|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:31, 20 Maj 2010 Temat postu: Ranking zawodników wg liczby spędzonych w grze dni |
|
|
Czas na trochę statystyk.
Ranking zawodników wg liczby spędzonych w grze dni:
1.Parvati Shallow
Liczba dni w grze: 114
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: zwycięzca [Micronesia]
Średnia dni w grze: 38
2.Amanda Kimmel
Liczba dni w grze: 108
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [Micronesia]
Średnia dni w grze: 36
3.Rupert Boneham
Liczba dni w grze: 100
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 4 miejsce [All-Stars] / Zwycięzca Amerykańskiej Rady Plemienia
Średnia dni w grze: 33
4. Colby Donaldson
Liczba dni w grze: 98
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [Australia]
Średnia dni w grze: 32
5.Jerri Manthey
Liczba dni w grze: 89
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 4 miejsce [H v V]
Średnia dni w grze: 29
6. Cirie Fields
Liczba dni w grze: 85
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 3 miejsce [Micronesia]
Średnia dni w grze: 28
7. Sandra Diaz-Twine
Liczba dni w grze: 78
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: zwycięzca [Pearl Island, H v V]
Średnia dni w grze: 39
7.Russell Hantz
Liczba dni w grze: 78
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [Samoa]
Średnia dni w grze: 39
7. Rob Mariano
Liczba dni w grze: 78
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [All-Stars]
Średnia dni w grze: 26
9. James Clement
Liczba dni w grze: 76
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 7 miejsce [China, Micronesia]
Średnia dni w grze: 25
10.Stephanie LaGrossa
Liczba dni w grze: 75
Liczba sezonów: 3
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [Guatemala]
Średnia dni w grze: 25
11.Tom Buchanan
Liczba dni w grze: 73
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: 4 miejsca [Africa]
Średnia dni w grze: 36
12.Amber Brkich
Liczba dni w grze: 72
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: zwycięzca [All-stars]
Średnia dni w grze: 36
12.Danielle DiLorenzo
Liczba dni w grze: 72
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsce [Panama]
Średnia dni w grze: 36
14. Ozzy Lusth
Liczba dni w grze: 66
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: 2 miejsca [Cook Island]
Średnia dni w grze: 33
14. James „J.T.” Thomas
Liczba dni w grze: 66
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: zwycięzca [Tocantins]
Średnia dni w grze: 33
14.Kathy Vavrick-O’Brien
Liczba dni w grze: 66
Liczba sezonów: 2
Najwyższe miejsce w grze: 3 miejsce [Marquesas]
Średnia dni w grze: 33
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ctoria
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:41, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gartulacje dla Parvati, mam nadzieję jednak, że kilka osób z tej listy już więcej nie spędzi dni w Survivorze - cztery razy widzieć niektórych to na prawdę będzie za dużo. Ciekawe czy jeszcze kiedyś zobaczymy Amber - mam nadzieję że kiedyś będzie Survivor zwycięzców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:31, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Parvati na to zasłużyła w końcu jest najlepszym kobiecym graczem w historii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:26, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, masz rację Parvati jest chyba w ogóle najlepszym graczem w historii. Amber jest nawet ok, ale brała już udział w 2 edycjach "Survivor" i dwóch edycjach "TAR-u", miała więc aż 4 szanse na milion!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:29, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja Amber nie lubię. W Australii nie zrobiła kompletnie nic. Nawet nie potrafiła sprzymierzyć się z Kucha, gdy jej sojusz ją zdradził. A w All-Stars schowała się po prostu za plecami Roba, to on powinien odpaść.
Jeszcze nie widziałem żadnego sezonu z Parvati, ale wszystko przede mną
Kathy nawet się załapała. Mogliby ją jeszcze kiedyś wziąć do jakiegoś sezonu. Albo Shi Ann
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:52, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
lukaszk napisał: | Ja Amber nie lubię. W Australii nie zrobiła kompletnie nic. Nawet nie potrafiła sprzymierzyć się z Kucha, gdy jej sojusz ją zdradził. A w All-Stars schowała się po prostu za plecami Roba, to on powinien odpaść |
Amber faktycznie w Australii po odejści Jerri nie wykonała strategicznego ruchu. W 2 sezonie jeszcze grało się trochę inaczej. Chociaż w liczbach faktycznie sytuacja wydaje się łatwa, to nie wziąłeś pod uwagę tego, że Elizabeth i Rodger brali udział w usinięciu Jerri w równym stopniu co jej sojusznicy, trzymając się Tiny i "jej ekipy". Zarówno Liz Rodger chcieli grać fer, nie wystąpili by przeciwko Tinie i zamiast przekonać Amber do głosawania razem z nimi np. przeciwko Keith'owi, pomogli ją wyeliminować. Amber miała do wyboru, związaną ze sobą silnie trójkę z Kucha, albo trójkę, z którą grała od początku. W każdej opcji i tak była numerem "4".
Moim zdaniem w All-Stars Amber była co prawda w cieniu Roba, ale też prowadziła swoją grę np. to ona w dużej mierze rzuciła pomysł do wyeliminiowania Rob C, zamiast Alicii. Raczej nie chowała się za jego plecami, bo kiedy Rob zdobywał immunitet to ona przez ich relacje była zagrożona eliminacją. Sojusz z Robem był jak widać opłacalną strategią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Administrator
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:13, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Shi-Ann, pamiętam ją z sezonu 5, szkoda, że Tajlandia była tak nudna i to kto odejdzie zawsze było do przywidzenia. Ciekawie byłoby też zobaczyć kiedyś Vecepię, powinna udowodnić, że zasłużyła na zwycięstwo w Markizach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:39, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Vecepia dostała propozycję udziału w All-Stars, ale odmówiła, więc raczej się nie zgodzi. To samo było z Colleen i Elisabeth - obie odmówiły udziału w All-Stars. Zaproponowano im udział w Heroes vs. Villains, ale też odmówiły niestety. A szkoda, chętnie bym je jeszcze zobaczył. Shi Ann na szczęście nie odmówiła i dała czadu w All-Stars, niestety nie miała szans, bo tacy głupi zawodnicy jak Alicia czy Tom nabrali się na kłamsta Rob'a i wierzyli mu we wszystkiego jego obietnice :/
Co do Amber, mogła to lepiej rozegrać w Australii. Pozostanie w sojuszu z Ogakor było pomyłką. Wiadomo było, że Rodger i Elisabeth będą trzymać się razem. Mogła jednak sprzymierzyć się z Kucha, pozbyć się Tiny i Keith'a, których nie lubiła. Potem ona, Nick i Colby mogli się pozbyć Elisabeth i Rodger'a. Gdyby doszła do finału z Nick'iem, miałaby szansę wygrać, bo Nick był strasznie leniwy, nic nie robił i wkurzał ludzi. No ale racja, wtedy grało się o wiele inaczej. Po prostu dla mnie Amber była strasznie nudna w Australii i wzięli ją moim zdaniem dlatego, że inni poodmawiali (potwierdzone damskie odmowy: Colleen, Elisabeth, Vecepia, Heidi, Sandra). Myślę, że to samo z Alicią - inni odmówili więc załapała się na All-Stars i zaserwowała nam swoją pożal się Boże grę. Myślę, że bez Rob'a Amber nie zaszłaby tak daleko. Ale to tylko moje odczucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:58, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chciałabym oglądać Vee nigdy więcej. Cieszę się, że odmówiła udziału. Z tego co pamiętam Elizabeth była w czasie kręcenia All-Stars w ciąży, więc jej udział nie wchodził w grę, choć otrzymała zaproszenie. Teraz pewnie nie chciała stracić swojej pracy w telewizji. Chętnie zobaczyłabym Liz w akcji.
Colleen tłumaczyła, że dla niej to była jednorazowa przygoda, więc na jej udział nie ma co liczyć.
Sprzemierzenie się z Kucha przeciwko Tinie, nie wchodziło w grę, bo Elizabeth i Tina były jak dwie serdeczne przyjaciółki, Rodger popierał Liz, a Nick... kiedy wspominam Nicka przypominają mi się słowa z odcinka nakręconego o życiu zawodników po grze i słowa Jeff V, które rozbawiły mnie i były bardzo trafnie: "A był tam jakiś Nick?" [Jeff V]
Ja bardzo lubiłam Amber, ale rozumiem, dlaczego mogła wydawać ci się nudna.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:59, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:18, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tej ciąży nie widxiałem. Mam nadzieję, że Elisabeth się kiedyś skusi. W sumie ciekaw jestem, jak bardzo zmieniła się po tych 20 edycjach. Wszyscy ją kochali, gdy byla w Survivorz'e. Teraz chyba nie jest zbyt lubiana przez swoje poglądy polityczne pokazywane w The View. Chciałbym zobaczyć, czy to wciąż ta sama słodka dziewczyna, czy zmieniła się w poważną i trochę wredną kobietę. Ten program pokazałby, jaka jest normalnie, a nie w telewizji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
sole survivor
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:38, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Heidie nie wystąpiła znów w tej edycji bo była w ciąży, więc ciąża prześladuje survivor
ale co do Elizabeth z chęcia bym ją jeszcze raz zobaczyła tak samo jak Amber, bo Amber bardzo lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:47, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam fanką Heidi, więc cieszę się, że nie musiałam jej oglądać w tej edycji. Nie mam pojęcia po której stronie H czy V by ją umieścili. Kategorii "jestem ładna i to wystarczy" nie było.
Powrót Elizabeth byłby niezwylke interesujący właśnie z powodów o których pisze lukaszk. W jaki sposób zagrałaby Elizabeth po 10 latach, które minęły od 2 edycji? Wszystko wskazuje na to, że nigdy się nie dowiemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
colby
sole survivor
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:44, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się nawet nie chcę dowiedzieć, chciałbym za to zobaczyć jeszcze raz Sue Hawk, - wiem, że już nigdy jej nie zobaczymy - bo sama odeszła, ale z przyjemnością oglądałbym ją w każdym sezonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciriefan
Administrator
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:28, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Ona miała genialną osobowość do tego programu. Zrezygnowała ze względu na to, co Rich zrobił, więc mogliby to uznać za okoliczność łagodzącą i mogliby jej dać jeszcze szansę. Normalnie pewnie grałaby dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 8:06, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Osobiście nie jestem fanką Sue, ale była interesującym członkiem plemienia Chapera. No i pamiętna przemowa na FTC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|