|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meciek
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:11, 18 Sie 2016 Temat postu: Sunday Burquest |
|
|
Imię i nazwisko: Sunday Burquest
Wiek: 45 lat
Miejsce zamieszkania: Otsego, MN
Zawód: Pastor młodzieżowy
Plemię: Takali (Gen-X)
Trzy słowa, które cię opiszą: Władcza, pełna współczucia, uporczywa.
Hobby: Renowacja mebli, projektowanie wnętrz, kupowanie na wyprzedażach, bo uwielbiam ekscytację, jaka towarzyszy szukaniu dobrych promocji.
Irytują mnie: Aroganccy ludzie oraz ci, którzy myślą, że są darem Bożym dla ludzi. Złośliwe kobiety, które mówią uszczypliwe rzeczy, dwuznaczne komplementy i sprawiają, że inne dziewczyny czują się gorsze. Plus, ludzie, którzy się spóźniają doprowadzają mnie do szału.
Co oznacza bycie w pokoleniu Gen-X? - Dla mnie bycie w pokoleniu Gen X oznacza to, że ktoś jest zdeterminowany i ciężko pracuje. Nie oczekujemy, że wszystko dostaniemy - stawiamy sobie cele i pracujemy ciężko na to, czego chcemy w życiu. Nie myślimy, że zasługujemy na wygraną w każdej sytuacji i patrzymy na porażkę jako okazję do nauki. Z drugiej strony, ludzie "Gen-X" mogą być zapatrzeni w to, co znają i mogą się bać nowych pomysłów. Byłoby o wiele łatwiej, jeżeli nauczylibyśmy się słuchać młodszego pokolenia i korzystać trochę z tych nowych pomysłów.
Osobisty powód do dumy: Oprócz czwórki niesamowitych dzieci, jestem najbardziej dumna z tego, że przetrwałam raka piersi. Po pięciu operacjach, ośmiu chemioterapiach i dwudziestu ośmiu dniach radioterapii - nie wspominając o lekach, jakie trzeba było brać - wciąż tu jestem! Ważne dla mnie było to, żeby moje dzieci zobaczyły mnie jako "wojownika" bardziej niż jako osobę, która użala się nad sobą. Oczywiście, było ciężko, ale nie pozwoliłam rakowi na przejęcie mojego życia. Dzięki mojej wierze udało mi się skopać tyłek rakowi!
Życiowa inspiracja: Moja inspiracja pochodzi od mojego związku z Bogiem. Moja wiara dała mi moje podejście do życia, dała mi też możliwość bycia naprawdę szczęśliwą. Oprócz mojej wiary, moja mama jest moją bohaterką. Jest najsilniejszą kobietą. Mam swoją uporczywość i to, że nigdy się nie poddaję po niej. Widziałam, jak odnosi sukcesy mimo jej ciężkiego dzieciństwa, radzenia sobie ze mną i moimi braćmi kiedy byliśmy nastolatkami i przetrwania transfuzji szpiku kostnego. Nieważne co się wydarzy, ona się podnosi i idzie dalej.
Trzy rzeczy, które zabrałabyś na wyspę: Talię kart, bo kocham grać w gry, to pomaga w zburzeniu "ściany" z ludźmi, których nie znasz. Szminkę, bo zawsze czuję się lepiej z odrobiną koloru na moich ustach. Muzykę z lat osiemdziesiątych, bo kocham śpiewanie z przyjaciółmi i nieważne, jak źle śpiewasz, to zawsze jest dobra zabawa.
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Będę grała najbardziej jak Lisa Whelchel (Philippines). Widzę w niej dużo z siebie. Nie tylko przeszła wiele, ale jej wiara pozostała z nią. Obie jesteśmy matkami i myślę, że będę "matkowała" młodszym graczom, tak jak ona. Myślę, że będę starała się jak najbardziej grać zgodnie z moją wiarą, ale będę upewniać się, że naprawdę gram. Wiem, że przyjdzie moment, kiedy będę musiała kogoś oszukać, żeby zajść dalej - zrobię to w kontekście gry.
Powód bycia w Survivor: Moją główną motywacją jest milion! Po drugie, chcę udowodnić sobie, że dam radę. Jako fan programu od pierwszego sezonu, spędziłam godziny marząc o byciu na wyspie, tworzeniu sojuszy, znajdowaniu ukrytych immunitetów oraz o odejściu z tytułem zwycięzcy!
Dlaczego "przetrwasz" Survivor? - Wierzę, że moja silna osobowość pozwoli mi przetrwać na wyspie. Wiem, że jestem dobra z ludźmi, zwłaszcza młodymi, bo pracuję z nimi, to pomoże mi w zdobyciu sojuszników w plemieniu. Moje zdolności dowodzenia pomogą w zorganizowaniu pracy w obozie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hayyah
5 voted out
Dołączył: 24 Lis 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:22, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
no nie przekonuje mnie jakoś.... sorry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombak90
sole survivor
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard/Poznań
|
Wysłany: Pon 21:00, 22 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co, mnie też nie. Wygląda trochę jak Dawn, której ktoś wylał na łeb jakieś świństwo na porost włosów i zaprowadził na Operację Stylówa. Ciekawe, czy zębami też się wreszcie zajęli.
Ale na osłodę napomknę, że ja i moje przyrodzenie chętnie zobaczylibyśmy, jak wyglądała dwadzieścia lat wcześniej.
Generalnie, to chyba ją będę w tym sezonie wyzywał od TypowychStarszychPańRunnerUp. Pasuje jak ulał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
XanderDE
2 jury member
Dołączył: 09 Mar 2015
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:55, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
To już jest nas troje, bo mnie też
Cytat: | Moje zdolności dowodzenia pomogą w zorganizowaniu pracy w obozie. |
Albo ustawią celownik na czterech literach od dnia pierwszego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|