Jaki twist najbardziej zrujnował grę uczestnikowi

ctoria

Ja mam takie dwa (dwa razy się mocno zirytowałam)

1. To Michelle (Fiji) - po konkurencji, przegrana grupa poszła od razu na radę i przez to Michelle odpadła

2. Paschal (Marquesas) i nieszczęsne losowanie kamieni z powodu remisu.

I tak dwaj moi faworyci odpadli.

Kryspian · Wysłany: Pon 21:54, 29 Mar 2010 Temat postu:

W Survivor Gabon kiedy miało nastąpić połączenie, a nastąpiło przemieszanie to odpadł Marcus, którego pozycja do tej pory była niezagrożona.

Podobna sytuacja Survivor China, kiedy po przemieszaniu odpadł Aaron.

Co prawda nie byli oni moimi faworytami, ale no tak jakoś...

emka · Wysłany: Wto 7:57, 30 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie wszystkie twisty z przemieszaniem plemion są dla mnie wkurzające. Zupełnie zmieniają przebieg gry i to trochę niesprawiedliwe.

Roxy · Wysłany: Wto 14:30, 30 Mar 2010 Temat postu:

powrót rozbitków w 7... i dojście Lily do finału, na który nie zasługiwała

colby

Angie w Palau - miał odpaść Ibrahim, ale po tym jak Koror przyznało mu immunitet, Angie odpadła

ciriefan

W 5 sezonie - Twist polegający na tym, że mimo zamieszkania razem, drużyny były niepołączone. Przez to gra dla Shi Ann niestety się skończyła
W 8 sezonie - dołącznie Amber do przeciwników zamiast połączenia drużyn skończyło grę dla Jerri, a potem też dla Lex'a, Kathy i Shi Ann
W 9 sezonie - wymieszanie drużyn, faceci nie mieli szans
W 10 sezonie - tu wkurzył brak twistów. Może wtedy jedna drużyna by ciągle nie przegrywała i parę ciekawych postaci miałoby szansę na grę.

omi

Sarah Jones w Markizach - w tym sezonie drugi raz użyli tego typu twist -czyli przemieszanie- nie miała szans - gdyby miała rzeczywistą pomoc Boston Roba - miałaby lepszą perspektywę

Amber Brkich w All-Stars - po przemieszaniu miała bardzo nieciekawą sytuację - ale to że nie odpadła zawdzięcza tylko Lexowi

Stephenie LaGrossa - brak twistów zniszczył ją

Aaron & Sherea - to był najbardziej niszczący twist - który miał na celu zmiejszenie szans najsilniejszych uczestników gry

ciriefan

Najbardziej zrujnowanymi przez twisty są dwie skośnookie zawodniczki: Michelle i Shii Ann. Obie odpadły w podobny sposób. Shii Ann skończyła w drużynie, w której miała samych wrogów i pomimo informacji o braku połączenia, od razu po konkurencji odbyła się rada i Shii Ann nie miała szans, żeby walczyć o swoje. Podobnie było z Michelle. Skończyła w grupie, w której wszyscy byli z innego sojuszu. Po konkurencji również nie miała czasu, żeby walczyć o pozostanie, bo od razu była rada. I to były moim zdaniem dwa najbardziej niesprawiedliwe odejścia.

omi

po części się zgadzam

Michelle rzeczywiście nie było już ratunku

Shii Ann - to była próba której nie przeszła pomyślnie - to było co najmniej nierozsądne, że opowiadała Kenowi i Jake'owi o głosowaniu przeciwko Penny - za szczerość się płaci ;p

tombak90

Przemieszanie plemion z Nicaragui całkowicie zniszczyło Marty'ego i Jill, którzy byli bardzo dobrze ustawieni w Espadzie. A inna sytuacja... rzecz jasna HII idol Russella w Samoi, który pozwolił mu się uchronić i odesłać do domu Kelly. To zniszczyło grę nie tylko Kelly, ale i wszystkim Galu. Moment zwrotny w całej edycji.

Kobra