The Amazing Race 22

Roxy

no to właśnie miałeś ostatnio ten przypadek... weź kibicuj komuś innemu Laughing

nie wiem no hokeistą czy coś Laughing

colby

yaaay, odpadł najbardziej wkurzający team tej edycji. jupi
Joey i Megan to także moi faworyci, obyśmy mogli ich oglądać do samego końca Smile

najlepiej z blondynkami i Chunckiem i Wynoną, którzy zaczynają mi się na swój sposób 'podobać' w swojej nieporadności etc.

ciriefan

22x06
Kolejny dobry odcinek. Lubię afrykańskie klimaty w TARze, sezon naprawdę trzyma poziom.
Bates i Anthony - w końcu coś zaczęło się u nich dziać, zaczynają flirtować z blondynkami, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale i tak są nudni
Pam i Winnie - z odcinka na odcinek lubię je coraz mniej. Zrobiły się strasznie wredne i poza Kenem i Barbie nie lubię ich teraz najbardziej
Chuck i Wynona - z każdym odcinkiem udowadniają, że myślenie nie jest ich mocną stroną. Ale przy obecności azjatek i kena z barbie jakoś mnie tak nie drażnią
Joey i Meghan - lubię ich, ale głos Joey'a naprawdę mnie zaczyna ostro irytować, tego nie da się słuchać, jego wykonanie zadania ze skorpionem przekomiczne
Caroline i Jennifer - na dzień dzisiejszy są moimi faworytkami, sympatyczne, silne, pozytywnie nastawione i o to chodzi.
Mona i Beth - moje drugie faworytki. Końcówka była nerwowa, ale i tak to był NEL. Chociaż dobrze, że nie muszą tracić czasu na Speed Bump.
Max i Katie - z odcinka na odcinek coraz bardziej żałośni. Szkoda, że to nie był NEL, bo nie lubię ich najbardziej z całego castu. Cóż, jak widać doktorat i mądrość naszej barbie i pewność siebie kena nie pomogły im na tym etapie. W końcu zapłacą za swoją arogancję. Nie tym razem to następnym.

AddisonMikkiDra

Moim zdaniem, niestety najbardziej irytująca para nie odpadła Sad

Odpadły mi moje azjatki, nie....... przecież ja lubię takie pary które jadą wszystkich <3. Ah, aż mi się przypomniała Vanessa <33333.

Tak wgl Jack to one pamiętały co widziały tylko:

1. Nie zobaczyły jakiegoś zwierzaka.
2. Dały hipcia i ptaka o.O

ciriefan

22x07

Kolejny dobry odcinek. Zadania nie były jakieś spektakularne, ale też nie tragiczne. Finisz emocjonujący i trzymający w napięciu.
Bates i Anthony - niech oni już odpadną. Są tak nudni. Przynajmniej dzięki FF nie zabrali za dużo air time'u.
Mona i Beth - mamuśki dają czadu, moje faworytki Very Happy

Caroline i Jenn - moje drugie faworytki. Są takie cute. Tak słodko prosiły policjanta o anulowanie mandatu, a potem tak słodko dziękowały kolesiowi, który im pomógł z pieniędzmi. Uratowały się i oby tak dalej. (Tak w ogóle to moim zdaniem one mają najlepszy edit i w tym momencie typuję je na zwyciężczynie).
Wynona i Chuck - ich nieporadność i głupota naprawdę zaczyna mnie ujmować. Zdecydowanie najsłabsza drużyna, ale z głupoty ludzkiej zawsze fajnie jest się pośmiać, więc niech zajdą dalej niż AiB i MiK.
Joey i Meghan - słaby etap w ich wykonaniu. To było piękne, jak w zadaniu z osłami prześcignęli Kena i Barbie.
Max i Katie - no i znowu im się poszczęściło. Beznadziejność Kena jest tak wielka, jescze pozwala, żeby Katie tak nim pomiatała, totalny pantoflarz. Z kolei Barbie ma o sobie tak wielkie mniemanie, że jej nos w końcu powinien zostać utarty.
Pam i Winnie - wredne azjatki odpadły, płakać za nimi nie będę.

Roxy

22x08
Oczywiście oglądnęłam już w poniedziałek, ale jakoś nie było weny na pisanie. Odcinek był świetny Smile

Strasznie podobało mi się to, że co rusz to byli zrównywani, bo to mogło pokazać kto tak naprawdę jest dobry xd choć ni podobało mi się to, że w czasie blokady mogły tylko dwie drużyny na raz robić, nie mniej blokada świetna ;d w sumie nie brakowało mi objazdu, bo zadanie z serami całkowicie to wynagrodziło xd

Jack

22x08
Ja też w poniedziałek i też nie miałem weny. Odcinek był średni, a nawet słaby... Nie uratowało go nawet moje ulubione zadanie (uwielbiam je Very Happy

), chociaż to było najciekawszą częścią odcinka. Jednak na sankach łatwiej ciągnąć ten ser.
Czekam na następny odcinek i pewnie to będzie etap bez eliminacji.
Go Joey i Meghan Very Happy

Roxy

A ja właśnie myślałam że ten będzie NEL, ale dobrze że nie był ;d choć jakby to youtubowcy mieli odpaść to mogłoby być NEL Very Happy

Vogue.

A jak jak zwykle jestem inna i kibicuję B&A, pewnie dlatego, że zazwyczaj trzymam kciuki za męskie pary. Poza tym mocno kibicuję Caroline & Jennifer i mam nadzieję, że jedna z tych par wygra Smile

). Joey & Meghan są ok, ale na dłuższą metę zaczęli mnie trochę irytować, tak samo Mona & Beth. Jak na razie sezon zdecydowanie na plus, podobają mi się zadania, pary, przebieg, generalnie wszystko Very Happy

.

Roxy

22x09
Kurcze dawno nie było takiego sezonu (dobra ostatni to 17), który tak mi się podobał Smile

i którego nie przewijałam tak często Laughing

nie przyczepię się do par które zostały, bo nawet hokeiści mi nie przeszkadzają ;d zadania jakieś porywające nie były, ale ogólnie cały odcinek mi się podobał. NEL do przewidzenia jak wcześniej Jack pisał, ale dobrze co lubię Beth i Monę Smile

Jack

22x09
Ostatni tak dobry sezon to sezon 20 (nawet lepszy był od tego xd) Sezon 17 był średni, naprawdę, nie wiem co wy w nim takiego widzicie Wink

A mi hokeiści przeszkadzają i to bardzo i chcę żeby odpadli. Etap był ciekawy (szczególnie jak na Niemcy). Największym minusem odcinka było to, że było to NEL i dało się to odczuć, nie było czuć rywalizacji o przetrwanie.
Przynajmniej teraz nie będzie już NELów Wink

ciriefan

22x08

Odcinek był dosyć nudny, chyba pierwszy w tym sezonie, na którym nie mogłem się skupić i robiłem coś innego. Mimo tego sezon trzyma poziom. Nadal kibicuję mamuśkom i blondynkom. Joey i Meghan są mi obojętni. Bates i Anthony w końcu nawet mieli jakiś żart i pokazali, że mają cień jakiejkolwiek osobowości. Pomogli też blondynkom z psem i flirtowali z nimi. Poza tym jak ich pokazują to są najczęściej te momenty, kiedy robię coś innego, jak można castować kogoś tak nudnego? Max i Katie mnie nawet nie drażnili tym razem. Chuck'a i Wynony nie będzie mi szkoda. Nieźle po niej jeździł w tym odcinku i to jak popychał jej dupę swoją głową było epickie ;P

AddisonMikkiDra

Nie wiedziałam, że mamy bliźniaczki w 22.

luk1990

22x10

Na początku cieszyłem się razem z J&M i roller Mum's ,że udało im się zdobyć juz na stracie 2h przewagi....jakże szybko moja radość została rozwiana ;O Jako ,że własnie tym 2 parom kibicowałem odcinek dalej nie był już dla mnie ciekawy- zadania bez szału ale no kazać biednym ,drobnym kobietkom wtaczać pod górę ciężkie beczki z whisky ? Od początku do końca było przewidywalnie i wiadomo kto bedzie walczyć o pozostanie....szkoda M7J-jest jedynie nadzieja,że wróca w jakichś all-starsach,bo na pewno są ciekawą parą ;DD

Roxy

22x10
Napiszę tylko tyle. Odpadła najlepsza para całego sezonu i to przyćmiło wszystko co działo się w tym odcinku Sad