Survivor 31 - Spekulacje/Możliwi uczestnicy

manu

teraz zauwazylem ze sa az 4 osoby z Cagayan. Spencer,Tasha,Kass i Woo

Jak na zlosc ten sezon mi strasznie nie podszedl i malo kogo lubilem z tego sezonu

No ale naszczescie jest Peih Gee, Cierra,Vytas i Stephen i to im bede kibicowal Smile

TigerMan

Najbardziej szkoda mi, że Teresy nie wybrano. Wciąż nie dowierzam, że Keith znajdzie się w nowym sezonie ehhh.

Ogólnie, to jest chyba najstarsza obsada w historii survivor Razz

Bodajże tylko 4 osoby są poniżej trzydziestki Smile

Kobra

Ciera, Vitek, Tasha, Spencer, Kass i Keith byli pewniakami. Tu nie ma czego się dziwić. Woo był pewnego rodzaju zaskoczeniem. Tak samo brak Troyzana. Jednak największym "szokerem" było nie wejście Shanea. Gdy powiedzieli, że Terry się zakwalifikował to byłem pewien, że Shane z pewnością się załapie, a tu zonk. Heh, domyślam się, że Savage wszedł na 11 miejscu. Szkoda Carolyn, ale takie słanianie się nią i Mikem nie pomogło: niby chciałem na nich głosować, ale cały czas wiedząc, że są w grze i mają realną szansę na wygraną odpuszczałem sobie, bo ktoś inny potrzebuje głosu.
I, czy gdzieś CBS poda oficjalne wyniki głosowania. Bardzo jestem ciekaw, kto, na którym miejscu wszedł.

Gienek

Mi najbardziej brakuje Shane'a i moim zdaniem sezon z nim byłby o wiele ciekawszy. Szkoda też Troyzna i Jim'a. ://
Co do kobiet to jest ok.Obecnie mam 2 osoby które chciałbym żeby wygrały Wink

.

Umbastyczny

Największe minusy:
- brak Shane'a :C
- brak Teresy
- obecność Woo, Kimmi i Keitha

Na obecną chwilę najbardziej kibicuję Kass, Stephenowi i Vytasowi.

EndlessPanic

Mi się ten cast bardzo, ale to bardzo podoba! Są wszyscy spośród mojej wymarzonej 12. Już się nie mogę doczekać tego sezonu, bo mam wrażenie, że będzie jednym z najlepszych, jak nie najlepszym. W dodatku jest szansa 12/20, że wygra ktoś kogo lubię Very Happy

Ogólnie mam tylu faworytów, że chyba nawet nie będę wiedział komu kibicować.

W sumie jedynie szkoda mi trochę T-Bird (bo bardzo jej zależało), no i Shane'a (to chyba nieporozumienie, że przegrał z kimś takim jak Woo albo Keith). Jednak z drugiej strony, ktoś musi pójść na pierwszy ogień i być mięsem armatnim i mam nadzieję, że to będą m.in. Woo i Keith. Bo jeżeli np. Keith jakimś cudem znowu dotrze do połączenia, to ma raczej zapewnione miejsce w F5 jak i nie w finale...

Zresztą wydaje mi się, że większość ludzi, która teraz nie przeszła i tak dostanie kiedyś drugą szansę.

Bartosh

Ten cast jest naprawdę świetny!
Mina Stephanie, Teresy i Sabriny... na prawdę szkoda, że ich nie ma zamiast Kelly, Kelley i Kass. Ale to tak z mojej strony.

Mam swoich faworytów. Abi, Ciera i Monica na finałową 3. Będę szczęśliwy.

Umbastyczny

Dopiero teraz obejrzałem reunion i ogłoszenie castu. Jakoś śmiesznie to wyglądało. Very Happy

Ciekawe swoją drogą, jak ich podzielą na plemiona. W końcu to nie jest sezon świeżaków, tylko ludzi którzy znają się wzajemnie - i nie chodzi o to, że ze swoich sezonów czy z "telewizji", ale wiele osób z różnych sezonów nawiązało znajomości, kontakty itd. Wolałbym, że CBS nie rozkładał ich po swojemu na 2 plemiona, bo mogą wyjść z tego ogromne cuda. Może lepiej losowani na starcie, albo zadanie o liderów i liderzy dobierają plemiona?

PS: Po ogłoszeniu castu i zobaczeniu reakcji Abi i Kass, marzę o ich sojuszu Very Happy

One w duecie byłyby genialne i zagwarantowałyby niezły rozpierdol.

damian300d

Co do castu Second Chances jeszcze się wypowiem bo trochę mnie goni czas. Teraz chciałem zaproponować utworzenie nowego wątku Survivor Koh Rong: Brawn vs Brain vs Beauty 2. Są już wstępne spoilery co do castu [link widoczny dla zalogowanych]

frasiek

TigerMan

Czyli będzie podobnie do all stars czy HvsV. Pewnie i tak wyjdzie, że podzielą ich inaczej na plemiona, aniżeli chcieliby i będzie płacz na renunion, bo zostali zdradzeni przez przyjaciół Razz

TigerMan

Maciej-os

brak Shane i Jimiego ;/;/;/;/ i juz humoru nie mam reszta w miare ok Jest Ciera Vytas Spencer którym kibicuje. WOO to jakas porażka miał milion dolarów który oddał za darmo Tony'iemu i dostać drugą szanse? 3 x NIE.

tombak90

Mimo wszystko, niewejście Shane'a to dla mnie nieporozumienie. Jeszcze się z tego nie otrząsnąłem i podwórkowy kosz na śmieci gorzko mi dzisiaj za to zapłaci.

Obawiam się po prostu, że ten cast jest zbyt... grzeczny. Może poza Abi, która tym razem może szybko dostać w dzióbek, Kass, u której widzę podobne niebezpieczeńswo i Solejukiem, którego i tak nikt nie zrozumie. Terry i Savage skumają się razem i wspólnie będą się sobą nawzajem jarać, jak bardzo są hard-working i deserving. Może Woo się do nich przypałęta, bo to marionetka i musi mieć swojego pana - inaczej sznurki będą leżały mu luzem, plątały się pod nogami i jeszcze się o nie zabije. Do Kelly dotrze w końcu czym ta gra się teraz charakteryzuje, usiądzie i zacznie wyć, że wszyscy są tacy podli i niemoralni. Zresztą może już dotarło - spójrzcie na foty z survivor.wikia - wszyscy szczerzą tam pycha i suszą zęby, a jedna-jedyna Kelly ma wypisany jakby grymas bólu.

Brakuje mi figury psychopatycznego wodza, typu właśnie Shane, Jim czy nawet-niech-już-będzie Brad. Brakuje mi Tereski, która na swoim filmiku miała więcej życia, niż połowa z nich razem wziętych.

No ale cóż, dopiero wyjechali, kości jeszcze do końca nie rzucone i wiele się jeszcze może przed startem kręcenia wydarzyć. Ojciec RC, siostra So, laska z Fiji, te sprawy... Może Woo zaatakuje jakaś małpa? Może Kelly dostanie ataku paniki, kiedy usłyszy, ile knucia odbywa się już w pierwszej godzinie? Wtedy byłaby szansa na wejście kogoś rezerwowego Very Happy

TigerMan

https://www.youtube.com/watch?v=1UKEl0fCCTo hahah Razz