Super strategists

Stach

wydaje mi się, że ktoś z obecnego sezonu (24) w szczególności z pań dołączy do listy, ale na razie mniej więcej tak:

Faceci:
1. Richard (1)
2. Boston Rob (4)
3. Brian (5)
4. Rob C (6)
5. Fairplay (7)
6. Chris (9)
7. Penner (13)
8. Yau Man (14)
9. Todd (15)
10. Russell (19)

Kobiety:
1. Sandra (7)
2. Twila (9)
3. Cirie (12)
4. Danielle (12)
5. Parvati (13)
6. Amanda (15)
7. Natalie B (16)
8. Erinn (18 )
9. Taj (18 )
10. Brenda (21)

(specjalnie nie daje innych sezonów w których grali, żeby nie spoilerować za bardzo )

majkel21

ciriefan

Ale co z tego, że to nie ona to wszystko wymyśliła? Przecież nie liczy się to, kto to wymyślił, tylko kto to umiał wykorzystać, a ona to zrobiła i podejmowała decyzje dobre dla siebie. Były to dobre decyzje strategiczne, które doprowadziły ją do zwycięstwa.

Skoro Amanda była takim zagrożeniem, a każdy tak bardzo chciał w finale Parvati, to ciekawe dlaczego Parvati wygrała. I nie mów, że przez bitter jury, bo jeśli jury miałoby być wobec kogoś bitter w tym sezonie, to własnie wobec Parvati.

Roxy

Dla Jamesa sojusz z Alexis i Natalie to było tymczasowe zagranie, żeby dotrwać do połączenia, potem miał te panie gdzieś, a Parvati wykorzystała to i stworzyła silny damski sojusz który rządził w tym sezonie

majkel21

Kobra

Panowie:
1.Clay (5) - z pewnością był osobą, która prowadziła grę rozważnie w przeciwieństwie do pozostałych osób z jego grupy
2.Rob C (6) - dostrzegał znacznie więcej niż pozostali zawodnicy i wiedzę potrafił wykorzystywać przeskakując do nowych sojuszy
3.Burton (7) - bardzo dobrze ustawiony, lider
4.Chris (9) - dar przekonywania, determinacja w działaniach, potrafił odbijać się od dna
5.Jonathan (13) - racjonalny zawodnik, wie na czym polega gra
6.Yul (13) - duże rozeznanie, jeżeli chodzi o grę, dobrze wykorzystał immunitet, miał dar przekonywania i ogarniał sytuację
7.Yau (14) - inteligencja, spryt,
8.Todd (15) - na dzień dobry zawiązał układ i nigdy nie dał się strącić ze swojego tronu
9.Coach (23) - zawiązał sojusz, potrafił go utrzymać karmiąc cielaki bajkami o rodzinie, religii i innych duperelach

Panie:
1.Tina (2) - szefowa, nigdy nie była najmocniejszą zawodniczką jeżeli chodzi o siłę, ale kontrolowała sytuację
2.Vee (4) - nawiązywała przyjaźnie, przeskakiwała ile się dało, była bardzo merytoryczna
3.Heidi (6) - zawiązała sojusz z innymi księżniczkami, nawet będąc pod murem działała,
4.Sandra (7) - przed połączeniem stanęła po dobrej stronie, po połączeniu starała odzyskać kontrolę, wiedziała co dzieje się w obozie, potrafiła wykazywać się odwagą w granicach rozsądku
5.Stephanie (10/11) - działała bez względu w jak trudnej sytuacji się znajdowała,
6.Cirie (12) - podobnie jak Chris potrafiła odbijać się od dna, słabe strony ukrywała za pozytywami
7.Crystal (17) - bardzo niedoceniona, działała z głową, miała naprawdę wiele akcji: sojusz na samym początku, niepowiedzenie prawdy o swoim fach, liczne kłamstewka, przekabacanie Suzy
8.Erinn (18) - z dużym znakiem zapytania
9.Holly (21) - podobnie jak Tina, miła kobieta, która ma w głowie dobrze poukładane

bobaas

W takim razie jakie decyzje podjęła w obu sezonach Sandra? Wink

No dajże spokój. James zaproponował sojusz a nawet nie kiwnął palcem. Skoro to on był taki cudowny i mądry to się pytam czemu dziewczyny nie trzymały się go po połączeniu tylko zostały z Parvati?
Eliza zagłosowała tak, bo Parvati odpowiedziała trochę lepiej na jej pytanie niż Amanda, a nie pokazali go podczas finału. Poza tym wygrała 5-3, więc ten głos i tak mogl isc na Amande.
Ustawila sie od poczatku, miala po swojej stronie 4 osoby. Potrzebowali Fairplaya, ktory mogl albo isc na remis albo zaglosowac z nia na kogoś i by bylo po sprawie. A że chciał Fairplay odpasc to juz nie jej problem. Tym samym miała przewage w plemieniu i nic jej sie nie moglo stac.
Ozzy był pomyslem Cirie, ale bez Parvati by to sie nie udalo. Podjela decyzje, ze zaglosuje na niego i dlatego odpadl. Smiem twierdzic, ze gdyby powiedziala nie to Alexis z Natalie by zaglosowaly razem z nia.
Co do Amandy. Trzymanie z Ozzym, Jamesem to jest strategia? No prosze Cie. O tej akcji z Erikiem też nie mozna mowic, ze to ona miala tam jakis super duzy udzial. A Parvati nie mogla miec, bo na kogos musialy te panie zaglosowac i jak wiadomo to w tamtej sytuacji do glosowania zostalo ile osob? Czyzby tylko Parvati?
Uratowala Jamesa? Niesamowite. Na swoja korzysc? Jakie korzysci z tego miala? Taka, że zostal zaraz ewakuowany nastepnego dnia? ;p

majkel21

A czy ja mowilem cos o Sandrze ? Przynajmniej nie musiala zaslaniac sie Russellem .
Dziewczyny zostaly z Parvati a nie z Jamesem bo przez wyeliminowanie glosowala . mowimy o czynach nie zamiarach. Sandra tez mogla wywalic Russella uzywajac HII ale po co ?

No wlasnie wygrala 5-3 i byl by remis takze ten glos duzo robil . Z tego co pamietam Jonathan mowil ze na poczatku Cirie byla z nim i razem z Fairplayem mieli wyeliminowac Parvati , dlatego byl taki wkurzony na Cirie ze zmienila strony . takze nie byloby remisu tylko wylot Parvati .
Eliza ponoc rozmawiala z Amanda i pytala sie czy wygrala Chiny bo tak slyszala ze spoilerow . Amanda nie mogla nic mowic o swoim sezonie wiec zrobila te swoje puppy eyes prawdopodobnie i Eliza wywnioskowala co wywnioskowala . To co jest pokazane w odcinku to jest tylko 1/1000 tego co sie dzieje w ciugu kilku dni .

Parvati napisala kiedys cos do Fairplaya na Twiterze on jej odpisal ze jej nie lubi i ze zaluje ze nie zrezygnowal dnia 4 zeby wczesniej ja wykopac .

Amanda przekonala Erika zeby wzial ja na nagrode i wyslal Parvati na wyspe .

Poza tym skad miala wiedziec ze James odpadnie . Mogl sie jej przydac w numerach . A miala taka korzysc ze dostala jego glos chociazby . Wymienilem ci co Amanda zrobila wczesniej . Nie zrobila duzo ale wiecej od Parvati ktora nie rozni sie niczym od Amber lub innych coatalraiders .

Parvati nie zrobila nic .
Ja takze moge powiedziec a Amber trzymala z Robem , Natalie z Russellem sa wielkimi graczami , umocniali sojusz . Mogli z nie go wyjsc ale nie wyszli .

Strategia polega na planowaniu . Wymien jedna rzecz zaplanowana przez Parvati .

Parvati nie wygrala dzieki strategi ale dzieki wspalnialej social game czego nie moge jej odmowic . Ale strategia i social game to sa dwie rozne rzeczy . Dlatego Parvati nie jest zadnym strategiem .

Zawsze mowie ze survivor to trzy rzeczy

Strategia - wymyslanie , obmyslanie ,
Wyzwania - Fizyczna dyspozycja
Social game - Dogadywanie sie z ludzmi , przekonywanie ich

Parvati ma bardzo slaba gre strategiczna i srednia gre fizyczna , bardzo dobra social game

Amanda ma w miare dobra gre strategiczna , bardzo dobra gre fizyczna , srednia social game

Amanda wygrywa z Parvati w 2/3 skladnikach gry ale przegrywa w tym najwazniejszym dlatego przegrala .

bobaas

Mowiles w pierwszym swoim poscie o Sandrze.

Cirie glupia nie jest i co miala zrobic? Powiedziec Jonathanowi, ze nie bedzie z nim? Zresztą kazdy by tak zrobil zwazywszy, ze widziala wokol siebie dwie parki w postaci Ozziego i Amandy oraz James'a i Parvati. Dopiero po rozmowie z oboma dziewczynami i ogarnieciu, ze obie traktuja panow jako swoje zabawki i trampoline do dalszej gry uzgodnily, ze trzymaja ze soba od poczatku do konca. Już wtedy wiadomo, bylo ze Parvati nie ma sie czego obawiac. Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze Cirie poszlaby na uklad z Jonathanem i sojusz z Eliza, Fairplayem (ten to tak na prawde, nie wiadomo co by zrobil, a pozniej na Twiterze to mozna pisac wszystko, jakos nie widac bylo podczas jego pobytu tej wielkiej niecheci w stosunku do Parvati), Ami a w szczegolnosci z Yau-Man'em, ktorego miala za najwieksze zagrozenie.
Jonathan myslec to sobie mogl. Plus wielki dla Cirie, ze go tak zrobila w konia.

Twierdzisz, ze Parvati nie obmyslala tego z kim bedzie trzymac i glosowala jak glosowala z jakiego powodu? Dobrze wiedziala, co jej przyniesie najlepsza pozycje w grze i robila to co musiala. Podjela tym samym dobre decyzje strategiczne. Trzymala z kim powinna i glosowala tak jak trzeba bylo. Pomysl to jedno a realizacja to drugie. Pomyslow moglo byc znacznie wiecej, ale co z nich jak bez Parvati duża czesc z nich by nawet nie doszla do skutku?
Moim zdanie to strategia, zorientowac sie w sytuacji z kim masz szanse zajsc daleko i pozniej sie tych osob trzymac. Dlatego mam ja za dobrego stratega. Wie z kim i kiedy i dzieki temu potrafi sie wybronic, choc zostaje w plemieniu, gdzie wszyscy maja ja za wielkie zagrozenie, pomimo że tak na prawde nie zdazyla nic zrobic. Ja sie pytam zatem skoro jest srednia fizycznie i slaba strategicznie to czemu sie jej chcieli pozbyc i na nia polowali w HvsV od samego poczatku?

majkel21

bobaas

Byla rozmowa miedzy dziewczynami i tam Amanda powiedziala, ze ona moze na Ozziego glosowac i, że trzyma z Cirie i Parvati. Panie we 3 wyplynely sobie i tam rozmawialy.

Trzeci fragment to nie wiem o czym i wgl nie widze zwiazku z rozmowa. Porownanie zupelnie moim zdaniem nietrafione. Mowilem o trzymaniu sie odpowiednich osob a nie glosowaniu z kims, bo jest potrzebny glos. To zupelnie dwie rozne sprawy. Nie zawsze gracz z kims trzyma a czasami z nim glosuje. Ona wybierala osoby, z ktorymi bedzie glosowac, po przeanalizowaniu co da jej najwiecej korzysci. To jest strategia wg mnie i tego dotyczy rozmowa.

Znajmosci tam mial kazdy. Courtney miala znajomosci z Jamesem, Amanda i JT. Coach z Tysonem, JT i na odwrót. Glupie gadanie.
Bylo bez sensu, ale bylo. Czyja wina, ze Tyson jest glupi jak but i za wszelka cene chcial sie pozbyc Parvati, ze mu rozum odjelo? Chcial przycwaniakowac i przycwaniakowal.

majkel21

bobaas

No, wiec skoro nie byla zagrozeniem strategicznym czy fizycznym to mogli pozbyc sie Coacha, Tysona albo Courtney, ktora miala tyle samo znajomosci po drugiej stronie. Takie glupie gadanie. Kazdy sie jej bal i taka prawda, a w sumie nawet nie bardzo miala szanse cokolwiek zrobic w grze i od razu przypieli jej latke pt. BIG THREAT.

majkel21

Glupie nie glupie tak powiedzial Tyson nie ja . Ja go tylko przytoczylem .

Po co mieli usuwac Tysona , zeby przegrywac wyzwania ?
Coacha lojalnego glosu ?
Courtney - zobacz wyzej.

Po prostu bali sie , ze jak bedzie 6-4 to przeskoczy.

Parvati znala duzo wiecej osob od tamtych przez ciebie wymieninych

Courtney - James , Amanda
Coach -JT
Tyson -JT

Parvati - James , Amanda , Cirie ,Candice ,

To jest dwa razy wiecej niz Courtney i prawie polowa drugiego plemienia .

Nie wydaje mi sie zeby Tyson , Boston Rob czy nawet Russell obawiali sie jej fizycznie . Wygrala wczesniej tylko jeden immunitet polegajacy na trzymaniu wiadra podczas gdy inni rezygnowali dla hamburgerow . W typowo fizycznych zadaniach jak
to z linai . Byla daleko w tyle w swoim plemieniu .

Strategicznie tez nic nie zdzialala . Bo tak jak chcial Russell a nie ona tak sie konczylo .
-Zostawil Sandre , zamiast Courtney
-Usunal Danielle
-Wzial do finalu Sandre zamiast Jerri .

bobaas

Courtney znala sie przez swojego chlopaka czyli Stephena z S18 z JT i kto wie czy nie z Coach'em i Tysonem.
Po czym wnosisz, ze Parvati nie wolala zostawic tez Sandry? Probujesz dowiesc swoich racji szukajac argumentow, ktorych potwierdzenia nie moge znalezc.
Zabranie Sandry do finalu za to pokazuje brak strategii i rozumu u Russella. Parvati zdawala sobie sprawe, ze z nia przegra. Kazdy by z Sandra w finale przegral i taka jest prawda. Chyba, ze by byl w nim ktos z Heroes'ow.

I tak teraz mi sie przypomnialo. W momencie gdy odpadal Coach. Russell zmienil zdanie i chcial wywalic Courtney. Ale Parvati z Danielle (ktora rowniez chciala wczesniej glosowac na Courtney) zaglosowaly na Coacha.