friend" - One castaway's bidding strategy at the Survivor auction could pay off for them. Meanwhile, castaways draw rocks for a huge advantage in the game, and another castaway decides to show off his idol in an attempt to ensure his safety, on SURVIVOR, Wednesday, April 30 (8:00-9:00 PM, ET/PT) on the CBS Television Network.

Promo:
http://www.youtube.com/watch?v=HSgz5X2z0rA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:04, 01 Maj 2014    Temat postu:

Odcinek zapowiadał się całkiem przyjemnie aż do ostatniej licytacji na aukcji. Wtedy z powrotem wszystko zmieniło się w Tony show. Oto jak głupi twist i nadmierny edit 1 osoby mogą zniszczyć sezon. Koleś ma 2 ukryte immunitety, w tym jeden mocny, no i bandę ciołków, którzy nic nie robią przeciwko niemu, a on sobie wybiera owieczki ofiarne spośród nich, kiedy tylko chce. A najbardziej żałosnym graczem sezonu jest Woo - jego rozmowa z Tony'm o blindsidzie na Jefrze pobiła wszystko. Ta pustka na jego twarzy, to jak Tony pokierował jego tokiem myślowym i to jak Woo na wszystko mu przytaknął... no błagam. Jeśli Kass i Trish się nie obudzą, to będzie tragiczna końcówka. Ale co ja się łudzę, przecież nawet jak się obudzą, to on z tymi immunitetami i tak nigdzie się nie wybierze. Także koniec sezonu. Na plus, że Tasha i Spencer zostali tą rundę dłużej, ale zapewne i tak są kolejni do odstrzału. Jefry żal mi nie będzie. Do gry wniosła tylko swoje słodkie minki.

Konfy:
Tony - 13 (65)
Spencer - 7 (46)
Kass - 3 (32)
Tasha - 3 (24)
Trish - 1 (19)
Woo - 1 (17)

Jefra - 1 (16)

Sarah - 26, LJ - 23, Morgan - 15, Jeremiah - 12
Alexis - 12, Garett - 11, Cliff - 9, J'Tia - 7, Brice - 6, Lindsey - 6, David - 4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:24, 01 Maj 2014    Temat postu:

Zobaczyłam właśnie te 13 konf, które cirie podaje i mnie to przeraziło. Kurde no! Aukcje to moja ulubiona cześć surva i powiem szczerze że aukcja w tym sezonie mnie mega rozczarowała... raz że to 'jedzenie' było takie jakieś nijakie, bez rewelacji i przede wszystkim bardzo mało przedmiotów... choćby każdy licytował to jedna osoba tak czy tak odeszłaby z pustymi rękoma. Cieszy mnie że Tasha wygrała immunitet, oby miała taki immunity run do finału Very Happy eliminacja Jefry ani mnie grzeje ani mnie ziębi, bo dla mnie dziewczyna była nudna. Tony'ego nie wywalą choćby nie wiem co, dopóki ma ten super HII... a tylko jego eliminacja mnie obecnie ucieszy xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Umbastyczny
5 jury member



Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:53, 01 Maj 2014    Temat postu:

Odcinek mi się nie podobał. :C Aukcja krótka i mało się działo. Co to za kwoty za jedzenie? 20/40 dolców? Czasami trzeba było wydać całe 500$, żeby kupić cokolwiek do jedzenia... No i Tony oczywiście musiał kupić wskazówkę... A liczyłem jak Tasha, że to tylko do zadania, a wskazówka będzie następna :C.


Zadanie o immu dość fajne. W końcu nie musieli utrzymywać równowagi xD. Miło też, że Tasha wygrała. Swoją drogą, na początku sezonu nie obstawiłbym w życiu, że ona okaże się takim koksem. Maleńka dziewczyna z plemienia antymózgów, którzy dostają lanie przy każdej okazji... Szacunek dla niej.

Co do wydarzeń "strategicznych". Nuuda, nuuda i tragedia...
Z jednej strony dobrze, że obrali na cel Jefrę, bo nie wnosiła kompletnie nic do sezonu. Ja nawet nie liczę jej uśmieszków, bo mi się nie podobały Razz. Z drugiej jednak jakiś poważniejszy ruch byłby ciekawszy. A tymczasem? Spencer i Tasha łapią się czego mogą - logiczne, Tony rządzi i dzieli, Woo mu we wszystkim przytakuje, a Kass i Trish jakieś uśpione i nic nie robią... Zawiodłem się bardzo na tych dwóch ostatnich. Dały się wyrobić 2 raz Tony'emu w trakcie 3 ostatnich rad...

Tony - ech. Niby powinienem go doceniać i mu kibicować, rozpływając się nad jego stylem. Bo rządzi, bo decyduje o wszystkim, bo wszyscy mu ufają i chcą z nim grać, nikt w niego nie celuje, a jak coś to i tak ma to HI. ALE no kurde, jak Tony zajmuje 85% czasu odcinka, znajduje wszystkie bonusy, no to mam go po prostu dość. Już nie mogę na niego patrzeć i życzę mu jak najgorzej. Niestety już widzę ten czarny scenariusz: nawet jeśli te sierotki się zbiorą przeciwko niemu to on użyje sobie jedno z HI, w F5 użyje drugie, a w F4 na złość pewnie wygra zwykłe immu xD. Tak to właśnie widzę. Razz

Co do zapowiedzi następnego epa. Chyba czas na wielkie przebudzenie. Woo, Kass i Trish mogliby wrócić do gry i coś robić. Wydaje mi się, że ta trójka szanse na jakiś końcowy sukces powinna upatrywać właśnie w F3 w takim składzie, bo z Tonym, Tashą czy Spencerem w finale nie będzie im lekko. Tylko no kurde. Muszą to mądrze rozegrać, a patrząc na nich, to nie wiem czy są wstanie zrobić niezły plan. xD

Moim zdaniem powinni zebrać się przeciwko Tony'emu i dogadać z Tashą/Spencerem. Tasha, Spencer i jedno z nich głosuje na Tony'ego, a pozostałe 2 osoby na Tashę/Spencera i są zabezpieczeni przed HII. W F5 pewnie mieliby psikus, jakby Tony wyskoczył z HI drugi raz xD, ale teoretycznie znowu mogliby jakoś podzielić. No i o dobry plan chyba najbardziej powinna się martwić Kass. Bo po tym co zrobiła w zapowiedzi, to nie wróżę jej świetlanej przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:05, 01 Maj 2014    Temat postu:

Cytat:
F3 w takim składzie, bo z Tonym, Tashą czy Spencerem w finale nie będzie im lekko.

Finał z Tonym to marzenie, jedyny problem jest taki, że koleś jest zbyt niestabilny, aby jakikolwiek ogarnięty gracz próbował go zabierać do finału. Tyle ,że w tym sezonie nie ma ogarniętych graczy, więc tak naprawdę nie ma tego problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Umbastyczny
5 jury member



Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:30, 01 Maj 2014    Temat postu:

W finale z Tonym może być różnie. Oczywiście istnieje szansa, że ludzie nie będą głosować na niego z żalu czy zemsty, ale pewnie większość jury czuje, że to on tam rządzi i najbardziej zasługuje na wygraną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:49, 01 Maj 2014    Temat postu:

Umbastyczny napisał:
W finale z Tonym może być różnie. Oczywiście istnieje szansa, że ludzie nie będą głosować na niego z żalu czy zemsty, ale pewnie większość jury czuje, że to on tam rządzi i najbardziej zasługuje na wygraną.


Jeżeli ludzie na niego nie zagłosują z żalu czy zemsty to znaczy, że nie zasługuje wygraną.

Poza tym jest zasadnicza różnicami między "rządzeniem", a "chaotycznymi i niepotrzebnymi ciosami w plecy". Ja tam nie wiem czemu ktokolwiek miałby czuć, że Tony rządzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Czw 16:41, 01 Maj 2014    Temat postu:

Odcinek taki w sumie reprezentacyjny dla sezonu - dobry obiekt badań dla aspirujących psychiatrów Laughing Ale jeśli ktoś lubi wariactwo i niestabilność, to mogło się oglądać całkiem przyjemnie.

Tony Hantz jest ewidentnie na faworyzowanym, ale nie sądzę, aby miłość producentów sięgała aż tak daleko, by pozwolili mu decydować o przydziale konf, więc wydaje mi się, że tutaj strumień hejtu powinien być skierowany bardziej w stronę edytorów Wink

Co do jego gry, to znowu mam wrażenie, że w tle powinna lecieć jakaś cyrkowa muzyczka. Pomijam już fakt, że outsiderów z Aparri powinno się w końcu wyciąć, bo jeśli któreś z wygra potem końcowy immunitet i dotrwa do finału, to dopiero będzie płacz. Ale let it be - atak na Jefrę mogę od biedy zrozumieć, bo w przyszłości faktycznie mogła być dla niego groźna, a i wk**wić bardziej jej już nie wk**wił. Nienawidziła go od czasu, gdy utłukł LJ'a i z jej głosu jurorskiego i tak byłyby już nici.

Nie rozumiem za to kompletnie, dlaczego nie wtajemniczył w swoje plany Trish i Kass. Wątpię teraz, żeby Trish gładko przełknęła kolejny policzek i znów dała sobie wcisnąć, że zrobił to "dla większego dobra" czy podobną brednię. Zaś co do Kass, to Tony powinien trzymać się jej zębami i pazurami, bo finał z nią i Woo jest dla niego jedną z niewielu szans na gładkie i bezstresowe zwycięstwo. Ta kobieta ma w sobie tyle ciepła co ciekły azot, a i zdradziła sporo osób, więc bardzo bym się zdziwił, gdyby miała jakiekolwiek szanse na milion.

Nawet gdyby obu paniom nie spodobała się ta propozycja i spróbowałyby wraz z Jefrą wyjechać z jakąś kontrą, to i tak Tony'emu włos by z łysej głowy nie spadł. Jest już chroniony na wszystkie możliwe sposoby, może za wyjątkiem funkcjonariuszy BOR usytuowanych gdzieś w krzakach.

Woo jest tak pocieszny w swojej głupocie, że chcę by został jak najdłużej żeby pocieszyć się jeszcze bardziej, na przykład słuchając jego mowy finałowej. Tylko sobie to wyobraźcie Laughing Już dawno skreśliłem ten sezon jako sezon strategiczny, więc co mi pozostaje jak nie liczyć na jeszcze więcej śmiechu...

Jefry nie jest mi szkoda ani trochę. Jej osobowość jest mniej więcej tak barwna jak gips zmieszany z mąką, a poza tym, tak naprawdę zniszczył ją własny błąd. Gdyby była bardziej zdecydowana w odcinku poprzednim, WariaTony nie miałby aż takich podstaw do paranoi. Z wariatami się nie zadziera, tak jak wściekłego goryla nie kopie się w jaja. Jej jedyny plus w grze to tyłeczek, ale była już w programie na tyle długo, że chętni mogą sobie wzbogacić faplistę o całe 10 odcinków.

Spencer i Tasha konsekwentnie na plus. Sianie paranoi to w ich przypadku rozsądne wyjście. Kocham scenę, gdy Tasha psuje atmosferę błogiego lenistwa w szałasie i wyjeżdża z tekstem, że skoro już Tony wszystkim proponuje F3, to może i ona się załapie Laughing Zonk wymalowany na twarzach koleżanek był absolutnie bezcenny.

Trish straciła kontrolę nad grą, z czego, mam nadzieję, wreszcie zda sobie sprawę. Bardzo jestem ciekaw jej dalszych ruchów. Gdyby udało jej się przejąć Woo, mogłaby się nieźle odbić, bo będąc w finale z nim i Kass, dostałaby ten milion nawet gdyby rzucała w sędziów resztkami wygranego w tym odcinku popcornu.

Aukcja jak to aukcja. Człowiek czekał tylko aż wreszcie przestaną mlaskać i podniecać się żarciem z entuzjazmem jaskiniowców po raz pierwszy widzących ogień - i w końcu przejdą do rzeczy, czyli do licytacji tej pomocy w grze.

Co do moich przewidywań - mam coraz silniejsze wrażenie, że nachalny edit Tony'ego wynika z tego, że producenci chcą być śmieszni i zrobić widzów w jajo. Wiele osób będzie już myślało, że gość ma zwycięstwo w kieszeni, a tu dupsko. Jego sytuacja jest według mnie trochę... za idealna, żeby nic miało się nie zepsuć. Dwa immunitety na raz? Skądś już to znamy...

Analizując edit, zwycięzcy dopatrywałbym się w Spencerze lub Trish.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Czw 17:56, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:54, 01 Maj 2014    Temat postu:

tombak90 napisał:

Co do moich przewidywań - mam coraz silniejsze wrażenie, że nachalny edit Tony'ego wynika z tego, że producenci chcą być śmieszni i zrobić widzów w jajo. Wiele osób będzie już myślało, że gość ma zwycięstwo w kieszeni, a tu dupsko. Jego sytuacja jest według mnie trochę... za idealna, żeby nic miało się nie zepsuć. Dwa immunitety na raz? Skądś już to znamy...

Analizując edit, zwycięzcy dopatrywałbym się w Spencerze lub Trish.


Spojler S19:
To Kass miała konfę w stylu Natalie, że bycie z Hanztem w finale to dobry plan


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frasiek dnia Czw 20:08, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plesio1
5 voted out



Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:01, 01 Maj 2014    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem F2: Kass i Trish.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez plesio1 dnia Czw 20:02, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Czw 20:39, 01 Maj 2014    Temat postu:

frasiek napisał:

Spojler S19:
To Kass miała konfę w stylu Natalie, że bycie z Hanztem w finale to dobry plan


No może i tak, ale naprawdę nie wiem, co by się musiało stać, żeby Kass dostała choć kilka głosów Very Happy Morgan jej nienawidzi. Spencer i Tasha najbardziej się na niej zawiedli. Sarah odpadła bezpośrednio po jej flipie. Reszta chyba też nie ma wobec niej zbyt przyjaznych uczuć... Gry jakiejś świetnej nie prowadzi, przeskok był niepotrzebny. W zadaniach kiszka. Jej socjal kuleje, kwiczy i woła o pomoc, a u Natalie chociaż tutaj sprawa wyglądała trochę lepiej. Poza tym, umówmy się, że Natalie jest minimalnie słodsza od Kass, a mam wrażenie, że to też się wtedy liczyło Laughing

plesio1 napisał:
Moim skromnym zdaniem F2: Kass i Trish.

Ef DWA?! Byłoby miło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Czw 20:40, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:16, 01 Maj 2014    Temat postu:

tombak90 napisał:

W zadaniach kiszka. Jej socjal kuleje, kwiczy i woła o pomoc, a u Natalie chociaż tutaj sprawa wyglądała trochę lepiej. Poza tym, umówmy się, że Natalie jest minimalnie słodsza od Kass, a mam wrażenie, że to też się wtedy liczyło

To była tylko refleksja na temat editu, jeżeli chodzi o przewidywanie kto wygra to zostało 6 zawodników, więc można sobie po prostu rzucić kostką do gry.

Edycja:
Rzuciłem kostką i wypadło na Kass Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frasiek dnia Czw 22:19, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:39, 02 Maj 2014    Temat postu:

Dochodzę do wniosku, że im bardziej kogoś wciskają przed kamerę, tym bardziej zniechęcam się do tej osoby. Ogólnie Tony mnie zawsze bawił, ale jego nadmiar jest po prostu zły. Dalej trzymam kciuki za Tashę, chociaż mam świadomość, że przegrana immunitetu będzie wiązała się z odejściem.
Cytat:
Ef DWA?! Byłoby miło.
Pewien, o co dokładnie chodzi nie jestem. Niby na Survivor Sucks poszedł taki "spoiler", że ktoś z uczestników napisał, że miał wygraną w kieszeni, gdyby nie F2. Czy coś w tym rodzaju. Byłoby miło, ale podchodzę do tej informacji raczej sceptycznie, żeby nie było zawodu jak z Filipinami.
Cytat:
Edycja:
Rzuciłem kostką i wypadło na Kass Smile
Rzuć raz jeszcze i może Woo wygra.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kobra dnia Pią 14:42, 02 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:45, 02 Maj 2014    Temat postu:

Kobra napisał:

Cytat:
Edycja:
Rzuciłem kostką i wypadło na Kass Smile
Rzuć raz jeszcze i może Woo wygra.

Że niby ciągłe głosowanie razem z Tonym jest gorsze niż bycie zaskoczoną, gdy Tony po raz drugi wykorzystał głosy mniejszości, żeby uderzyć we własnego sojusznika?

IMO w tym sezonie jest taki chaos, że każdy może wejść do F3, gdzie będzie oceniany przez jurorów z których zdecydowana większość pokazała, że ma bardzo kiepski osąd sytuacji, więc jak dla mnie nie ma sensu zastanawianie się kto ma jakie szanse.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:28, 02 Maj 2014    Temat postu:

frasiek napisał:
Kobra napisał:

Cytat:
Edycja:
Rzuciłem kostką i wypadło na Kass Smile
Rzuć raz jeszcze i może Woo wygra.

Że niby ciągłe głosowanie razem z Tonym jest gorsze niż bycie zaskoczoną, gdy Tony po raz drugi wykorzystał głosy mniejszości, żeby uderzyć we własnego sojusznika?
Ty to powiedziałeś, a że sobie coś dopowiadasz...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kobra dnia Pią 21:29, 02 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin