Meciek
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:02, 09 Lut 2017 Temat postu: Aubry Bracco |
|
|
Imię i nazwisko: Aubry Bracco
Wiek: 30 lat
Miejsce zamieszkania: Cambridge, Mass.
Poprzedni sezon: Sezon 32: Kaoh Rong - Miejsce 2
Plemię: Mana
Jak się zmieniłaś od swojego sezonu?: Jestem bardziej asertywna, pewna siebie i wiem, kim jestem. W moim poprzednim sezonie wiedziałam, że mogę dobrze grać i sobie poradzić. Tym razem w to wierzę. Łatwiej pójdzie mi podejmowanie decyzji i radzenie sobie z ich konsekwencjami.
Co możesz dać od siebie, co sprawi, że będziesz pożyteczna dla plemienia i czego się nauczyłaś od czasu swojego sezonu?: Jestem pewna swoich umiejętności (pływania, szybkości, odwagi). W Kaoh Rong udowodniłam, że byłam mądrą, która może zadawać się z silnymi. Może i nie wyglądam na wysportowaną, ale jestem. Pracowałam nad siłą i równowagą. Emocjonalnie jestem bardziej stabilna niż ostatnio. Mogę być atrakcyjnym sojusznikiem lub powiernikiem dla innych współplemieńców (zwłaszcza dla tych na 'wylocie') bez pozwolenia tym relacjom na wykończenie mnie.
Z czego jesteś najbardziej dumna w swojej grze?: Jestem dumna, że udało mi się dotrwać to trzydziestego dziewiątego dnia mimo napotkania wielu przeszkód, takich jak:
- okropny drugi dzień gry;
- tragiczne zagranie z głosem na Petera (następnym razem zwinę ten papier, połknę go i wezmę nową kartkę jeżeli zmienię zdanie);
- moja infekcja;
- dwóch najbliższych sojuszników ewakuowanych;
- bycie zmuszoną do rozpalenia ognia żeby się uratować.
Poradziłam sobie z naprawdę mocnymi osobowościami, stworzyłam grupę, która miała wyeliminować Scota, co było jak rozbrajanie bomby, trzeba było się upewnić, że wszystkie kable były tam, gdzie powinny. Ogólnie wpadłam na więcej przeszkód niż piłka w maszynie do pinballa, ale grałam aktywnie. Przyznałam się do swoich ruchów i pozostałam prawdziwa.
Żałujesz czegoś w swojej grze?: Chciałabym zapomnieć o tych pięciu dniach, kiedy mieszkałam z Nickiem. A, jeszcze żałuję, że pozwoliłam Joe na zjedzenie całego czerwonego mięsa.
Jak zmieni się twoja gra tym razem?: Wiem, że będę celem, zwłaszcza, że niektórzy właśnie zobaczyli mój sezon. Nie mogę grać under the radar - ludzie w to nie uwierzą. Chcę założyć sojusz z różnymi ludźmi, wliczając w to silnych graczy oraz villainów, żeby się zabezpieczyć.
W Survivor 34 będę: 1. Pewnie działać, a przepraszać potem. 2. Będę przyjazna dla większej liczby osób i mieć mniej napięte relacje z mniejszą ilością osób. 3. Grać z finezją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|