|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meciek
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:28, 23 Sty 2016 Temat postu: Neal Gottlieb |
|
|
<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>
Imię i nazwisko (wiek): Neal Gottlieb (38l.)
Plemię: Chan Loh - mądrzy
Miejsce zamieszkania: Sausalito, Kalifornia
Zawód: Właściciel lodziarni
Osobisty powód do dumy: Po powrocie z Peace Corps otworzyłem lodziarnię Three Twins z moich życiowych oszczędności (70,000$) w 2005 roku mając 28 lat. Nie stać mnie było na pracowników, więc wszystko robiłem sam. Otworzyłem kolejny sklep, później następny, a potem, w 2010 roku wybudowałem fabrykę, aby sprzedawać pinty sklepom spożywczym. Od tego czasu otworzyłem drugą fabrykę. Teraz sprzedajemy w sklepach we wszystkich pięćdziesięciu stanach, mamy zespół składający się z około setki ludzi oraz sprzedaż, która będzie około stu razy większa niż sprzedaż w pierwszym roku, mimo tego, że prawie zbankrutowaliśmy pod wpływem słabnącej ekonomii i konkurencji. Jestem dumny z rozrostu firmy, podejmowania wyzwań, bycia kreatywnym, dobrego traktowania pracowników, pomagania innym i inspirowania innych moją wersją amerykańskiego snu.
Życiowa inspiracja: Nie wierzę zbytnio w bohaterów, ale osoba, która jest najbliżej tego tytułu to mój wujek Larry. Podziwiam go za głęboką miłość, którą miał do mojej cioci. Mimo bycia twardym mężczyzną, nigdy nie bał się płakać albo dzielić się swoimi uczuciami. Podziwiam jego wielkie czyny, jak znalezienie 55 funtów kokainy na wybrzeżu florydy (jest byłym policjantem i oddał ją policji). Podziwiałem go za jego mięśnie przedramienia, które wyglądały jak u Popeye, później się dowiedziałem, że to nowotwór, ale nie wiedziałem tego jako dzieko. Ale najbardziej ze wszystkiego podziwiałem go za bycie sobą.
Hobby: Podróżowanie, wspinanie się na skałki i wywyższanie się.
Irytują mnie: Nie jestem kimś, kto narzeka i niewiele mnie irytuje, ale mam mało cierpliwości dla zrzędzących ludzi i nawiedzonych, hipokrytycznych chrześcijan.
Trzy słowa, które cię opiszą: Niepoprawny, dowcipny i uprzejmy.
Trzy rzeczy, które wziąłbyś ze sobą na wyspę oraz powód ich wzięcia: Wziąłbym duże, wygodne łóżko z pościelą o dużej ilości włókien, kołdrą i luksusowymi poduszkami, co zapewniłoby mi dobry sen. Wziąłbym też zestaw fałszywych immunitetów oraz starannie wykonanych fałszywych wskazówek, aby oszukać pozostałych i sprawić, że będą myśleć, że mają immunitet. Na koniec, zestaw szpiegowski, żebym mógł rozłożyć pluskwy w obozie i podsłuchiwać kombinowanie i knucie moich współplemieńców.
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Erik Reichenbach jako mój "lodowy brat". Rob Mariano, bo nie tylko wygrał, ale sprawiał wrażenie, jakby się dobrze bawił robiąc to. Tyson za jego bezcenne, dowcipne komentarze o innych graczach. Parvati, ponieważ myślę, że oczaruję pozostałych zawodników w czasie, gdy będę zajmował się ich zniszczeniem. Trochę nienawidzę siebie za powiedzenie tego, ale Russell Hantz za jego brak strachu.
Powód bycia w Survivor: Głównym powodem jest wygrana, jest ona też moim drugim powodem. Wygranie pieniędzy byłoby świetne, ale jestem bardziej zainteresowany metaforyczną "koroną", możliwością przechwalania się i satysfakcją, która przyjdzie z wygraniem niż pieniędzmi. To jest także możliwość konkurowania w czymś, co uważam za jeden z najlepszych programów. Oglądałem Survivor od lat i chciałem dostać szansę bycia uczestnikiem i walki przez 39 dni.
Dlaczego "przetrwasz" Survivor?: Będę zdobywał pożywienie dla grupy i będę dworskim klaunem. Będę siłą spokoju i tym, który rozgrzewa plemię do walki. Jestem dobrym pływakiem i będę pożytecznym łowcą, rybakiem i zbieraczem dla grupy. Mam niestrudzoną etykę pracy i dam z siebie więcej niż trzeba przy budowaniu mocnego szałasu, przy gotowaniu i zbieraniu wody. Przez większość czasu jestem szczęśliwy, całkiem dowcipny, nigdy nie narzekam. Ogólnie jestem zabawny, co pomoże zachować spokój w trakcie ciężkich i stresujących czasów. Jestem silny fizycznie i psychicznie, byłem atletą przez lata, szybko biegam, jestem sprytny, więc będę dobry w zadaniach.
Dlaczego wygrasz Survivor?: Jestem fanem Survivor od lat, więc rozumiem tę grę, jestem mocny mentalnie, jestem silny, łatwo mnie lubić i jestem zdeterminowany żeby wygrać. Będę świetny w grze socjalnej i grze fizycznej. Większość mojego życia przygotowała mnie do bycia świetnym uczestnikiem. Bycie fanem pokazało mi trochę genialnych ruchów i, co ważniejsze, głupich ruchów, których będę unikać. Wierzę, że wygram, bo chcę wygrać i zwykle dostaję to, czego chcę, niezależnie jak ciężko muszę na to pracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Wto 1:59, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Generalnie, przypomina mi szalonego naukowca ze słabych filmów akcji, który uprowadza głównego bohatera, przez pół godziny opowiada mu o swoich planach zawładnięcia światem, a potem malowniczo dostaje kulkę w łeb spoza kadru.
Może przynajmniej będzie z nim śmiesznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:43, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej wygląda na mądrego, a nie jak inni faceci z jego plemienia
Może nam czymś zaskoczy - nie tylko sprytem i mądrością. Rob, Parvati, Russel - jako jego ulubieńcy, nieźle, ale on nie wygląda na takiego villaina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hayyah
5 voted out
Dołączył: 24 Lis 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:07, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
on wygląda na geeka o gołębim sercu wezmną go w obroty wykorzystają i odeślą do domu ze złamaną psychiką aż mi go już prawie żal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Umbastyczny
5 jury member
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:13, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Duży plus, polubiłem go.
Koleś wygląda na inteligentnego, sympatycznego i zabawnego. Niestety jednocześnie wydaje się być dość nieogarnięty i się może tam zagubić . Ale dobrze mu życzę.
I w sumie w plemieniu na początku może być śmiesznie, jak mądrzy będą o sobie mówić i każdy będzie chciał powiedzieć czym się zajmuje i dlaczego trafił do "mądrych" i on wyjedzie z lodziarnią. Ciekawe czy inni mu uwierzą czy pomyślą, że coś ukrywa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Nie 21:48, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Damn it, czemu znowu wychodzę na jedynego, który doszukuje się w kimś psychopaty Coś mi się wydaje, że się zdziwicie i że gołębie serca to on co najwyżej zjada na śniadanie, na surowo i wyrwane żywcem Serio kojarzy mi się z takim cichociemnym typkiem, który nagle robi jatkę, a potem sąsiedzi mówią, że #ZawszeByłSpokojnyIMówiłDzieńDobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|